Nawadnianie ogrodu

Jak zbudować tanio i szybko ? Rozwiązania, praktyczne pomysły i wskazówki. ZRÓB TO SAM. Narzędzia, sprzęt do ogrodu.
ODPOWIEDZ
KamilT
100p
100p
Posty: 177
Od: 1 mar 2011, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa / mazowieckie
Kontakt:

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

kgolebiowski pisze:Zastosowałem archaiczną konstrukcję jak pan to określił ponieważ wydaje mi się że wtedy jeszcze Rotatorów nie było.Mają one trzy razy mniejszą wydajność więc dużo dłużej trzeba podlewać.Cena też jest prawie pięć razy wyższa.W tamtym roku jedna dysza przemarzła mi więc bez żalu wyrzuciłem ją,jedna skosiłem.Mam 8 sekcji więc podlewanie i tak trochę zajmuje.Linie kroplujące ustawiam rano zraszacze wieczorem.Mam jednego Rotatora i naprawdę podlewanie wygląda efektownie.
Jeśli chodzi o długość podlewania wychodzę z założenia i tak mnie uczyli starej daty działkowcy że lepiej podlewać rzadziej i dłużej niż każdego dnia i po parę minut.Dlatego też w czasie dużych upałów ustawiam i 1,5 h na sekcji.Jak do tej pory to mi się sprawdza.Zdarzyło się raz jak popsuł mi się sterownik że woda lała się całą noc i nic nie zgniło.Potem nie podlewałem przez tydzień.Sekcje ze zraszaczami ProS ustawiam max na pół godziny.Jak pan pisze opad 5mm/m2 jest wystarczający więc tyle daje dysza w ciągu 6 czy 7 minut.Wydaje mi się że jest to zapotrzebowanie dzienne.Czujnika wilgotności nie zastosowałem bo tani to zabawka a profesjonalny chyba z 1000 zł.
Za 22,99 znalazłem Rotatora na allegrooo http://allegrooo.pl/dysza-mp-rotator-10 ... 89971.html
Tak ogólnie to wolałbym specjalnie nie dyskutować z profesjonalistami ponieważ na hydraulice nie znam się a na nawadnianiu od czterech lat zdobywam doświadczenie.Moja wiedza wynika więc z tego co dowiem się m.in. z tego forum i z informacji z internetu.
ja i tak gratuluje uporu w montażu i zdobywaniu informacji.

Proponuje nie łączyć MPRotatorów ze zwykłymi dyszami na jednej sekcji - chodzi tu o dużą różnicę w wydajności. No chyba, że Rotator podlewa teren w zupełnym cieniu gdzie duża ilość wody jest bardzo niepożądana.

Pozdrawiam,
Kamil
goleb
50p
50p
Posty: 91
Od: 30 kwie 2011, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

Właśnie Rotator ustawiłem w miejscu gdzie jest mniejsze zapotrzebowanie na wodę.
x - o -0
---
Posty: 688
Od: 1 wrz 2010, o 00:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

kgolebiowski pisze:Mam działkę 3000 m2,po odjęciu powierzchni domu,ścieżek ,altany itd pozostaje ok 2000 m2. Wszystko pięknie rośnie,jest zielone.
To co napisałeś jest nierealne do wykonania.
Prosty przelicznik zakładając nawet, że działka jest kwadratem i zastosujesz dysze o największym zasięgu i kącie 360"
Wówczas wydatek wody na jedną dysze wyniesie około 0.8m3 na godzinę czyli około 13L/min.
Zakładając, że Twoje przyłącze wodne ma wydajność 60L, choć w to wątpię, do jednej sekcji podłączysz 4 dysze.
Dysze VAN ze względu na specyfikę pracy "zazębiało" się na 60%, czyli łatwo licząc m2, efektywna powierzchnia podlewania dla takiej dyszy wyniesie około 30m2. Na 2000m2 ile potrzeba w taki razie dysz? Napisałeś, że masz 3 sekcje po 4 dysze, czyli 12 zraszaczy pomnożymy przez 30m2 i to co masz w ogrodzie wystarczy na efektywne podlanie zaledwie 360m2, a ty podlewasz 2000m2 i to po łukach. Twoja instalacja nie ma prawa działać poprawnie !!!
Owszem można zastosować jedną z dwóch metod lokacji zraszaczy (trójkąt, kwadrat) wówczas można zredukować ich ilość, kosztem jakości pokrycia, ale budując instalację zapewne o tym wiedziałeś. Można by się pokusić o budowę instalację w oparciu o zraszacze rotacyjne np PGP lub PGJ, ale i tu w 3 sekcjach nie dało by się pokryć równo 2000m2.


