Wczoraj część mojej jeżówki została wysadzona.Ok 0 szt.Z ubiegłorocznego siewu już są zawiązki kwiatowe ,ale kilka roślinek zniknęło.Ja myślę ,ze jest słaba ziemia.No i niestety dużo pielenia ,a przy pszczółkach ,to nie ma jak czasami ,bo nie dają pracować ,lub nie ma czasu.Fotki next time.
Iwonka 60 szt wysadzonych. Zostało jeszcze 40 kilka sztuk.Czyli jak pisałem ponad 100 szt będzie sadzonek.Ale są jeszcze małe i mała różnica w wysiewie i taka różnica w wysokości roślinek.Mam kiepskie miejsce do sadzenia ,dużo chwastów i nie wiem czy to jest dobre miejsce na sadzenie jeżówki.A ubiegłoroczne kilka szt już mają pąki kwiatowe
To już dużo Wysadziłeś.
Ja mam okolo 70-80 szt. Ale zostawiam sobie ze 20 sadzonek. Reszta - na sprzedaż.
U mnie tez pączki duże.
I nawet, kupiona w tym roku (podzielona przeze mnie) - double delight ma pączki, a wyglądało, że nie zakwitnie w tym roku...
Ja czekam z nieziemska niecierpliwością na zamówione jeżóweczki Hot Papaya i Echinacea Summer Salsa, a w między czasie wysiałam całe opakowanie mixu nasion, co by mieć w przyszłym roku własne i w większej ilości. Po kilku zaledwie dniach zaczęły ładnie wschodzić
Jak paczka juz dojdzie i będzie co fotografować, to oczywiście pochwalę się
Melduję się z Białegostoku i proponuję stworzyć podlaską jeżówkową grupę wsparcia i wymiany doświadczeń oraz odmian.
Obecnie mam różową, białą i żółtą zwykłą oraz białą i różową pełną. Nazw nie znam bo były kupowane okazjonalnie w sklepie ogrodniczym.
Zaczynają rozkwitać - zrobię zdjęcia jak będą w całej okazałości.
.Jestem zdecydowanie za.Moje jeżówki ,to raczej kundelki ,kupowane nasionka od kolegi pszczelarza.Ale jak na razie rosną ,w tym roku kilka zakwitnie.Z ubiegłorocznych ok 40 ,zostało jednak kilkanaście .Przyczyna Myślę ,że może kiepska ziemia ,brak opieki ze strony ogrodnika .Zobaczymy jakiego koloru kwiatuszki zakwitną na moich jeżówkach.Miały być różowe.