Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25174
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Czyli zgadzamy się co do angielek. Też wole te wyprostowane, ze sztywnymi pędami. Ale trzeba przyznać, że angielki nadają ogrodowi trochę romantyczności. Dlatego nie pozbędę się mich, ale będe szukała odpowiednich podpór i sposobu ich podwiązywania. I ja chyba też już żadnej angielki więcej nie kupię,
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Zauroczenie angielkami trzeba przejść jak choroby wieku dziecięcego
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu, cudnie u Ciebie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu nie "nadarzam" , serwujesz nam wspaniałe serie zdjęć;Super fotki różyczek,
Powojników i lilii. "Amber Queen" przebija wspaniałym kolorkiem i kształtem, czy ona pachnie.
Powojniki ładnie się uwijają - kwiatek za kwiatkiem.
Powodzenia
Pozdrawiam Stefanek
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
Mój W http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=64568" onclick="window.open(this.href);return false;
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu, co to za metalowy listek, to pergolka? Tak mi już kilka razy wpadł w oko na Twoich zdjęciach
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Powojniki masz cudowne! Ładniejsze niż ich nazwa Jestem ciekawa, czy chodzi o TEGO księcia Karola?
Sesja z iliami urocza! Aż westchnełam...
Sesja z iliami urocza! Aż westchnełam...
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- E-mienta
- 500p
- Posty: 593
- Od: 21 mar 2011, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Perła Renesansu
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Hej Wandziu
Bardzo się cieszę, że mogłam Cię znowu spotkać w realu, jesteś super babeczką i bardo fajnie się z Tobą rozmawia.
Bardzo się cieszę, że mogłam Cię znowu spotkać w realu, jesteś super babeczką i bardo fajnie się z Tobą rozmawia.
Pozdrawiam Ewa
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
Spis treści, Życie po życiu - 2014 - Aktualny
"Ludzie posłuszni żyją, aby spełniać oczekiwania innych. Nieposłuszni realizują swoje marzenia..."
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Jak tak patrzę na Twoje zdjęcia, to tak myślę, że mieszkam na biegnie północnym Clematisy ledwo zaczynają, róże podobnie, nie wspominając o liliach, które mają jeszcze zielone pąki. Wiem, wiem, doczekam się i ja, ale ... jak bym chciała mieć tak pięknie, jak jest u Ciebie
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu
Masz bardzo piękny ogród który dość często odwiedzam ,ale po cichutku, więc pora chyba się ujawnić i napisać choć kilka słów. Masz bardzo dużo pięknych i kolorowych kwiatów, róże u Ciebie są zachwycające, jak też dostrzegłam kilka ciekawych roślinek.
Bardzo się cieszę że znów mogłyśmy się spotkać. Pozdrawiam
Masz bardzo piękny ogród który dość często odwiedzam ,ale po cichutku, więc pora chyba się ujawnić i napisać choć kilka słów. Masz bardzo dużo pięknych i kolorowych kwiatów, róże u Ciebie są zachwycające, jak też dostrzegłam kilka ciekawych roślinek.
Bardzo się cieszę że znów mogłyśmy się spotkać. Pozdrawiam
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11411
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu bardzo dziękuję Kochana za cudowną sesję zdjęciową w moim wątku, za Twoje i Twojego M zaangażowanie.
Jesteście Wielcy.
Jestem szczęśliwa, że przyjechaliście do mnie, pomimo dużej odległości i męczącej podróży.
Jesteście Wielcy.
Jestem szczęśliwa, że przyjechaliście do mnie, pomimo dużej odległości i męczącej podróży.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu, bardzo dziekuje za zdjecia Białego Ksiecia Karola (ja myśle, że to TEN Książe ). Pamietałam, że go kupiłas i miałam podpytać jak sie sprawuje; faktycznie nie jest zupełnie biały, ale i taki bardzo mi pasuje - nie ma zbyt wiele białaskow wśrod viticellek. I widze, że ma charakter- bardzo ładnie Ci sie rozrasta .
