Pomidory - nawożenie

[x-p-o]

Wiecie co, najbardziej mnie wkurza mafijna zmowa producenta fosforanu amonu i tych magików od cudownych nawozów. Dlaczego zmowa ?. Ano spróbujcie kupić fosforan amonu w małym opakowaniu a nawet w dużym . Tonę- tak, ale nie 5 kg. Dlaczego tak jest?. Proste. Dlatego, że wtedy bez łaski moglibyście zestawić sobie dowolny nawóz wieloskładnikowy. Bo z superfosfatem już nie, ponieważ nie można go mieszać z niektórymi nawozami.

[Jedrzej]

No to zakładamy interes forumowicz.

[Viki]

Ten sam skład uzyska się mieszając 60 dkg saletry potasowej i 22 deko superfosfatu

Niezupełnie, bo w Magicznym jest magnez, a w superfosfacie zamiast tego wapń i to sporo (przy okazji chyba wyjaśniło się, dlaczego forumowicz potrzebuje tyle magnezu). Druga rzecz to mikroelementy (Cu, Fe, Mn, Mo, Zn): w Magicznym schelatowane, a więc dobrze rozpuszczalne, a w superfosfacie "mikroelementy pochodzące z naturalnych fosforytów", więc rozpuszczalność jakby gorsza.

Nie zmienia to jednak drożyzny Magicznego... Chyba zrobię dokładną analizę Krystalonów i zrobię sobie kopię we własnym zakresie A może ktoś zaproponuje jakiś "jeszcze lepszy" nawóz do "reverse engineering"

[logitech55]

Który Kristalon jest do pomidorów?

[Viki]

Wydaje się, że czerwony 12-12-36, a w późniejszym okresie chyba również pomarańczowy 6-12-36.

[ekopom]

Kupując nawóz wieloskładnikowy, powinno się zwrócić uwagę w jakiej formie jest azot, myślę, że dla pomidorów jest to ważne. I mam pytanie, czy można zastosować kwas fosforowy zamiast fosforanu i jak to wyjdzie z opłacalnością, gdy 50kg tego kwasu kosztuje 200zł.

[Viki]

Skoro wywołano mnie do tablicy, to może prościej będzie, jak zacytuję fragment z http://www.kazgod.com.pl/attachments/ar ... WIOSNE.pdf

Rośliny mogą pobierać azot przez system korzeniowy zarówno w formie amonowej jak i azotanowej. Azot z połączeń organicznych może być pobierany w bardzo małej ilości w postaci amidowej lub aminokwasów (jednak te formy nie mają praktycznie większego znaczenia w odżywianiu roślin). Forma azotanowa i amonowa mogą być traktowane jako równorzędne w żywieniu rośliny, a to, którą formę pobierają rośliny zależy od wielu czynników, przede wszystkim od gatunku rośliny, jej stanu fizjologicznego oraz formy azotu w zastosowanych nawozach. Duży wpływ na proces pobierania azotu ma także odczyn (pH) gleby. (...) Forma azotanowa jest preferowaną formą azotu pobieraną z gleby przez rośliny uprawne.

Co do podlewania pomidorów kwasem fosforowym, to odpowiednio rozcieńczonym pewnie można, szczególnie jeśli chcesz bardzo zakwasić sobie glebę i mieć niezbilansowane składniki... Zamiast cudować lepiej kupić 50 kg fosforanu amonu za 114 zł http://rolno-ogrodniczy.pl/index.php?p2 ... 18-46-50kg

[x-p-o]

Ale Ludwik nie dowiedział się najważniejszej dla Niego rzeczy. Wszak ma uprawę towarową.

jak to wyjdzie z opłacalnością,

[Mzimu]

I ja chciałam poprosić o radę.

Chodzi mi przede wszystkim o smętne liście ziemniaczanych pomidorów. Zwłaszcza tych bardziej wyrośniętych, mam też kilka z późniejszego siewu i ich liście wyglądają jeszcze normalnie. Sadzone w substracie uniwersalnym, z garścią przekompostowanego obornika, jakieś półtora tyg temu podlewane pokrzywówką, dwa dni temu wspomnianą "magiczną" siłą.

