Jak wygląda wasz warzywnik? Zdjęcia, plany, opisy
- agaM
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1330
- Od: 23 kwie 2008, o 19:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostrołęka
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
Stachs dziękuję przekażę złotej rączce tj. mężowi bo to jego robota
Dzięki też za radę i powiem Ci, że o poliwęglanie myślałam i kto wie, czy na kolejny sezon właśnie nim nie okryję konstrukcji (folia już się poprzedzierała na kantach). Tylko jeszcze zastanawiam się, czy dać ten komorowy czy taką płytę falistą (jest bardziej przezroczysta - mam na tarasie i dobrze przepuszcza światło). A może nawet nie falistą w ofercie gdzieś znajdę, czego teraz nie robią? Z tego co wiem to jest jeszcze taka gruba pleksa jak szyba, tylko pewne portfel nieźle naruszy haha. Wszystko trzeba jeszcze sprawdzić i podliczyć. Zobaczę i najpierw to na forum poczytam i podejrzę, bo na pewno gdzieś jest i ktoś już pisał
Limonkaa, a po co mi trzymanie ciepła? Podejrzewam, że tu raczej chodzi o 'inne' światło niż o trzymanie ciepłą przez poliwęglan. Poza tym jest pewnie droższy (jeszcze nie sprawdzałam).
Latem i tak trzeba nieźle wietrzyć folię, a nie zatrzymywać ciepło. Już teraz w dzień trzeba otwierać, by rozsad pomidorów w kubkach nie ugotować, bo temperatura dochodzi powyżej 40 stopni.
Dzięki też za radę i powiem Ci, że o poliwęglanie myślałam i kto wie, czy na kolejny sezon właśnie nim nie okryję konstrukcji (folia już się poprzedzierała na kantach). Tylko jeszcze zastanawiam się, czy dać ten komorowy czy taką płytę falistą (jest bardziej przezroczysta - mam na tarasie i dobrze przepuszcza światło). A może nawet nie falistą w ofercie gdzieś znajdę, czego teraz nie robią? Z tego co wiem to jest jeszcze taka gruba pleksa jak szyba, tylko pewne portfel nieźle naruszy haha. Wszystko trzeba jeszcze sprawdzić i podliczyć. Zobaczę i najpierw to na forum poczytam i podejrzę, bo na pewno gdzieś jest i ktoś już pisał
Limonkaa, a po co mi trzymanie ciepła? Podejrzewam, że tu raczej chodzi o 'inne' światło niż o trzymanie ciepłą przez poliwęglan. Poza tym jest pewnie droższy (jeszcze nie sprawdzałam).
Latem i tak trzeba nieźle wietrzyć folię, a nie zatrzymywać ciepło. Już teraz w dzień trzeba otwierać, by rozsad pomidorów w kubkach nie ugotować, bo temperatura dochodzi powyżej 40 stopni.
- stachs
- 100p
- Posty: 171
- Od: 26 lut 2012, o 19:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie okolice Sochaczewa
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
AgaM poliwęglan jest zdecydowanie lepszy/odporny od płyty falistej! Pleksa jest bardzo droga i ma trochę inne zastosowanie - nie za bardzo sie nadaje na szklarnie (łatwo pęka przy naprężeniach) Miałem do czynienia z tymi materiałami kilka lat pracując w firmie handlującej tymi materiałami. Na szklarnie wystarczy najcieńsza 4 mm płyta z poliw. komor., a jeśli chodzi o właściwości termiczne, jest chyba nawet lepsza od pleksy ze względu na komory czyli te kanaliki, światło przepuszcza doskonale. Jeśli jesteś zainteresowana zakupem mogę dać namiary na firmę sprzedającą takie płyty.
Mam drugi rok dopiero szklarnię z tych płyt, ale po zimie żadnych problemów nie miałem.
Mam drugi rok dopiero szklarnię z tych płyt, ale po zimie żadnych problemów nie miałem.
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
Ooo, też tak robię za skoszoną trawą, każde następne koszenie i między grządki. Piękne warzywniki, ja w tym roku po raz pierwszy założyłam swój i drżę cała, co mi wyrośnie, jakie będzie itd. Już widzę kilka błędów, które zrobiłam, np. z długością grządek, na przyszłość zrobię takie grządki, jak na zdjęciach:) Pięknie!
Pozdrawiam, Marzena
- gracha
- 1000p
- Posty: 4328
- Od: 23 maja 2012, o 21:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 3 cze 2013, o 06:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
Forumowicze czy podlewacie swoje ogrody po dłuższej przerwie od opadów? Mam na myśli chociażby marchewkę, pietruszkę, pory, kapustę, cebulę. Pomidory i ogórki pewnie większość podlewa, ale chodzi mi o te inne warzywka. Jeżeli tak, to lejecie prosto ze szlaucha czy konewką? A może używacie zraszaczy, jaka ewentualnie metoda jest najlepsza? .O jakiej porze dnia najlepiej?.
