Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Z tym że w tym wypadku te wilki to co najmniej połowa krzaka.
- Gleba
- 100p
- Posty: 170
- Od: 14 lut 2013, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
To wygląda tak, jakby z ziemi wyrastało pięć krzaków. Każdy z nich rósł i rozkrzewiał się, a nad pędami właściwymi urywałam te niepotrzebne, czyli wilki (robiłam tak na wszystkich pięciu). Krzak sadziłam tylko jeden To jedyny taki przypadek wśród moich 30stu krzaków. To jak? Ciąć wszystko i zostawić jeden, największy ? Jest jeszcze jedna ewentualność, miałam jeden krzak megagroniastego. Czy on się przypadkiem tak nie rozrasta?
Słoneczko, wyjdź!
- kasia82
- 500p
- Posty: 583
- Od: 25 lut 2012, o 09:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Moje pierwsze z akcji wymiany nasion, Brandywine (foto po prawej) rozdwoił się, będę miała mutanta
K/125 Czarna Zebra ogłowiony doszedł do najwyższego punktu w szklarni po ogłowieniu zaczął bardzo szybko wiązać i Brandywine - grona podwiązane sznurkiem ale niebawem przyjdą do mnie haczyki do gron i łuczki mam nadzieję że będzie lepiej, kilka gron już wisi na włosku dosłownie.
Malinowa zebra z dziubkiem dziubek jest heh i Czarny książe najwcześniejszy
Cherokee Purple i Carbon
I niewielki zbiór ogórków Octopus na 3 słoiczki
K/125 Czarna Zebra ogłowiony doszedł do najwyższego punktu w szklarni po ogłowieniu zaczął bardzo szybko wiązać i Brandywine - grona podwiązane sznurkiem ale niebawem przyjdą do mnie haczyki do gron i łuczki mam nadzieję że będzie lepiej, kilka gron już wisi na włosku dosłownie.
Malinowa zebra z dziubkiem dziubek jest heh i Czarny książe najwcześniejszy
Cherokee Purple i Carbon
I niewielki zbiór ogórków Octopus na 3 słoiczki
Pozdrawiam
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Najlepiej żeby temperatura była w pobliżu 20 oC . Ja stosuję przewiew atomizerem, przy okazji zasilając je środkami takimi jak: bio-algen, biospeed, florovit, oraz w razie potrzeby: polyversum i tomorex. A dokładnie, to odwrotnie zasilając atomizerem dodatkowo zapylają się.pawel1000 pisze:ekopom po wyżej jakiej temperatury, pomidory przestają zawiązywać owoce?ekopom pisze:Tylko zacieniuj folię, bo przy takich upałach nie zawiążą i się ugotują krzaki.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
- OgrodnikSebek
- 200p
- Posty: 376
- Od: 29 mar 2013, o 12:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Ja w swojej folii rozkładałem takie brązowe papiery jak było ponad 30*.Zawsze tak robię jak jest ponad 30 . A wujek okna szklarni polewa wapnem .
Sebastian . Zapraszam na : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=65136" onclick="window.open(this.href);return false;
- pawel1000
- 50p
- Posty: 76
- Od: 20 maja 2012, o 20:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skawina małopolska
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Dziękuje Ludwiku za odpowiedz.
Czytając jakiś czas temu, Twoją wypowiedz na temat cieniówki.
Myślałem o kupnie Parasolex-a. Tylko ze względu na zachodnie usytuowanie mojej szklarni, nie wiem czy to ma sens.
Pełne słońce jest przez ok. 7 godzin.
Staram się jak najbardziej rozszczelnić, 50% powierzchni szklarni jest ażurowa.
Czytając jakiś czas temu, Twoją wypowiedz na temat cieniówki.
Myślałem o kupnie Parasolex-a. Tylko ze względu na zachodnie usytuowanie mojej szklarni, nie wiem czy to ma sens.
Pełne słońce jest przez ok. 7 godzin.
Staram się jak najbardziej rozszczelnić, 50% powierzchni szklarni jest ażurowa.
Pozdrawiam Paweł.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
I co z tego, tym bardziej, jeśli to megagron trzeba z nim szybko zrobić porządek, zanim przypląta się szara pleśń i zaatakuje resztę krzaków pod folią.radog pisze:Z tym że w tym wypadku te wilki to co najmniej połowa krzaka.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Czy ktoś miał żólto-czarne pomidory?odmiana czekoladowy..Widziałam wczoraj na targu w Lublinie.
