Doniczkowe raflezji cz.2
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
Cudowne cudowności;) .
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
Iwonko Przepiękne te Rhoeo spathacea tricolor_'Stripe Me Pink'
Śliczne Tradescantia 'Blushing Bride'
Śliczne Tradescantia 'Blushing Bride'
Pauli "To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
Dziękuję Wam za miłe komentarze. Teraz coś kwitnącego - fuksje.
Są to tegoroczne sadzonki zakupione u Fuksjany. Silne, mocne, chętne do współpracy.
Fuksja Jade Nadine - 233
Fuksja Lovely Blue - 293
Fuksja Rico Neggers - 273
Są to tegoroczne sadzonki zakupione u Fuksjany. Silne, mocne, chętne do współpracy.
Fuksja Jade Nadine - 233
Fuksja Lovely Blue - 293
Fuksja Rico Neggers - 273
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
Fuksje bardzo lubię i z wielką przyjemnością obejrzałam Twoje
U mnie tylko jedna się szykuje do kwitnięcia i to też tegoroczny zakup z fuksjany reszta sadzonek to kupione z fo i moje własne z przezimowanych mateczników ale na te muszę jeszcze troszkę poczekać bo niestety są jeszcze małe. Warunki domowe rozmnażania nigdy nie będą takie jak w szklarni producenta i chyba z tego faktu są mniejsze
Bardzo ładna jest ta Jane Nadine bo z tego co widać to zmienia kolorki w zależności od wieku kwiatka - bardzo ciekawa odmiana, Lovely blue niestety mi nie przezimowało a szkoda bo pięknie kwitła mi w zeszłym roku
Na jakiej wystawie je trzymasz? I czy zastosowałaś jakiś specjalny nawóz? Chętnie bym moim jeszcze dogodziła jakoś
U mnie tylko jedna się szykuje do kwitnięcia i to też tegoroczny zakup z fuksjany reszta sadzonek to kupione z fo i moje własne z przezimowanych mateczników ale na te muszę jeszcze troszkę poczekać bo niestety są jeszcze małe. Warunki domowe rozmnażania nigdy nie będą takie jak w szklarni producenta i chyba z tego faktu są mniejsze
Bardzo ładna jest ta Jane Nadine bo z tego co widać to zmienia kolorki w zależności od wieku kwiatka - bardzo ciekawa odmiana, Lovely blue niestety mi nie przezimowało a szkoda bo pięknie kwitła mi w zeszłym roku
Na jakiej wystawie je trzymasz? I czy zastosowałaś jakiś specjalny nawóz? Chętnie bym moim jeszcze dogodziła jakoś
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
Monika!
No właśnie moja wystawa chyba nie jest odpowiednia.
Kupiłam je po to, aby moja północna ściana domu była kolorowa. Słońce jest tam rano i o zachodzie. Wydaje mi się, że za mało. Nie wiem, jak to się skończy, na razie kwitną. Fuksje traktuję jako sezonowe, na następny rok kupię następne. Mma za dużo chetnych do spędzania zimy w domu, a za mało dla nich miejsca.
Rośliny tak w ogóle nawożę bardzo oszczędnie. Po pierwsze z lenistwa, nie chce mi się podlewać i nosić konewki. Najczęściej leję wodę prosto z węża na wszystkie. Po drugie rośliny są posadzone w dość zasobnym podłożu. Jednak jest to podłoże warzywne (takie mam dostępne w wiejskim punkcie ogrodniczym, tanie, w dużych workach i sprawdzone) więc ma mało potasu (kwitnienie). Dlatego co jakiś czas (jak sobie przypomnę) podlewam nawozem interwencyjnym do pomidorów Substrala.
No właśnie moja wystawa chyba nie jest odpowiednia.
Kupiłam je po to, aby moja północna ściana domu była kolorowa. Słońce jest tam rano i o zachodzie. Wydaje mi się, że za mało. Nie wiem, jak to się skończy, na razie kwitną. Fuksje traktuję jako sezonowe, na następny rok kupię następne. Mma za dużo chetnych do spędzania zimy w domu, a za mało dla nich miejsca.
Rośliny tak w ogóle nawożę bardzo oszczędnie. Po pierwsze z lenistwa, nie chce mi się podlewać i nosić konewki. Najczęściej leję wodę prosto z węża na wszystkie. Po drugie rośliny są posadzone w dość zasobnym podłożu. Jednak jest to podłoże warzywne (takie mam dostępne w wiejskim punkcie ogrodniczym, tanie, w dużych workach i sprawdzone) więc ma mało potasu (kwitnienie). Dlatego co jakiś czas (jak sobie przypomnę) podlewam nawozem interwencyjnym do pomidorów Substrala.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
Iwonko ja mam je na balkonie zachodnim i mogą rosnąć tylko na części balkonu która jest zasłonięta przez boczne płyty bo na reszcie balkonu jest dla nich za gorąco Na razie żyją
Ja na szczęście mam miejsce do zimowania w pracy więc nie mam zbytnio zmartwienia co z nimi zrobić w zimie
Ja dałam tochę osmocote do doniczek ale chyba popryskam je nawozem na kwitnienie - chyba jeszcze gdzieś mam woreczek nawozu z fuksjany - ma zwiększona dawkę potasu to może da im trochę kopa
Ja na szczęście mam miejsce do zimowania w pracy więc nie mam zbytnio zmartwienia co z nimi zrobić w zimie
Ja dałam tochę osmocote do doniczek ale chyba popryskam je nawozem na kwitnienie - chyba jeszcze gdzieś mam woreczek nawozu z fuksjany - ma zwiększona dawkę potasu to może da im trochę kopa
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1598
- Od: 11 gru 2009, o 12:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.pomorskie - kaszuby
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
Piękne fuksje. Uwielbiam ich kwiaty.
- lucy23-61
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1561
- Od: 14 wrz 2011, o 21:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
Kurczę, też mam z tego samego źródła pięknie się rozrosły, co z tego, jak jednego kwiatuszka nawet nie ma.
Wystawa zachodnia, więdną czasami pod wpływem słońca, a kwiatków ani widu.
Wystawa zachodnia, więdną czasami pod wpływem słońca, a kwiatków ani widu.
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
No to nie wiem Lucynko, może masz takie oporne odmiany. Ja zamówiłam 12 sztuk i zakwitły tylko cztery. No właśnie. Zgubiłam gdzieś czwartą kwitnącą fuksję, bo w tej plątaninie pędów trudno odróżnić odmiany.
Kwitnie jeszcze Kenzo_271
Kwitnie jeszcze Kenzo_271
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
No co za duże niedopatrzenie z Twojej strony żeby takie cudeńko pominąć
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
Piękne kwitnienia Dobrze, że coś przy takiej pogodzie mamy Ja bałam się, że wszystko zgnije....
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Doniczkowe raflezji cz.2
Iwonko Prześliczne fuksje masz
Pauli "To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"