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13422
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
Odpowiem na ostatnie pytanie - najlepiej wcześnie rano lub wieczorem.
Podlewam jak mi się przypomni albo ziemia jest bardzo sucha, ale z konewką biegam tylko w tunelu, resztę podlewam z węża albo zraszając, albo podlewając po ziemi.
Podlewam jak mi się przypomni albo ziemia jest bardzo sucha, ale z konewką biegam tylko w tunelu, resztę podlewam z węża albo zraszając, albo podlewając po ziemi.
- legina
- 1000p
- Posty: 1065
- Od: 21 maja 2013, o 11:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
Oprócz ogórków, papryki i pomidorów wszystko podlewam wężem. Zalecana jest pora ranna tak, aby roślinki obeschły. W ostateczności wieczorem, choć nie zawsze tak się udaje. Ważne jest aby w ogóle rośliny dostały picia w miarę potrzeby.
Pomidory podlewam w ten sposób, że wstawiam wąż w rządek lekko obsypany i woda płynie sobie spokojnie pod wszystkie krzaki. Ogórki też w ten sposób, z tym że rosną na podwyższeniu, a wodę puszczam obok w rowki w dużej ilosci. Natomiast paprykę na razie konewką.
Pomidory podlewam w ten sposób, że wstawiam wąż w rządek lekko obsypany i woda płynie sobie spokojnie pod wszystkie krzaki. Ogórki też w ten sposób, z tym że rosną na podwyższeniu, a wodę puszczam obok w rowki w dużej ilosci. Natomiast paprykę na razie konewką.
- ewa2019
- 1000p
- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
I jeszcze ważne, nowo popikowane rośliny podlewam codziennie przez 3 dni, przynajmniej ja tak robię
Pozdrawiam Ewa
- SandraABC
- 1000p
- Posty: 1242
- Od: 28 kwie 2011, o 23:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona Góra
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
U mnie całość wygląda mniej więcej tak (tu z początku sezonu). Kiedyś grządki to był misz-masz, co gdzie wymyśliłam, tak rosło.W tym roku za robienie grządek wziął się tata (ścisłowiec), a więc każda ścieżka jest tej samej szerokości, zakręty pod kątem prostym , przedłużone rządki i takie tam wynalazki
Jeżeli o podlewanie chodzi, to u mnie najpierw jest zraszacz ustawiony na drobny strumień, ale lecący powoli i dość wysoko zakręcający, dopiero jak lekko zwilży ziemię i spłucze osad z roślin (ogródek sąsiaduje ze żwirową drogą, więc można w suche dni dostać pylicy), to zabieram się za podlewanie tego, co po liściach nie lubi - ogórków, pomidorów i dyń, a na resztę dalej leci zraszacz
Jeżeli o podlewanie chodzi, to u mnie najpierw jest zraszacz ustawiony na drobny strumień, ale lecący powoli i dość wysoko zakręcający, dopiero jak lekko zwilży ziemię i spłucze osad z roślin (ogródek sąsiaduje ze żwirową drogą, więc można w suche dni dostać pylicy), to zabieram się za podlewanie tego, co po liściach nie lubi - ogórków, pomidorów i dyń, a na resztę dalej leci zraszacz
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
-
- 50p
- Posty: 74
- Od: 3 cze 2013, o 06:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
Poradźcie, co może być nie tak z moim ogrodem, naświetlenie mam w miarę równomierne z każdej strony, ale rośliny rosną bardzo różnie. Wygląda na to, że są w moim ogrodzie takie miejsca, gdzie np. pietruszka na początku jest w miarę ładna, a na końcu już bardzo malutka, tak samo ze słonecznikami. Są place gdzie ogórki siane 2x i w tym miejscu w ogóle nie wzeszły. Może jest za kwaśna ziemia? Zamówiłem wczoraj kwasomierz na znanym portalu aukcyjnym, dość tani, czy ktoś taki używał, czy szkoda było zamawiać, jak sądzicie?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Jak wygląda wasz warzywnik?
A gleba w całym warzywniaku jest jedna, czy masz mieszankę: tutaj dobra a tam glina albo piasek. Co było dane pod warzywa, nawóz czy obornik, a woda nie była dłużej w jednym miejscu? Jest wiele przyczyn, które wpływają na to, że w jednym miejscu ładne, a w na końcu mizeroty.
Bożena