Przeczytałem i nie wszystko jest dla mnie jasne.
Jedna działka podzielona na dwie?
Dwie połączone w jedną?
Dziwne, działki są wydzielane przy zakładaniu ROD, ujmowane do planu i nie można zmieniać granic, dzielić ani łączyć.
Jedna działka jeden użytkownik.
Są pewne odstępstwa od reguły np przydzielanie czasowe sąsiedniej działki jeśli jest wolna ale nie można przekroczyć łącznie 500 m kw.
Nie znam okoliczności podzielenia działki ale jeśli ktoś z zarządu ROD podzielił lub połączył na własną rękę można zrobić szum i doprowadzić to do porządku.
Co do bałaganu to wcale nie musisz czuć się winny, zarząd z własnej inicjatywy powinien przeprowadzić okresową lustrację, spisać protokół, upomnieć działkowca a jeśli bez skutku podjąć kolejne kroki wg statutu.
Istotne, wszystko załatwia się na papierze ściśle wg "magicznej zielonej biblii działkowców"
Jeśli coś zostanie pominięte w procedurze a działkowiec się odwoła, wtopa.
Napisz do zarządu ROD pismo wzywające do niezwłocznego podjęcia działań, nie czekaj na to szykowanie się prezesa, jakby mu zależało dawno napisałby pismo, niestety nikomu nie chce się siedzieć i pisać.
Wiem bo sam mam do napisania trochę i zwlekam, wolę ustnie postawić do pionu ale jeśli ktoś jest oporny, trzeba pisać.
Poczytaj regulamin i statut, powołaj się na konkretne paragrafy,nikt nie robi łaski, ma być porządek, jak prezes jest miękki to niech sam sprząta.