Potrzebuje kupić oprysk. W koncentracie, 20 L. Zastanawiam się tylko jaka jest różnica pomiędzy 360 SL a 450 SL, bo na razie ceną, to w opisach nie widzę różnicy.
Zastanawiam się nad tym: roundap
No i jakby ktoś mógł wytłumaczyć mi różnicę

Dzięki.
Sylwiusz, Matt, jesteście w błędzie, skazicie sobie tylko tym chemicznym świństwem własną działkę i tyle. A na dodatek potrujecie siebie i zwierzęta!Sylwiusz25x pisze:Dlaczego? dlatego, ze chwasty mam tam po sam nos i nawet wszystkie ich rodzaje tak wiec chyba muszę oprysk zrobić..
Ale sa tez młodzi ogrodnicy, którzy dopiero zaczynają przygodę z ogrodnictwem a w mediach robi się im pranie mózgu, jakie to są świetne środki ochrony roślin i herbicydy. Wystarczy psiknąć i problem znika.Rossynant pisze:Wołanie na puszczy.![]()
Nie proś ofiar roundupy aby jeszcze przemyśleli![]()
matt55 pisze:Nikt mi nie robi prania mózgu, nie przepadam za chemią, ale muszę posprzątać tą działkę. Działka ma z 20 arów, od lat jest zaniedbana. Chciałbym tam zasiać na razie tylko trawnik żeby od czasu do czasu wykosić i mieć spokój, a nie tak jak teraz chwasty po oczy i to dosłowie.
...i niestety będziesz musiał pozbyć się tego mechanicznie! Obojętnie ile hektolitrów chemii wylejesz na swoje pole. Jeśli nie masz w ogóle pieniędzy nawet na najtańszy sprzęt, ani ochoty popracować trochę fizycznie... to daj sobie z tym tematem na razie spokój.matt55 pisze:(...) I jeśli ja mam się pozbyć tego mechanicznie, to ja dziękuje. Nie posiadam kosy spalinowej, a działka leży daleko od domu, prądu brak, pieniędzy na kosę także, zwykłą kosiarką teraz tam nie wjedzie bo bym chyba sprawną już nie wyjechał.
Pierwsze objawy działania środka (żółknięcie i więdnięcie) są widoczne po upływie 7-10 dni od zabiegu. Całkowite zamieranie roślin następuje po około 3 tygodniach. Wysoka temperatura i wilgotność powietrza oraz silne nasłonecznienie przyspieszają działanie środka.