Kolejna sprawa jak Ty liczysz punkt zraszacza, 10 zl korpus + 5 zł dysza, a gdzie opaska? za 8zł, lub trójnik do złączki elastycznej? Wnikając w Twój opisy "instalacji" można odnieść wrażenie, że zbudowałeś model testowy do obserwacji podnoszących się dysz w trawniku, bo z nawadnianiem trawnika nie ma to nic wspólnego.
goleb
50p
50p
Posty: 91
Od: 30 kwie 2011, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

Nie przeczytałeś dokładnie moich poprzednich postów.Mam działkę 3000 m2 ,na działce stoi dom, altana,piwniczka ziemna,warzywnik,150 m2 chodnika. Mam trzy sekcje z czterema zraszaczami PGP,dwie sekcje z pięcioma zraszaczami PROS 4 ,trzy punkty poboru wody i trzy linie kroplujące z kompensacją ciśnienia z kroplownikami co 60 cm.Na liniach kroplujących mam po 100 m przewodu i jest to trochę za dużo.Poza tym są one rozłożone pod iglakami i krzewami liściastymi i uważam że w trzecim,czwartym roku istnienia ogrodu mogą być zbędne.Trawniki gdzie zastosowałem zraszacze PROS 4 po 5 sztuk są od wschodniej strony i na lepszej glebie więc są rzadziej i krócej podlewane.Sterownik mam na dziewięć sekcji ,więc jedną mam w zapasie.W razie konieczności trochę kopania,co będzie trudne ze względu na roślinki i chodnik i można położyć kolejną sekcję.Koszt może 300 zł łącznie z elektrozaworem.
Jeśli chodzi o koszty to wszystko kupowałem w hurtowniach ,w sklepach internetowych i w specjalistycznym sklepie ,który sprzedaje wszystko do nawodnienia.Korzystałem też z rad pracowników tego sklepu co mam kupować.
Co do cen to nie bardzo sobie kojarzę co za opaski mają kosztować 8 zł.Faktycznie potrzebne są na każdy zraszacz cztery opaski metalowe po ok 1 zł,kilkanaście cm taśmy teflonowej,trójnik za jakieś grosze i to co się wkręca w zraszacz.To jest droższe bo kosztuje parę złotych.Faktycznie może koszt zraszacza z podłączeniem będzie kosztował 25 zł a nie 20 zł jak poprzednio napisałem.Te kilka złotych razy pięć na sekcji nie podwyższy kosztów całości inwestycji.
Na swój system podlewania wydałem ok 5000 zł i jest to wyliczenie na oko.Może to był o parę setek w jedną ,może w drugą.Nie chce mi się dokładnie wyliczać bo zajęło by to trochę czasu .Budowałem go trzy lata w miarę jak rozrastał się ogród i nie pamiętam dokładnych kosztów.Rury były położone a reszta to już prosta sprawa.Zliczałem grubsze wydatki 600 zł na kopanie kilkuset metrów rowów pod rury,setki metrów rur,trzysta metrów linii kroplującej,osiem elektrozaworów,kilka setek za kabel dziewięciożyłowy,zraszacze.Wiele wydatków po kilka, kilkanaście,kilkadziesiąt złotych na złączki,opaski,taśmy,dysze.
Tak jak wspominałem nie bardzo chcę polemizować z profesjonalistami.Będą oni chcieli wytknąć mi błędy i udowodnić że samemu czego takiego nie da się wykonać i za takie pieniądze.Mam wrażenie że można jeszcze taniej bo wiedzą jakie tańsze materiały zastosować i gdzie co taniej kupić.
AKANT Poznan
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 12 kwie 2013, o 17:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

Gdzie nie doleci to przy takiej ilości wody podsiąknie i trawa jest zielona, a gdzie tu oszczędność.
Dalszy komentarz jest zbędny
goleb
50p
50p
Posty: 91
Od: 30 kwie 2011, o 22:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Białystok

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

AKANT Poznan pisze:Gdzie nie doleci to przy takiej ilości wody podsiąknie i trawa jest zielona, a gdzie tu oszczędność.
Dalszy komentarz jest zbędny
Nie bardzo rozumiem twojej odpowiedzi.Wydaje mi się że coś próbujesz udowodnić, tylko co?Ze nie można zrobić systemu nawadniania przez całkowitego laika?Otóż można ,bo sam zrobiłem.Na działce mam ok 300 iglaków różnej wielkości i ok 300 roślin liściastych.Jeden iglak świeżo posadzony mi usechł bo nie zauważyłem że nie jest podlewany.Z moich obserwacji wynika że iglaki i większość liściastych w drugim czy trzecim roku nie wymaga już podlewania.Nie mam doprowadzonych kroplowników pod każdą roślinkę.Może coś wykonałem niedokładnie, to musiałem poprawić.Gdzieś źle zaprojektowałem postawienie zraszacza to przekopałem.Gdzieś niedolewało postawiłem dodatkowy zraszacz.Gdzieś za wysoko wkopałem zraszacz ,skosiłem dyszę. Mój kolega też sam sobie wykonał nawadnianie i wszystko pięknie działa.
Czy chcesz udowodnić że za takie pieniądze nie można zrobić czegoś takiego.Otóż można ,chyba że ktoś zrobi system na Gardenie wtedy wyda trzy razy tyle.
Nie mam zamiaru wypowiadać się na tym forum jako guru od systemów automatycznego nawadniania.Niech robią to ci którzy dobrze się na tym znają.Mogę czasem rzucić jakąś obiektywną radę bo nie mam w tym żadnego interesu.
krecik0806
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 16 maja 2013, o 10:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Nawadnianie ogrodu