Stupice:


Brandywine:


Zauważyłam, że u niektórych pomidorów jaśnieje środek, ale nie wiem czy to już jest "znaczące" jaśnienie, czy może coś normalnego (po lewej plamy niedoboru magnezu, prawda?).

Pelikan:


Właśnie przyszła paczka z saletrą magnezową, potasową, wapnem winiarskim. Mam też wspomniany subsrat i gnojówkę pokrzywową. Co robić?

[mirka2]

Moje pomidory 22 czerwca dostały profilaktyczny oprysk ACROBATEM po aktywnym komunikacie o zz. Liście nie wykazują na razie objawów niedoborów. Podłoże jesienią było przekopane z obornikiem
( po długiej przerwie). Dlatego liczę, że w tym sezonie owoce zawiążą się również na wyższych piętrach. Ale może się mylę,więc nie zaszkodzi zapytać: czy zastosować FLOROVIT, mam trochę Magicznej Siły, czy Mg SO4 czy coś jeszcze innego co by sie przydało krzaczkom, żeby ładnie wiązały owoce do samej góry. Nie mogę odżałować, że do oprysku zapomniałam dodać florovitu. Proszę o poradę.

forumowicz: "Pokaż jak wyglądają krzaki. Ja Ci w ciemno nic nie powiem, bo jak ?."

Wstawiam fotki. Większość krzaków ma dużo liści chociaż nie dostały gnojówki z pokrzyw i nic oprócz obornika jesienią.
1) Czy usunąć część liści pod pierwszym gronem, np. po jednym co drugi dzień, że usuwa się chore i leżące na ziemi to wiem(zostawic np tylko 3?)
2) Te z cienkimi łodygami należy podkarmić? czego im brakuje?
3) Na odmianie YELLOW już widać niedobór Mg
A może źle zrobiłam pozwalając odmianom malinowym i bawole serce rosnąć na dwa pędy i przez to mają strzelisty pokrój, cienkie łodygi i drobne liście na górze? A "Sława Nadrenii" i St. Pierre mogą być na dwa pędy?
Zależy mi, żeby do samej góry miały mocne łodygi i zawiązywały owoce.

[mirka2]

Pominęłam jednego "cienkiego" w łodydze i drobnymi liścmi na górze.
Wszystkie podlewane są co 4 dni - rzadziej, ale więcej wody.

[x-p-o]

Na odmianie Yellow to widać przenawożenie. . Niedobór magnezu to z nadmiaru potasu. Te liście będą wnet granatowe.

Bawole S. Ma smukły pokrój i nieduże liście. Pod folią raczej prowadzi się pomidory na jeden pęd.

A jeśli chodzi o dokarmianie, to jeśli już, to małe stężenie nawozu wieloskładnikowego do każdego podlewania. Z wyjątkiem tych Yelow

[mirka2]

Dzięki forumowicz. Najwidoczniej ten "żółtek" wdepnął w dużą bryłę obornika, bo potasu nie dostał.
A jutro dzień podlewania, więc dołożę FLOROVITU DO WARZYW ( odpowiedni, czy coś innego?). A w przyszłym sezonie będą prowadzone tylko na 1 pęd.

[massur]

Proszę o pomoc w doborze nawozów dla megagroniastego w 12 litrowej doniczce.

Do ziemi dałem trochę obornika kurzego i nie wykazywał niedoborów, wyjechałem na kilka dni i po powrocie zastałem taki widok:




Od dołu widać, że ciemniejsze (kolor też nieco wpadający we fiolet) zrobiły się nerwy liści, zdjęcie jest w świetle słonecznym i w rzeczywistości liść jest bardziej zielony:




Podlałem go od razu według zalecanej na opakowaniu dawki nawozem:




I tu mam pytanie do forumowicz - czy taki nawóz w standardowych dawkach wystarczy czy trzeba ratować krzaka czymś innym bądź tym nawozem ale a innych niż zalecane dawkach (5 gram na litr wody)?

Z góry dzięki za pomoc...

[x-p-o]

Będziesz musiał do swojego pomidorka też dorysować owoce jak naszej grazka100