Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Zdjęcia roślin doniczkowych, domowych
Zablokowany
Awatar użytkownika
lucy23-61
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1561
Od: 14 wrz 2011, o 21:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Rany i ja podziwiam za cierpliwość.
Awatar użytkownika
Blueberry
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6660
Od: 7 kwie 2013, o 22:34
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj.dolnośląskie
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Podziwiam za cierpliwość i trzymam kciuki, aby eksperyment się udał ;:333
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Awatar użytkownika
elcia1974
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 9106
Od: 23 lip 2009, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko zazdroszczę wizyty w Ogrodzie Botanicznym i jednocześnie dziękuję za fotorelację :D
Sama muszę się kiedyś wybrac do Wrocławia, bo wieki już nie byłam w tamtejszym OB :roll:
Może eM-ek da się namówic na wyjazd w któryś weekend. :tan
Droga przez las nie jest długa, jeśli kocha się osobę, którą idzie się odwiedzic.
Aktualny wątek: Doniczkowi domownicy Eli cz. 7 Poprzednie części: Spis moich wątków
Wątek sprzedażowy: Sprzedam, kupię, wymienię rośliny doniczkowe
e_w_u
500p
500p
Posty: 699
Od: 27 sie 2008, o 15:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Szczecin

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Gratuluję pachnącego hipka, moje wszystkie bezwonne i na dodatek mało współpracujące :/ Zakwitły 4 a 8 sobie w liście rośnie... złośliwce jedne
Moje kwiatki :)
Pozdrawiam Ewa
Awatar użytkownika
hanka101
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 31 mar 2013, o 09:20
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Opolskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

:wit
za hojowe przedszkole wielkie ;:138 ;:138 ;:138 ;:138 reszta kwiatków też pięknie się prezentuje :D
Pozdrowienia Hania
Zapraszam do mojego wątku: Cz. 1 i Część 2
Awatar użytkownika
magda41
500p
500p
Posty: 663
Od: 24 lip 2011, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justuś choroba hojowa nadal trwa ;:oj skrętniki cudne ja miałam dwa i ukatrupiłam :roll: nie umiem się z nimi obchodzić niby mają już sucho a jeszcze mokro i o tak
Moje roślineczki :) :)

Zapraszam! Magda :)
Awatar użytkownika
Kasia1007
500p
500p
Posty: 737
Od: 19 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Setkę?... ;:oj To rzeczywiście uchwycenie wszystkich na zdjęciu może być trudne... ;:224
Skrętników też mam ok. 30 odmian, choć ostatnio z pięć bardzo mi zmarniało ;:222 , ale w zamian listki zaczęły się w miarę jakoś ukorzeniać. Co do wspólnego sadzenia, to sama nad tym się zastanawiam ;:108 Mamy małe mieszkanko na poddaszu i tylko dwa parapety, w tym jeden od południa, gdzie jedynie sucholubki dobrze się mają. Całe szczęście, że troszkę roślin mogę trzymać u mamy - choć wiem doskonale, że więcej już by ich nie chciała... ;:306
Startrick i Lunar Lily White śliczne ;:3 Kirke piękny, trzymam kciuki za zapytanie skrętnikowe ;:333
ciekawska
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 29 cze 2013, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: HH

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Slicznosci. :wit będę cie odwiedzala.Pozdrowka
Awatar użytkownika
kaska1ge
500p
500p
Posty: 633
Od: 18 sty 2013, o 19:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Tarnów

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko, tak mnie wciągnęły twoje wątki, że nie zauważyłam, że już dawno powinnam ;:19 . Hojki śliczne. Ja mam tylko h.bellę,maleńką.Ale po odwiedzinach u Ciebie chyba sprawię sobie jeszcze jakąś. A ze skrętnikami bawisz się w pszczółkę podobnie jak ja. ;:173 Trzymam kciuki i czekam na relację z wyników zapylania.
Kasia Mój wątek skrętnikowy http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=68109" onclick="window.open(this.href);return false;
Wiatr wśród pól viewtopic.php?f=2&t=104380" onclick="window.open(this.href);return false;
Irysy SDB i TB https://www.forumogrodnicze.info/viewto ... 2#p6183292" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
judyta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4060
Od: 10 lut 2008, o 14:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justuś-trzymam kciuki za otrzymanie nowych odmian skrętników.
Dzięki fotorelacji OB też już wiem jak właściwie nazywa się alsobia :wink:
Skrętniki Winter, Winter Super Mini, Hotogisu i Kirke powaliły na kolana ! ;:oj
I nie wiem czy to nie są objawy choroby...jakby co -to wszystko przez Ciebie! ;:224 ;:333
Awatar użytkownika
justus27
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16349
Od: 18 mar 2009, o 18:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gorlice/małopolska

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Mrinwestor- nie ma, co podziwiać. Tylko wystarczy wziąć się za "to" ;)
Ja uwielbiam wysiewy, eksperymenty, nasadzenia i szczepienia trudnych roślin. Im coś trudniejsze, tym lepiej - bo wciąż się uczę nowych rzeczy.

