Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Buczonet, piszesz, że w sumie posadziłeś pomidory na ziemi nieuprawianej dłuższy czas.
Czy coś do tej ziemi dałeś, czy może w dołki jakiegoś nawozu, kompostu?
Dla mnie te pomidory są głodne i potrzebują azotu.
Magiczna siła to nawóz dobry, owszem ale nie dla pomidorów rosnących,
które muszą zbudować z czegoś masę liściową. On jest dobry jak pomidory kwitną i wiążą owoce.
Zajrzyj tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=52707
W trzecim poście są podane również linki do artykułów o wymaganiach pomidorów.
Przeczytaj je.
Czy coś do tej ziemi dałeś, czy może w dołki jakiegoś nawozu, kompostu?
Dla mnie te pomidory są głodne i potrzebują azotu.
Magiczna siła to nawóz dobry, owszem ale nie dla pomidorów rosnących,
które muszą zbudować z czegoś masę liściową. On jest dobry jak pomidory kwitną i wiążą owoce.
Zajrzyj tu http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=52707
W trzecim poście są podane również linki do artykułów o wymaganiach pomidorów.
Przeczytaj je.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Bardzo dziękuję za odpowiedz. Niestety nie znalazłam w żadnym ogrodniczym Mildexu. Pani powiedziała mi, że równoważne są signum i jakieś drugie na R - Ridlar czy coś. Mogę którymś z tych popryskać?ABan pisze:
Kaasiek
To na 95 % jest alternarioza plus niedobór magnezu, plus może coś jeszcze. Musisz oberwać najbadziej zdewastowane liście i zrobić oprysk. Polecam Mildex - chyba, że w twojej okolicy jest nieskuteczny, ale to można sprawdzić tylko metodą prób i błędów.
I jeszcze znalazłam jakiś środek ekologiczny - Polyversum WP. Też na choroby grzybowe.
-
- 100p
- Posty: 152
- Od: 28 mar 2013, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Podbijammarcinek123 pisze:Robię cytrynian wapnia z skorupek jaj. Skorupki z 10 jaj + 100g kwasku + 250 ml wody (przez pierwsze 3 dni) potem dolałem 500ml wody bo zgęsło się teraz jest 750ml wody.
Ile dni to musi się przerabiać
-- 4 lip 2013, o 15:02 --
Podbijammarcinek123 pisze:Betalux w fazie pączków wykazuje niedobór magnezu.
Czy mogę go opryskać( co będzie lepsze) Florowitem uniwersalnym czy siarczan magnezu (mam 25g to jak to rozrobić?)
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Marcinku,
gdybyś zadał sobie trud, to sam znalazłbyś odpowiedź na drugie pytanie.
Na pierwszej stronie, jest podwieszony temat, na samej górze
Pomidory- chor. i szk. Linki ...; rady forumowicz; wymagania..
Wystarczy kliknąć, i poczytać, jest tam uwaga jak zrobić roztwór siarczanu magnezu.
Nie rozumiem też dlaczego bawisz się ze skorupkami jajek, jeśli szybko potrzebujesz wykonać oprysk?
Chyba to też i logiczne, że skorupki muszą się rozpuścić.
moderator
gdybyś zadał sobie trud, to sam znalazłbyś odpowiedź na drugie pytanie.
Na pierwszej stronie, jest podwieszony temat, na samej górze
Pomidory- chor. i szk. Linki ...; rady forumowicz; wymagania..
Wystarczy kliknąć, i poczytać, jest tam uwaga jak zrobić roztwór siarczanu magnezu.
Nie rozumiem też dlaczego bawisz się ze skorupkami jajek, jeśli szybko potrzebujesz wykonać oprysk?
Chyba to też i logiczne, że skorupki muszą się rozpuścić.
moderator
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Kaasiek
Obwiam się, że Ridomil tu nie pomoże. Tak jak czytam ultoki najlepsze byłoby Signum 33 WG - choć go nigdy nie stosowałem i podobno jest bardziej toksyczny niż inne dostępne środki. Do oprysku dodaj siarczan magnezu i nawóz wieloskładnikowy. Jak to wszystko przygotować jest tutaj (na dole):
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=52707
Obwiam się, że Ridomil tu nie pomoże. Tak jak czytam ultoki najlepsze byłoby Signum 33 WG - choć go nigdy nie stosowałem i podobno jest bardziej toksyczny niż inne dostępne środki. Do oprysku dodaj siarczan magnezu i nawóz wieloskładnikowy. Jak to wszystko przygotować jest tutaj (na dole):
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 42&t=52707
Pozdrawiam
Adam
Adam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 1 cze 2013, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Racib?rz
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
jokaer
Nooo włąśnie nic nie dałem... to moje początki z ogrodnictwem, więc proszę o wyrozumiałość!
