Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
- Jagusia
- 1000p
- Posty: 3193
- Od: 24 lis 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Puławy
- Kontakt:
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Los chciał że znowu się nie spotkałyśmy... mówi się trudno i żyje się dalej... do trzech razy sztuka i na następnym zlocie to już mus będzie
Nie traktuj życia serio i tak nie wyjdziesz z niego żywy!
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
Wątek Jagusi w 2015 r tradycyjnie niezupełnie ogrodowy - zapraszam Wszystkie moje linki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
ROMEK.........zgadzam się, ze czekanie wzmaga apetyt ale apetyt też wzrasta w miarę jedzenia.........ale ja za hyzopem poczekam do następnego zjazdu.....nie ma problemu.....
JAGUSIA.....mnie ten los nie oszczędza jak widać......ale trzeba myśleć pozytywnie
dzisiejszy dzień działkowy po troszku, wszystko rośnie na potęgę bo u mnie wilgotno....podlewać nie muszę a i plewić za dużo też nie trzeba.......
tak wygląda mój warzywniak....niewiele wschodzi ......nasionka gniją.....
natomiast kwiaty w wyższym miejscu mają się całkiem dobrze....
JAGUSIA.....mnie ten los nie oszczędza jak widać......ale trzeba myśleć pozytywnie
dzisiejszy dzień działkowy po troszku, wszystko rośnie na potęgę bo u mnie wilgotno....podlewać nie muszę a i plewić za dużo też nie trzeba.......
tak wygląda mój warzywniak....niewiele wschodzi ......nasionka gniją.....
natomiast kwiaty w wyższym miejscu mają się całkiem dobrze....
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
WITAJ KRYSIU, piękny pustynnik, ja mam tylko żółty, ostróżki też u mnie kwitną, pozdrawiam Basia
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu ,na ogrodzie masz pieknie ,mój pustynnik nie raczył zakwitnąć ,wcale się nie dziwię ,takie maleństwo mi przysłali ,że nie mógł .Twój bardzo dorodny .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
ROZALKO....na tym działkowym ogródku jest ładnie.......chciałabym część takiego widoku przy domku, ale na to muszę poczekać.....
...pustynnik zreanimował się po przesadzeniu ubiegłorocznym i w tym sezonie poszybował do nieba....on nie może być sadzony za głęboko....lubi jak system korzeniowy jest blisko powierzchni ziemi ale za to na zimę lubi aby go otulić......
BASIU.......a ja jednego roku nabyłam żółtego i cosik mu u mnie nie służyło.....odszedł sobie.......
u mnie ostróżka tylko jedna....wysiałam do gruntu nasionka ale coś ich nie widzę....może za mokro na mojej działce.....
a po dzisiejszej ulewie nocnej to boję się jechać na nią....znowu będę grzęznąć w błocie.....
...moje różyczki działkowe......
...pustynnik zreanimował się po przesadzeniu ubiegłorocznym i w tym sezonie poszybował do nieba....on nie może być sadzony za głęboko....lubi jak system korzeniowy jest blisko powierzchni ziemi ale za to na zimę lubi aby go otulić......
BASIU.......a ja jednego roku nabyłam żółtego i cosik mu u mnie nie służyło.....odszedł sobie.......
u mnie ostróżka tylko jedna....wysiałam do gruntu nasionka ale coś ich nie widzę....może za mokro na mojej działce.....
a po dzisiejszej ulewie nocnej to boję się jechać na nią....znowu będę grzęznąć w błocie.....
...moje różyczki działkowe......