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16183
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Mufeczko, odkrycie powojników z tej grupy stworzyło mi nowe możliwości. Szkoda tylko, że nie wszystkie mają tak duże kwiaty.
beatko68, strasznie żałuję, że masz tak mało czasu i pozstaje mi ci tylko współczuć, że nie możesz poświęcić ogrodowi tyle czasu, ile byś chciała. Ja jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że pracuję w domu, dlatego mam ogródek na wyciągnięcie ręki. A może by się nam udało spotkać w sobotę u gościnnej Margo?
Margo2, chyba nie ma sposobu na podwiązywanie tych obwisających kwiatów. Gdyby był, to sprawa z angielkami byłaby bezproblemowa.
nena08, oj to dobre stwierdzenie
dorbie, witaj, dzięki za wizytę i zapraszam jeszcze
stefanku, akurat Amber Queen jakoś specjalnie nie pachnie, ale ponieważ pachną obok inne róże, to nie ma to dla mnie znaczenia.
AniaDS, tę solidną metalową podporę na gorze w kształcie liścia kupiłam w zeszłym roku w OBI. Jest naprawdę porządna, ale mam taką drugą przy William Morrisie i podwiązywanie do niej tej niesfornej róży wcale nie pomaga.
takasobie, Miłeczko, no chyba to o TYM właśnie księciu mowa. Ciekawe, dlaczego tak ładny powojnik został nazwany jego imieniem
Tajeczko, cała przyjemność po naszej stronie. To był cudownie spędzony dzień
E-mienta, Ewuniu, dziękuję bardzo kochana, mnie też się fantastycznie z tobą rozmawialo i aż się dziwię, że wcześniej u Joli jakoś nie miałyśmy okazji.
sweety, Aniu, ty za to będziesz miała pięknie dłużej niż ja. Na tym polega ta sprawiedliwość losu
Iwonka1311, witam cię serdecznie kochana To miło, że mnie już od jakiegoś czasu podglądałaś. Teraz już sobie pogadamy jawnie, prawda? Tym bardziej, że wczoraj spędziłyśmy razem tak przyjemny dzień
Francesco, tak, jestem bardzo zadowolona z Białego Księcia, tym bardziej, że ma stosunkowo duże kwiaty jak na viticellę. Zresztą jego niebieski brat także. Nie wiem, czy ci wspominałam, ale kupiłam je po 5 złotych i podejrzewam, że ta cena była pomyłką, bo później były już po 20zł.
Stephanie Baronin zu Guttenberg - zupełnie zwariowałam na jej punkcie. Ma wszystkie zalety i żadnych wad. Obfociłam ją ze wszystkich stron i stale wychodzę, żeby na nią popatrzeć. Mam ją dopiero od tej wiosny, a w donicy zrobił się już całkiem solidny krzaczek
Młodziutki Chipek na razie kwitnie pojedynczymi kwiatami, ale za to jednym za drugim.
Zaczyna kwitnąć biała lawenda
Pierwsze liliowce
Jedna z moich najlepszych. Niezmiennie piękna róża z dość sztywnymi pędami.
Kosmosy samosiejki
Szpalerek liliowców się szykuje.
Dostałam na imieniny TO (nazwa mi wyleciała z głowy). Powiesiłam na latarni, ale potem trzeba będzie wziąć na parapet. Ta nazwa to chyba na "H"?
No i znów cudna Stephania Nie mogę się oprzeć jej fotografowaniu.
Radosne współistnienie na paru centymetrach powierzchni.
Charlotte. Drugi rok. Na razie nie mam zachwytów. Wiotka angielka
O, to chyba będzie piękność. Pierwszy kwiat Ascot. Pędy sztywniutkie aż miło
No i na pożegnanie jeszcze raz ona - Stephania
beatko68, strasznie żałuję, że masz tak mało czasu i pozstaje mi ci tylko współczuć, że nie możesz poświęcić ogrodowi tyle czasu, ile byś chciała. Ja jestem w tej szczęśliwej sytuacji, że pracuję w domu, dlatego mam ogródek na wyciągnięcie ręki. A może by się nam udało spotkać w sobotę u gościnnej Margo?