Więc tak jak piszesz na pewno są głodne, tylko co im teraz podać...?
Prosiłbym w miare o szybką odpowiedź może jeszcze jakiś ogrodniczy będzie otwarty to podskoczę kupić i wieczorkiem bym im to podał...
I zabieram sie za czytanie twojego linku...
Nooo włąśnie nic nie dałem... to moje początki z ogrodnictwem, więc proszę o wyrozumiałość!
Więc tak jak piszesz na pewno są głodne, tylko co im teraz podać...?
Prosiłbym w miare o szybką odpowiedź może jeszcze jakiś ogrodniczy będzie otwarty to podskoczę kupić i wieczorkiem bym im to podał...
I zabieram sie za czytanie twojego linku...
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Teraz to najprościej i najszybciej azofoskę.
Nie jest tania, ale nie ma się co bawić.
Najlepiej żebyś rozpuścił, ( dobrze się rozpuszcza, można ewentualnie ciepłej wody dać, gdyby nie chciała)
i podlać. Raz na tydzień spokojnie. Zrób roztwór 1% ( 100 g na 10 litrów).
Jak tylko ruszą z wegetacją, trzeba będzie odstawić azofoskę.
Do tego czasu czytaj o wymaganiach pomidorów.
Obserwuj pomidory, liście mają się zacząć rozkładać rano i mają nabrać intensywnego zielonego koloru.
Pomidory mają zacząć rosnąć.
Przejrzyj ten wątek, bo Twoje pomidory są podobne do tych, o których pisze Kozula.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1562989 ,
Nie jest tania, ale nie ma się co bawić.
Najlepiej żebyś rozpuścił, ( dobrze się rozpuszcza, można ewentualnie ciepłej wody dać, gdyby nie chciała)
i podlać. Raz na tydzień spokojnie. Zrób roztwór 1% ( 100 g na 10 litrów).
Jak tylko ruszą z wegetacją, trzeba będzie odstawić azofoskę.
Do tego czasu czytaj o wymaganiach pomidorów.
Obserwuj pomidory, liście mają się zacząć rozkładać rano i mają nabrać intensywnego zielonego koloru.
Pomidory mają zacząć rosnąć.
Przejrzyj ten wątek, bo Twoje pomidory są podobne do tych, o których pisze Kozula.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 9#p1562989 ,
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- pilosula
- 100p
- Posty: 146
- Od: 26 cze 2012, o 14:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódzkie
- Kontakt:
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
marcinek123 Nie rozumiem po co to ma się przerabiać. Ja skorupki zmieliłam w młynku do kawy na proszek, 40 gram dodałam do 0,5 l wody plus 40 gram kwasku cytrynowego. Pieniło się i buzowało ok pół godziny. Dopełniłam wodą do butli 5 l. Na drugi dzień roztwór zrobił się klarowny a na dno opadły farfocle. Tym opryskiwałam nawet bez rozcieńczenia bo wtedy nie wiedziałam że trzeba. Suchą zgniliznę zatrzymywało błyskawicznie.
Jest jedna wada - nie można tego długo trzymać max tydzień bo później zaczyna strasznie śmierdzieć.
Jest jedna wada - nie można tego długo trzymać max tydzień bo później zaczyna strasznie śmierdzieć.
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Niestety- nie
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Przeczytaj uważnie czym pryskać i nawet się nie zastanawiaj.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Zaraza łodygo to straszne paskudztwo,miałam to rok temu ,a dzisiaj zapobiegawczo opryskane zostały moje pomidory Acrobatem ,żeby nie było powtórki z przed roku
Pozdrawiam walczących z zarazą
Pozdrawiam walczących z zarazą
Pozdrawiam Iwona
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Dzięki. W zanadrzu mam coś tam na czarną godzinę do oprysku.
Ale witki opadają. W tym roku u mnie można zrobić zdjęcia chyba wszystkich możliwych chorób .
Ale witki opadają. W tym roku u mnie można zrobić zdjęcia chyba wszystkich możliwych chorób .