Jakaranda
Re: Jakaranda
Jeśli chodzi o nasiona, to dokładnie jakaranda. Przywiozłem takie same również z Madery.
Co do kiełkowania, to po namoczeniu jeden dzień, wykiełkowały po około 5 dniach. Bardzo szybko rosną , moja właśnie teraz w czerwcu skończyła rok i ma około metra.
Co do kiełkowania, to po namoczeniu jeden dzień, wykiełkowały po około 5 dniach. Bardzo szybko rosną , moja właśnie teraz w czerwcu skończyła rok i ma około metra.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 cze 2013, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Jakaranda
9 dni temu wysiałem do skompresowanego podłoża firmy Vilmorin 20 nasion Jacarandy 10 nasion Albicji i 3 nasiona Płomienia Afryki, dotychczas wzeszły mi kolejno: 0, 3, 2. Dodam że w kilka takich "klocków" ziemi wysiałem po dwa nasiona Jacarandy, czy był to błąd? ;P
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Jakaranda
Nie, dlaczego. Jeśli wzejdą oba to albo jedną siewkę wyplewisz, albo przesadzisz.
Jakoś nie mogę się zabrać do wysiewu delonix.
Muszę iść do odpowiedniego wątku.
Jakoś nie mogę się zabrać do wysiewu delonix.
Muszę iść do odpowiedniego wątku.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Nolinka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2256
- Od: 28 maja 2012, o 09:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Jakaranda
Mój M nasionka piłował szlifierką ale nie wiem, czy potrzebnie, ponieważ nasionka po moczeniu przez dobę miały tak mięciutką skórkę, że można było skubać paznokciami. Nie wiem, czy bez nacinania też by tak zmiękły, czy nie. Warto spróbować namoczyć bez szlifowania i zobaczyć co będzie
Zapraszam Roślinki Nolinki cz2 Cz1
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Jakaranda
Dzięki!
W takim razie idę moczyć.
A mój małż ma dobrze wyposażony warsztat modelarski, więc jakby co to mi zrobi. Cykasy nacinał wiertareczką.
W takim razie idę moczyć.
A mój małż ma dobrze wyposażony warsztat modelarski, więc jakby co to mi zrobi. Cykasy nacinał wiertareczką.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 cze 2013, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Jakaranda
Ja zrobiłem tak że wrzuciłem nasionka do szklanki i oblałem wrzątkiem, trzymałem tak jakieś 15 sekund i wylałem na ścierke. Wrzuciłem do kubka z przegotowaną wodą ciepłą i 24h moczyłem, 2/3 wzeszły po 6 dniach i już sobie rosną ;p
- xxxkrystian
- 100p
- Posty: 199
- Od: 30 lip 2010, o 14:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Męcina
Re: Jakaranda
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Jakaranda
Witam wszystkich
Chciałem pokazać moją już przeszło 5 letnią jakarandę, która zimuje w pokoju w temp. 18 - 20 stopni, zrzuciła jesienią wszystkie listki.
Rośnie jako drzewko bonsai i ma dlatego małą doniczkę. Jakaranda jest drzewkiem bardzo żywotnym, przetrzymuje okresy przesuszania, nie jest tak kapryśna jak "Płomień Afryki", nie zrzuca listków jak wspomniany płomień, rośnie bardzo silnie.
Dlatego jej gałązki przyginam w "eskę" niektóre gałązki mają już podwójne eski. Gdyby je rozprostować miałyby już ponad metr wysokości.
Mam dwie takie rośliny, drugą prowadzę podobnie ale niektóre gałązki muszę jeszcze kształtować.
To jest ciągle pierwsze drzewko
Gdzieś czytałem, że jakaranda zakwita na starym, dużym drzewie i dlatego nie przycinam gałęzi aby drzewko "wyszumiało się" i miało dużo przyrostów, jednocześnie mając niedużą wysokość.
Liczę jak każdy kto uprawia to drzewko, że w końcu zakwitnie, wiosną będę chciał zastosować na roślinie akceleratory kwitnienia, może to coś da.
Chciałem pokazać moją już przeszło 5 letnią jakarandę, która zimuje w pokoju w temp. 18 - 20 stopni, zrzuciła jesienią wszystkie listki.
Rośnie jako drzewko bonsai i ma dlatego małą doniczkę. Jakaranda jest drzewkiem bardzo żywotnym, przetrzymuje okresy przesuszania, nie jest tak kapryśna jak "Płomień Afryki", nie zrzuca listków jak wspomniany płomień, rośnie bardzo silnie.
Dlatego jej gałązki przyginam w "eskę" niektóre gałązki mają już podwójne eski. Gdyby je rozprostować miałyby już ponad metr wysokości.
Mam dwie takie rośliny, drugą prowadzę podobnie ale niektóre gałązki muszę jeszcze kształtować.
To jest ciągle pierwsze drzewko
Gdzieś czytałem, że jakaranda zakwita na starym, dużym drzewie i dlatego nie przycinam gałęzi aby drzewko "wyszumiało się" i miało dużo przyrostów, jednocześnie mając niedużą wysokość.
Liczę jak każdy kto uprawia to drzewko, że w końcu zakwitnie, wiosną będę chciał zastosować na roślinie akceleratory kwitnienia, może to coś da.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Jakaranda
Ty Jerzy, to zawsze masz coś ciekawego do pokazania.
Życzę obfitego kwitnienia!
Życzę obfitego kwitnienia!
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22112
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Jakaranda
Super pomysł,wygląda ciekawie!