Post »

Witam mam pytanie - mam ogród o dlugości ok 100m i chciałem sobie zamontować zraszacze poprzez wąż podłączony do kranu po podłączeniu jednego zraszacza na samym końcu jakoś to nawet działało ale kiedy podpiąłem drugi to niestety było za małe ciśnienie i praktycznie to nie działało a chciałem założyć ok 8 takich zraszaczy . Czy jest jakaś możliwość zwiększenia ciśnienia wody poprzez jakąś pompę - jeśli tak to jaką . Niestety nie mam studni i niema możliwości zrobienia studni :( . z góry dziękuję za pomoc.
polac
50p
50p
Posty: 61
Od: 14 maja 2013, o 13:41
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Stalowa Wola

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

Jako, że jestem początkującym w poruszaniu się w tematach ogrodowych, podpowiem co w podobnym wypadku zrobił mój teść. Facet z wykształcenia inżynier, więc i żadna śrubka na działce się nie zmarnuje. Wykombinował on sobie, że najlepiej to zrobic oczko wodne, które będzie służyło jako zbiornik "retencyjny", uzupełniany to przez deszcz to przez wodę z kranu. Jak pomyślał tak zrobił i w tym momencie, żeby podlać działkę korzysta z pompy która pobiera wode własnie z tego oczka, więc i ciśnienie w wężu można uzyskać większe poprzez moc pompy.

Swoją drogą w tym momencie oczko stało się "oczkiem" w głowie teścia, a zarazem dziadzia, bo nie wspominając juz o jego obsadzeniu roślinami, zapożyczeniu kilku ślimaków z pobliskich stawików, aby oczyszczału dno i brzegi z glonów, to wpuścił kilka rybek, żeby wnusio miał gdzie uczyć się sztuki wędkowania :heja
Pozdrawiam Kamil
vlad tepes
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 26 cze 2013, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

Witam wszystkich będę w tym roku musiał wykonać system nawadniania ogrodu. Mam nadzieję że znajdą się osoby które coś tam mi doradzą bo z tego co czytam to wiedzy Wam nie brakuje :). Pozdrawiam
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

Pytanie:

czy montaż zraszaczy wynurzalnych bezpośrednio na trójniku (na sztywno) posiada jakieś istotne wady? W moim przypadku, będą one rozstawione wzdłuż ogrodzenia i obrzeżach ścieżek. Najcięższy pojazd który tamtędy jeździ to kosiarka spalinowa pchana.
KamilT
100p
100p
Posty: 177
Od: 1 mar 2011, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa / mazowieckie
Kontakt:

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

- w przypadku pęknięcia do wymiany jest z reguły zraszacz i trójnik [gwint trójnika pozostaje wyłamany i zostaje w gwincie zraszacza]
- trudniej odpowiednio wypoziomować zraszacz
- brak możliwości przesunięcia zraszacza w przyszłości
Hosta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 997
Od: 16 mar 2013, o 15:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

Poziom mam niemal równy. W końcowym odcinku jest wyżej o jakieś 5 cm (na 20 m długości). Te różnice w cm, chciałem zniwelować z wykorzystaniem nypla z gw. zw/ww.

Jeśli elastyczne połączenie zraszacza z przewodem to jak to zrobić? Łączniki elastyczne Gardeny za 22 PLN nie wchodzą w gre. Są jakieś myki by to tanio zrobić? Nie chce za dużo eksperymentować.
KamilT
100p
100p
Posty: 177
Od: 1 mar 2011, o 19:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa / mazowieckie
Kontakt:

Re: Nawadnianie ogrodu

Post »

jeśli instalacja jest np.na rurze fi25mm to wstawiamy trojnik 25-25-25 i od środkowego przyłącza prowadzimy odnoge do zraszacza. Zraszacz montujemy na kolanku 25-1/2" lub 3/4" w zależności od gwintu jaki posiada. Koszt trojnika ok. 8-10pln, koszt kolanka ok 5-6pln.
ODPOWIEDZ

Wróć do „NIEROŚLINNE tematy ogrodowe. Budowa domu. Wyposażenie ogrodu”