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu
słyszałam ,że u was była taka ulewa ,ja to się cieszę ,że pada bo chmury do tej pory omijały nasze miasto
trzy beczki z wodą są już pełne -masz piękny dyptam biały - ja swój w tym roku przesadzałam i miał tylko 2 kwiaty-
pięknie czy kwitną róże i pustynnik ten ostatni nie lubi mokrego ,ciekawe czy nie wygnije jak takie ulewy
pozdrawiam
słyszałam ,że u was była taka ulewa ,ja to się cieszę ,że pada bo chmury do tej pory omijały nasze miasto
trzy beczki z wodą są już pełne -masz piękny dyptam biały - ja swój w tym roku przesadzałam i miał tylko 2 kwiaty-
pięknie czy kwitną róże i pustynnik ten ostatni nie lubi mokrego ,ciekawe czy nie wygnije jak takie ulewy
pozdrawiam
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
MARYSIU.... wczorajsze popołudnie spędziłam z łopatą i widłami....kopałam...sadziłam i padłam jak kawka.....padało już późnym wieczorem ale noc ponoć była ulewna......przespałam kamiennym snem......dopiero ranek mnie olśnił co się działo.......pustynnik rośnie w wyższej partii działki więc nie jest zagrożony a różyczki to moje chluby od ubiegłego roku...pięknie kwitną...tyle tylko że nie mogę spoglądać na nie kiedy chcę....ale już przy domku zaczynam robić nasadzenia więc niedługo doczekam się widoków.....
cały czas spoglądam na Twojego buka....jak on za mną chodzi......chyba będę go miała...
cały czas spoglądam na Twojego buka....jak on za mną chodzi......chyba będę go miała...
- Sasanka18
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1977
- Od: 1 sty 2010, o 19:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu
na pewno pustynnik na wzniesieniu przetrwa a ten mój buczek w zeszłym roku zachorował
i z niecierpliwością czekałam czy sobie poradzi ale jakoś w tym roku się trzyma
natomiast padł mi modrzew szczepiony na pniu , miał już kilka lat ,
wiosną nie odbił z niewiadomych powodów - tak to już jest -muszą być w ogrodzie jakieś zmiany
U mnie takich ulew nie było pewnie będą jak przyjadą wczasowicze -tak przeważnie jest
musiałam cały czas podlewać ,zwłaszcza nowo posadzone roślinki
pozdrawiam .
na pewno pustynnik na wzniesieniu przetrwa a ten mój buczek w zeszłym roku zachorował
i z niecierpliwością czekałam czy sobie poradzi ale jakoś w tym roku się trzyma
natomiast padł mi modrzew szczepiony na pniu , miał już kilka lat ,
wiosną nie odbił z niewiadomych powodów - tak to już jest -muszą być w ogrodzie jakieś zmiany
U mnie takich ulew nie było pewnie będą jak przyjadą wczasowicze -tak przeważnie jest
musiałam cały czas podlewać ,zwłaszcza nowo posadzone roślinki
pozdrawiam .
- mieciak49
- 1000p
- Posty: 1081
- Od: 13 paź 2010, o 18:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu-dawno u Ciebie nie byłam i nie wiedziałam,że też masz drugi wąteczek,podziwiam i rozumiem,jak trudno rozstać się ze starym ogródkiem,będziesz na razie też tam chodziła i ładowała akumulatory na ten drugi życzę dużo zdrówka a ja przelecę drugi wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
MIECIU....zapraszam na wątek z prawdziwym podwórzem.....a to dlatego prawdziwe bo wszystko tam znajdziesz......nawet glinę do lepienia garnków.......
jak przestanę pracować to nudzić się nie będę....garnki będę lepiła.....
MARYSIU....jak buczek się przebudził to już sobie może poradzi, szkoda by było żeby nie był widoczny w Twoim ogrodzie........ale pewno wszystkie te rośliny szczepione są bardziej wrażliwe na przemarzanie i inne czynniki pogodowe.......
jak przestanę pracować to nudzić się nie będę....garnki będę lepiła.....
MARYSIU....jak buczek się przebudził to już sobie może poradzi, szkoda by było żeby nie był widoczny w Twoim ogrodzie........ale pewno wszystkie te rośliny szczepione są bardziej wrażliwe na przemarzanie i inne czynniki pogodowe.......
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Krysiu, bardzo ładny ogród, działęczka, prawda? I czeka Cię nowe wyzwanie, ogród przy domku, powodzenia, na pewno bedzie pięknie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7672
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
DORBI....ale działeczka też trochę nędznieje.....jak się ma dwa ogródki do ogarnięcia trochę trudno.....myślę że w przyszłym roku będzie już znacznie lepiej.......
- Maska
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 42256
- Od: 19 lut 2012, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Dzień bez działki, to dzień stracony cz.2
Oj Krysiu, nie będzie lepiej widzę że nie możesz odciąć pępowiny!