Margo2, chyba nie ma sposobu na podwiązywanie tych obwisających kwiatów. Gdyby był, to sprawa z angielkami byłaby bezproblemowa.
nena08, oj to dobre stwierdzenie
dorbie, witaj, dzięki za wizytę i zapraszam jeszcze
stefanku, akurat Amber Queen jakoś specjalnie nie pachnie, ale ponieważ pachną obok inne róże, to nie ma to dla mnie znaczenia.
AniaDS, tę solidną metalową podporę na gorze w kształcie liścia kupiłam w zeszłym roku w OBI. Jest naprawdę porządna, ale mam taką drugą przy William Morrisie i podwiązywanie do niej tej niesfornej róży wcale nie pomaga.
takasobie, Miłeczko, no chyba to o TYM właśnie księciu mowa. Ciekawe, dlaczego tak ładny powojnik został nazwany jego imieniem
Tajeczko, cała przyjemność po naszej stronie. To był cudownie spędzony dzień
E-mienta, Ewuniu, dziękuję bardzo kochana, mnie też się fantastycznie z tobą rozmawialo i aż się dziwię, że wcześniej u Joli jakoś nie miałyśmy okazji.
sweety, Aniu, ty za to będziesz miała pięknie dłużej niż ja. Na tym polega ta sprawiedliwość losu
Iwonka1311, witam cię serdecznie kochana To miło, że mnie już od jakiegoś czasu podglądałaś. Teraz już sobie pogadamy jawnie, prawda? Tym bardziej, że wczoraj spędziłyśmy razem tak przyjemny dzień
Francesco, tak, jestem bardzo zadowolona z Białego Księcia, tym bardziej, że ma stosunkowo duże kwiaty jak na viticellę. Zresztą jego niebieski brat także. Nie wiem, czy ci wspominałam, ale kupiłam je po 5 złotych i podejrzewam, że ta cena była pomyłką, bo później były już po 20zł.
Stephanie Baronin zu Guttenberg - zupełnie zwariowałam na jej punkcie. Ma wszystkie zalety i żadnych wad. Obfociłam ją ze wszystkich stron i stale wychodzę, żeby na nią popatrzeć. Mam ją dopiero od tej wiosny, a w donicy zrobił się już całkiem solidny krzaczek
Młodziutki Chipek na razie kwitnie pojedynczymi kwiatami, ale za to jednym za drugim.
Zaczyna kwitnąć biała lawenda
Pierwsze liliowce
Jedna z moich najlepszych. Niezmiennie piękna róża z dość sztywnymi pędami.
Kosmosy samosiejki
Szpalerek liliowców się szykuje.
Dostałam na imieniny TO (nazwa mi wyleciała z głowy). Powiesiłam na latarni, ale potem trzeba będzie wziąć na parapet. Ta nazwa to chyba na "H"?
No i znów cudna Stephania Nie mogę się oprzeć jej fotografowaniu.
Radosne współistnienie na paru centymetrach powierzchni.
Charlotte. Drugi rok. Na razie nie mam zachwytów. Wiotka angielka
O, to chyba będzie piękność. Pierwszy kwiat Ascot. Pędy sztywniutkie aż miło
No i na pożegnanie jeszcze raz ona - Stephania
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Róże, liliowce, hortensje - pod dębem Czesławem cz.10
Wandziu masz rację wczoraj spędziłyśmy bardzo miły dzień w super towarzystwie i pięknym ogrodzie.
Ta roślinka którą dostałaś na imieniny to hibiskus i faktycznie na zimę trzeba go zabrać do domu.
Ta roślinka którą dostałaś na imieniny to hibiskus i faktycznie na zimę trzeba go zabrać do domu.