Ale piszesz :
Ale piszesz :
a jednoczesnie pokazujesz nam drzewko o gołych pędach,więc gdzie są te liście skoro ich nie zrzuca?Jerzyk pisze: Jakaranda jest drzewkiem bardzo żywotnym, przetrzymuje okresy przesuszania, nie jest tak kapryśna jak "Płomień Afryki", nie zrzuca listków jak wspomniany płomień, rośnie bardzo silnie.
- Jerzyk
- 200p
- Posty: 486
- Od: 29 gru 2008, o 14:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
- Kontakt:
Re: Jakaranda
Mam "Płomień Afryki", który w sezonie letnim jeśli go przesuszę sypie gęsto listkami, fakt, że potem górą odrasta, natomiast jarakanda wiosną i latem nie gubi tak listków.
W sezonie zimowym drzewko gubi normalnie listki, ale zaraz później odrastają malutkie pędy.
W sezonie zimowym drzewko gubi normalnie listki, ale zaraz później odrastają malutkie pędy.
?jeżeli chcesz być szczęśliwy jeden wieczór upij się, jeżeli chcesz być szczęśliwy przez rok ożeń się, a jeżeli chcesz być szczęśliwy przez całe życie, załóż swój ogród?.
Jerzy
Jerzy
Re: Jakaranda
Ciekawy pomysł z takim formowaniem drzewka. Myślę, że z wiekiem będzie wyglądało coraz ładniej. A ja swoje drzewko nadal przechowuję na dworzu. W dzień cały czas są temperatury dodatnie, a nocą tylko niewielkie przymrozki. Póki co wszystko jest z nią w porządku. Z chwilą gdy temperatury będą niższe zabiorę ją do domu.
Re: Jakaranda
Witam się.
Do tej pory tylko podczytywałam ten wątek jak miałam problemy z moją Jakarandą. Ale znalazłam na forum także watek z innym drzewem i po odszukaniu tego postanowiłam się ujawnić
Jakarande mam od maja 2013 roku- czyli nie długo:) Przywiozłam z wakacji (gdzie oczarowały mnie niesamowicie - poczułam się jak w baśni jakiejś ) jako sadzonkę o wysokości około 6-7 cm. W tym momencie ma około 32 cm (pień nie liczę odstających liści::)
Jak zaczęła mi gubić liście to trafiłam do "Was" jako, ze doświadczenia z roślinami zasadniczo nie mam żadnych, wszystko zawsze mi usychało a jedyne co wytrzymało ze mną to kaktusy
W tej chwili dość mocno gubi dolne liście jednocześnie z wyrastaniem nowych na wierzchołku- strasznie niezdecydowana jest. Nie zimuje jej... jakoś założyłam (zanim jeszcze odnalazłam wartościowe informacje o niej na forum), ze tam skąd pochodzą (bo miałam na myśli również pozostałe "roślinki" które ze sobą przywiozłam") jest stosunkowo ciepło i jasno i w związku z tym... Kupiłam lampę, żarówkę, programator czasowy, obłożyłam "półkę" kartonem i folia i tak przez 10h dziennie się doświetla
W przeciągu ostatnich paru dni znowu zaczęła bardzo intensywnie rosnąć "przerwa" pomiędzy kolejna para liści to ok 3 i 2 cm a nie jak wcześniej... 2 mm
Przepraszam, już nie pamiętam kto pisał, ale ktoś pytał o "sól" na liściach. Mieliśmy taki przypadek jednocześnie z tą "solą" pojawiły się malutkie białe muszki... Sól zdrapałam a muszki się wybiły środkiem na mącznika bodajże hmmm musiałabym sprawdzić.
Chętnie pozaglądam na wątek jeszcze
Pozdrawiam
Do tej pory tylko podczytywałam ten wątek jak miałam problemy z moją Jakarandą. Ale znalazłam na forum także watek z innym drzewem i po odszukaniu tego postanowiłam się ujawnić
Jakarande mam od maja 2013 roku- czyli nie długo:) Przywiozłam z wakacji (gdzie oczarowały mnie niesamowicie - poczułam się jak w baśni jakiejś ) jako sadzonkę o wysokości około 6-7 cm. W tym momencie ma około 32 cm (pień nie liczę odstających liści::)
Jak zaczęła mi gubić liście to trafiłam do "Was" jako, ze doświadczenia z roślinami zasadniczo nie mam żadnych, wszystko zawsze mi usychało a jedyne co wytrzymało ze mną to kaktusy
W tej chwili dość mocno gubi dolne liście jednocześnie z wyrastaniem nowych na wierzchołku- strasznie niezdecydowana jest. Nie zimuje jej... jakoś założyłam (zanim jeszcze odnalazłam wartościowe informacje o niej na forum), ze tam skąd pochodzą (bo miałam na myśli również pozostałe "roślinki" które ze sobą przywiozłam") jest stosunkowo ciepło i jasno i w związku z tym... Kupiłam lampę, żarówkę, programator czasowy, obłożyłam "półkę" kartonem i folia i tak przez 10h dziennie się doświetla
W przeciągu ostatnich paru dni znowu zaczęła bardzo intensywnie rosnąć "przerwa" pomiędzy kolejna para liści to ok 3 i 2 cm a nie jak wcześniej... 2 mm
Przepraszam, już nie pamiętam kto pisał, ale ktoś pytał o "sól" na liściach. Mieliśmy taki przypadek jednocześnie z tą "solą" pojawiły się malutkie białe muszki... Sól zdrapałam a muszki się wybiły środkiem na mącznika bodajże hmmm musiałabym sprawdzić.
Chętnie pozaglądam na wątek jeszcze
Pozdrawiam