- DoktorPio
- 100p
- Posty: 121
- Od: 6 lut 2013, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bełchatów
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
W końcu są moje pomidorki zaczęły dojrzewać Ożarowski Malinowy, Betalux i Huzar
Ożarowski Malinowy
Betalux
Ożarowski Malinowy
Betalux
- Kasienkar
- 500p
- Posty: 729
- Od: 18 cze 2013, o 14:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Grecja, Ateny
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Chciałam zapytać skąd wiecie, które liście pomidorów obrywać, ile sztuk i kiedy?
Czy mam oberwać liście do połowy krzaka, czy, np. zawsze tylko 2 dolne liście,
czy np. tylko liście, które dotykają ziemi czy wszystkie liście do pierwszego rozgałęzienia?
I kiedy dokładnie się to robi, np. gdy pojawią się kwiatki, czy np. 2 tygodnie po posadzeniu pomidorów czy kiedy?
Czy mam oberwać liście do połowy krzaka, czy, np. zawsze tylko 2 dolne liście,
czy np. tylko liście, które dotykają ziemi czy wszystkie liście do pierwszego rozgałęzienia?
I kiedy dokładnie się to robi, np. gdy pojawią się kwiatki, czy np. 2 tygodnie po posadzeniu pomidorów czy kiedy?
Pozdrawiam,
Kasia
Kasia
- jode22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4092
- Od: 22 lut 2011, o 14:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, Rembertów
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Ja robię to tak:
Przy sadzeniu obrywam 1 lub 2 najniższe, najmarniejsze listki, które i tak byłyby w ziemi lub tuż nad nią. Potem czekam aż pomidor się przyjmie i zacznie rosnąć. Wtedy znowu z 1 listeczek dotykający ziemi, po pewnym czasie następny. Jak jest w pełni rozwinięte i zawiązujące grono kwiatowe to obrywam następne liście, zostawiając dwa albo 3 pod gronem. Jak jest kilka zawiązanych owocków wielkości co najmniej orzecha włoskiego a jednocześnie cały krzak jest już duży i "liściasty", wtedy można oberwać wszystkie liście pod gronem. I dalej podobnie. Oczywiście tak robi się, jak krzak ma zdrowe liście. Jak są zmiany chorobowe, to liście trzeba usuwać natychmiast.
Przy sadzeniu obrywam 1 lub 2 najniższe, najmarniejsze listki, które i tak byłyby w ziemi lub tuż nad nią. Potem czekam aż pomidor się przyjmie i zacznie rosnąć. Wtedy znowu z 1 listeczek dotykający ziemi, po pewnym czasie następny. Jak jest w pełni rozwinięte i zawiązujące grono kwiatowe to obrywam następne liście, zostawiając dwa albo 3 pod gronem. Jak jest kilka zawiązanych owocków wielkości co najmniej orzecha włoskiego a jednocześnie cały krzak jest już duży i "liściasty", wtedy można oberwać wszystkie liście pod gronem. I dalej podobnie. Oczywiście tak robi się, jak krzak ma zdrowe liście. Jak są zmiany chorobowe, to liście trzeba usuwać natychmiast.
- Dagmara
- 200p
- Posty: 222
- Od: 24 mar 2010, o 18:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Obrywamy dolne liście , które dotykają ziemi aby nie były siedliskiem namnażania się chorób. Obrywamy również te z przebarwieniami , plamami i chorobą a jeśli krzak jest zdrowy to wystarczy oberwać po 2-3 liście nad przebarwiającym się gronem aby owoce miały dostęp do światła. Ostatnio widziałam taką szklarnię gdzie na krzaku było po 4-5 liści reszta poobrywana tylko wierzchołki ulistnione a to dopiero jest koniec czerwca. Pomidorów też nie za bogato bo po 2-4 na krzaku mimo , że już są dosyć wysokie.
Gdy człowiek stawia sobie granice tego co zrobi, stawia sobie też granice tego co może zrobić .
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 19
- Od: 27 maja 2012, o 20:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2
Hej mam takie pytanko, ponieważ u mnie w tunelu na krzakach pomidorów całe grona kwiatów usychają jaka może być tego przyczyna?