Trawnik - czy tak ma wyglądać?

[śnieżka]

Blondas- potwierdzam. Chwastnicę cieżko zwalczyć w trawniku, bo się bardzo nisko krzewi i kładzie na ziemi. Bardzo szybko się wykłasza i dojrzewa. Nawet najniższe koszenie nie pozwala usunąć tych dojrzewających źdźbeł. Szybko się rozsiewa i w następnym sezonie jest jej zmasowany atak na trawniku i w innych miejscach ogrodu. Najczęściej kończy się to mechanicznym jej wycinaniem z trawnika, albo definitywnym opryskiem chemicznym i załozeniem trawnika od nowa. Trzeba mieć pewność, że nasion tej trawy nie ma jednak w podłożu. Poza tym jest ona bezwzględna dla naszych traw. Ma bardzo rozbudowany system korzeniowy, wplatający się w system korzeniowy innych roślin i zabiera im każdą ilośc wody i skł. pokarmowych znajdujacych się w glebie.

Ciężko zwalić winę na Firmę, która zakładała trawnik. Być może nasiona tej trawy nie były w nasionach mieszanki trawnikowej, tylko były już w glebie, bo nie wiemy, co wcześniej tam rosło i w okolicy.

[mec79]

Tyle, że firma bierze kasę za przygotowanie ziemi pod trawnik, firmy nigdy nie są winne zawsze to wina klienta, jakie to polskie.

[dorkow0]

Dlatego napiszę już po raz ostatni... Firma zakładała, firma siała, firma daje gwarancję... I tego powinno się wymagać od każdego...

[yanka]

To jest chwastnica. Nie wiem czy wiecie ale nasiona tych traw mają zdolność kiełkowania nawet 20 lat! Wystarczy ruszyć ziemię i wychodzą na wierzch . To częsty problem przy zakładaniu trawników, szczególnie w maju i czerwcu. to trawa jednoroczna. Wystarczy kosić i nie dopuścić do kwitnienia trawy.

[lewar1309]

czyli w przyszłym roku już nie wzejdzie?
bo trudno mi ją wyplewić bo jest jest mnóstwo.
Wykonawca nie wziął ani grosza jeszcze więc nie wiem jak się z nim rozliczać.
To chyba teraz jego problem aby wyplewić.

[yanka]

Nasiona tej trawy są często przenoszone przez wiatr i dlatego tak istotne jest również nie dopuszczenie do kwitnienia. Wykonawca powinien poinformować dokładnie co trzeba robić . Gdy ja mam problem taki na trawnikach nowo powstałych (szczególnie w maju, czerwcu) wyrywamy ja ręcznie . Poświęcam jeden dzień i wszyscy tą trawe wyrywają . Wychodzi łatwo bo ma małe, płytkie korzenie. I efekt jest szybszy. Jednak nie bedzie błędem tylko częste koszenie- wszystko zależy od Państwa z wykonawcą ustaleń. Po trzecim koszeniu można dosiać nasiona (tą samą mieszankę) w miejsca,gdzie obfite deszcze w ostatnim czasie wymyły nasiona. Pozdrawiam