Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabelka23
200p
200p
Posty: 409
Od: 7 maja 2013, o 22:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lipówki/ Pilawa
Kontakt:

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

To może być szara pleśń. Pooglądaj dobrze krzaczki, listki, czy nie widać nalotu.
Mam na imię Ilona...
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Szara pleśń,nadmiar azotu,brak mikroskładników,nadmierna wilgotność,lub
przesuszenie(wahania wilgotności),zbyt wysoka temperatura pod folią,braki
składników itp.
Awatar użytkownika
Kasienkar
500p
500p
Posty: 729
Od: 18 cze 2013, o 14:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Grecja, Ateny

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Bardzo dziękuję za informację, więc dziś idę obrywać liście 8-)
Pozdrawiam,
Kasia
Hikaria__
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 27 maja 2012, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

legina Nalotu nie ma, brak mikroskładników raczej nie iż co ok 2 tygodnie były podlewane nawozem co ma wszystkie składniki potrzebne pomidorą...., przesuszenie nie bo są podlewane codziennie po trochu w zależności od temperatury jaka jest w tunelu w ciągu dnia, wysoka temperatura to pojęcie względne ( dla jednych 30 C jest wysoka a dla innych 50 C ) u mnie jak na dworzu jest 30 C to w tunelu mam 38-42 C, co do wilgotności to po rogach tunelu stoją kubeczki po serkach, więc chyba to nie jest wina szarej pleśni....
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Hikaria!!!
Jest możliwość,że pomidory nie pobierają z jakichś przyczyn wszystkich składników z gruntu(mokro,zimno,system korzeniowy uszkodzony).Istnieje możliwość braku fosforu(nie wykształciły się kwiatki,za mało pyłkuitp.),braki potasu,boru itp.nagłe zmiany temperatury.Jest dużo przyczyn.Radziłbym Ci wejsć na portal Inst.Ogr. Skierniewice.Tam znajdziesz różne porady pokazane obrazowo.Wstaw zdjęcia całego krzaka oraz zbliżenia kwiatków,może wtedy
forumowicz ,bo on jest znawcą udzieli Ci pomocy.Tak w ciemno to są tylko randki.
;:63
Hikaria__
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 19
Od: 27 maja 2012, o 20:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

W tych czarnych doniczkach nie będzie owoców. Za wysoka temperatura podłoża.Trzeba je owinąć albo białym papierem albo folią aluminiową błyszczącą stroną na zewnątrz. i pilnować podlewania. Powierzchnia podłoża w doniczkach musi byc wilgotna. Podlewać rzadziej ale większymi porcjami. Podlewanie często i po trochu powoduje przesuszenie korzeni.
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

A skąd pomysł na doniczki w folii?I taka mała pojemność?One będą raczej zawsze głodne i spragnione.Jeśli wzrok mnie nie myli to one nie mają nawet
10 litrów.Mam wrażenie,że tam jest więcej korzeni niż ziemi.Może się mylę.W
dobrym słońcu masz w folii 40-45 +.Bez rady forumowicz się nie obędzie.



Przepraszam forumowicz już się wypowiedział.
Awatar użytkownika
Slawgos
500p
500p
Posty: 891
Od: 14 kwie 2010, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

A mówią, że jak masz szklarnię/tunel foliowy to już deszcze Ci nie straszne. :)
Oto dowód, że nie do końca tak jest:
Obrazek
Zdjęcie z wtorku, woda już zeszła, coś podlałem, coś opryskałem... Mam nadzieję, że się uda.
Awatar użytkownika
DoktorPio
100p
100p
Posty: 121
Od: 6 lut 2013, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

legina pisze:A skąd pomysł na doniczki w folii?I taka mała pojemność?One będą raczej zawsze głodne i spragnione.Jeśli wzrok mnie nie myli to one nie mają nawet
10 litrów.Mam wrażenie,że tam jest więcej korzeni niż ziemi.Może się mylę.W
dobrym słońcu masz w folii 40-45 +.Bez rady forumowicz się nie obędzie.
Przepraszam forumowicz już się wypowiedział.