Mmaryla- pędzelek i bawimy się w pszczółkę ;) Z tego co jest mi wiadomo - przy krzyżówkach, jako pierwszą odmianę wpisuję się "matkę", a potem "ojca".
Liczę na to, że za 2 może 3 lata - będę mieć swoją, pierwszą odmianę skrętnika. Krzyżowanie uczy cierpliwości, zwłaszcza, że trzeba czasu, by pożądane cechy rośliny ( w tym przypadku kwiatu) górowały i były powtarzalne w następnych pokoleniach.

Niunia1981- to Potrzymasz te kciuki przez kilka lat :;230 Bo tyle potrzebuję czasu na "stworzenie" pierwszej odmiany.

Lucy23-61- dziękuję. Kocham takie "zabawy".

Blueberry- dziękuję. Będę informować o postępach w dojrzewaniu nasion. A potem w wysiewie - teraz nasienniki już zaczęły się skręcać. A ja kolejne odmiany zapylam.

Elciu - koniecznie ;) Ja byłam w Botaniku w Krakowie - dwa razy i raz w Palmiarni w Łodzi. Takie wypady dają bardzo wiele i uczą.
Oczywiście są formą odpoczynku - też.

Ewu- a jak je Uprawiasz? Może cebule są jeszcze zbyt młode na kwitnienie lub w poprzednim sezonie miały zbyt obfite kwitnienie.
Hipeastra też będę wysiewać z nasion - powyższe hipeastrumxjohnsonii już ma nasiona. Czekam, aż dojrzeją i będę od razu wysiewać.

Hanka101- dziękuję. Uwielbiam, uwielbiam hoje - zwłaszcza lacunosy podbiły moje serce. Jak nieco podrosną- zrobię wspólne zdjęcie samym lacunosom.

Magda41- skrętniki muszą przeschnąć całkowicie między podlewaniami. Dużo Ludzi uprawiając je, popełnia ten błąd i podlewa za dużo. Bo niby liście wielkie...to trzeba podlewać często. Ale tak nie jest. Wyjątkiem są te rośliny, które stoją na południowym parapecie i w ciągu dnia, w czasie upałów - ziemia całkiem wysycha.
Ja, moje trzymam na świetnym zachodnim i zachodnio-północnym oknie. Podlewam - góra - dwa razy w tygodniu w czasie upałów.
Są tak cudownymi roślinami, że na pewno zawsze je będę mieć. Marzę o stu odmianach - może kiedyś swoje stworzę i kolekcja się powiększy o kolejne perełki.

Kasiu1007- haha...to nie dużo odmian. Niektórzy fiołkomaniacy - nawet 800 odmian Mają ;:224
Dorosłych chyba mam teraz około 50 odmian(niektóre to nieodmianowe) - około 60 odmian szczepię. Dokładnie policzyć fiołków nie dam rady, bo wciąż rozsadzam sadzonki i kolejne przy liściach się pojawiają...
Szczep i Przesadzaj skrętniki, jak tylko coś z liśćmi zaczyna się dziać. Ja tak uratowałam "Tango" i "Jana" ;:108 Dodatkowo Opryskaj środkiem owadobójczym i grzybobójczym - w odstępach tygodniowych. Powinno się udać uratować w ten sposób skrętniki.

Ciekawska- witaj u mnie ;)

Kaska1ge- hihi..bo kwiaty wciągają. Ja nieraz, jak zaczytałam się...to też noc urwana ;)
Cieszę się, że nie tylko ja, lubię eksperymentować. Tak właśnie hobby rozwija człowieka i uczy.

Judyta- hihi... nie ma to, jak początki choroby skrętnikowej. Zrobiłam błąd na fotce "Winter Super Mini" powinien być przecinek. Winter - to jedna odmiana, Super Mini - druga.
Haha... cudowne skrętniki potrafią wciągnąć ;:108
Nie przeze mnie - tylko przez skrętniki ;:306

To kolejne kilka kwitnień, fiołkowo. Różowy nieodmianowy i nie tylko:

Obrazek

Debiut - Blue Victoria
Obrazek

Obrazek

Kilka kwitnących - razem:
Obrazek

Kirke i Lunar Lily white -porównanie kwiatów skrętnikowych i fiołkowych:

Obrazek

Skrętnikowo- Hotogisu i Tango:
Obrazek

Obrazek
parapetowce
Tylko marzenia serca się spełniają.
Awatar użytkownika
mniodkowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4302
Od: 14 maja 2009, o 15:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Justynko wykąpane hoje przecudownie się prezentują ;:433 widać przy okazji, że niemało ich masz ;:224
Ale zapylanie skrętników ;:oj uuuuuuu ;:180 ;:180 ;:180 ciekawa lektura ;:108 Będę kibicować ;:215
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Awatar użytkownika
eva-
500p
500p
Posty: 759
Od: 24 wrz 2011, o 21:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: Zielono mi w głowie i...na parapetach cz.IV;)

Post »

Piękne widoki ;:oj
Skrętniki super się prezentują ;:215 ;:167
Zablokowany

Wróć do „Moje doniczkowe, domowe, balkonowe, egzotyczne, tarasy. ZDJĘCIA.”