Pomysł sadzenia pomidorów i innych w warzyw w donicach i wiaderkach jest bardzo dobrym sposobem uprawy pomidorów, ogórków, papryk . Ta metoda jest stosowana przez moich kolegów od ponad 20 lat! z pozytywnym skutkiem !
Fakt na zdjęciach które przedstawiała Hikaria__ widać że pomidory rosną w za małych donicach !
Plusy jakie są przy uprawie w/w warzyw w donicach to :

- w początkowym etapie uprawy ziemia łatwiej się nagrzewa i osiąga bardziej optymalną temperaturę dla systemu korzeniowego
- w sytuacji zagrożenia przymrozkami zawsze możemy wynieść wiadra z wsadzonymi roślinami do cieplejszego pomieszczenia !
- łatwiej i bardziej precyzyjne się podlewa każdy krzaczek i można pod każdą roślinkę podlać to co ona lubi :D
- w przypadku przelania gleba w wiaderku szybciej się osusza bo jest na wyższym poziomie niż grunt na którym stoi łatwiej ją napowietrzyć
- łatwy sposób po zakończonej uprawie pomidora wywalam "zużytą " ziemie bez konieczności wymiany całego podłoża ;:333
- miedzy wiaderkami na niższym poziomie :wink: rośnie sobie sałata rzodkiewka i inne nasadzenia np. kwiatów

Podlewam w ilości 2 litry na roślinę, w wiaderku mam wywiercone cztery otwory o średnicy 45mm i wiaderko jest wkopane w podłoże na jakieś 5-7cm. To po to że jak wlewam duża ilość wody np 2 litry to gdyby wiaderka stały na ziemi to woda zapewne by szybko wyleciała ponieważ przy brzegach wiadra robi się mała szczelina i woda by szybko dotarła do dna i uciekła przez otwory :D A tak jak wiaderko jest wkopane 5-7cm to wówczas spowalnia to wypływ wody pozwalając na wchłoniecie wody w glebę w wiaderku :D

Oczywiście jest i minus sadzenia w wiaderkach !!!
- przegrzanie podłoża z tytułu szybszego nagrzewania !
Ale jest na to metoda :wink:
Po pierwsze sadze w białe wiadra po drugie pojemność wiadra minimum 10 litrów ! Po trzecie dobra wentylacja szklarni -folii w moim przypadku mam otwarte drzwi szklarni na wskroś i mam automatycznie otwierane okna dachowe po przekroczeniu 25*C

A i jeszcze jedno odnośnie nawożenia to moje pomidory i papryki posadzone w wiaderkach 10 litrowych i były tylko raz zasilane startowo po posadzeniu 0,5% saletrzaku po 0,6 litra na roślinę !
Poza tym nie dostały żadnego nawożenia !


I jak chyba widać na fotkach poniżej moje rośliny chyba nie wyglądają na niedożywione :D

Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek



Obrazek
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

DoktorPio!!!
Przepraszam, niedoskonale się wyraziłem.Chodziło mi przede wszystkim o to ,że wzrokowo są za małe doniczki.Sama uprawa w odpowiednim naczyniu jest ok..o
czym świadczą Twoje warzywa(białe wiaderka). ;:136
Awatar użytkownika
DoktorPio
100p
100p
Posty: 121
Od: 6 lut 2013, o 21:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bełchatów

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Spoko :wink: chciałem tylko zasugerować że uprawa w wiadrach/donicach jest dobrym pomysłem ale oczywiście w sytuacji spełnienia pewnych warunków. Czyli duże donice bądź wiadra w kolorze białym no i dobra wentylacja szklarni/ folii.
Na zdjęciu jakie przedstawia Hikaria__ nie są spełnione te warunki o których pisałem wyżej i faktycznie może być problem z uprawą tych pomidorów :(

Pozdrawiam ;:304
Awatar użytkownika
MalgosiaR
200p
200p
Posty: 343
Od: 11 lut 2013, o 18:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Częstochowy

Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy" cz.2

Post »

Witam.Moje megagronki pod folią pięknie kwitną.Po trzecim gronie zostawilam dwa listki i oglowilam.Zostawilam też wilki z dwoma listkami,ale co z liśćmi pod pierwszym kwitnącym gronem które już wiąże owoce zerwać czy zostawić ?
Pozdrawiam MalgosiaR
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”