Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Pytanie było proste : czy zwalczyłeś kiedyś, (kiedykolwiek), ZZ Previcurem ?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Odpowiedź też jest prosta. Nie, nie miałem takiej potrzeby. Kupuję Infinito ale gdybym nie mógł go zakupić nie wahałbym się przed kupnem Previcuru. Wielu osobom tu na forum i w swoim ROD poleciłem Previcur i nie słyszałem by był nieskuteczny. Wcześniej stosowałem z powodzeniem Tatoo w którym też środkiem systemicznym był propamokarb.

Przestań dyskutować na tematy, o których masz mgliste wyobrażenie.
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Nowy Farmer!!!
Trochę jaśniej jak masz osłonięte folią?Jeśli dookoła poletka to jakie jest wietrzenie pomidorów?Lepsze byłoby zadaszenie bez zasłaniania wszystkich boków.Wtedy masz osłonę przed deszczem,a i pełny dostęp powietrza.Zasłonięcie wszystkich boków to "zabójstwo" dla upraw. :(
winterek
500p
500p
Posty: 915
Od: 8 lis 2010, o 21:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Wielu osobom, tu na forum, polecałeś również Mildex.
Też nie słyszałeś, żeby był nie skuteczny ?

Previcur
Mildex
Infinito

Co łączy te środki ?
Poza tym, że je polecałeś ?
Mam "mgliste wyobrażenie", więc może to forumowiczom wyjaśnisz.
NowyFarmer
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 17 kwie 2013, o 14:02
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Legina

Są tylko 3 ścianki jedna jest odsłonięta a pod folia jest przewiew(nie jest wkopana w ziemie). Teraz zastosowalem Ridomil dopiero raz po jutrze spryskam jeszcze raz mzoe beda efekty jak nie moze skusze sie na zastosowanie Previcuru bo bedzie to chyab ostatnia deska ratunku przed koniecznoscia wyrwania i spalenia wszystkiego co tam rosnie:/
Awatar użytkownika
legina
1000p
1000p
Posty: 1065
Od: 21 maja 2013, o 11:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Nowy Farmer!!!!!
Mimo to nie rozumiem takiego zabezpieczenia pomidorków,bo przed czym?????
Ja bym jednak to "rusztowanie" rozebrał,bo być może ma to związek z chorobą
Twoich pomidorasów. :wink:
Druga rada to stosuj się do uwag forumowicz (nie ubliżając nikomu),są niezawodne. :wit
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

winterek pisze: więc może to forumowiczom wyjaśnisz.
Nie mam co wyjaśniać. Jeśli się ktoś do mnie zwraca to otrzymuje konkretną sugestię co do ŚOR. Przeważnie ludziom chodzi o ratowanie pomidorów a nie pisanie pracy doktorskiej. I przeważnie proponowane przeze mnie zabiegi są skuteczne. A Ty skoro uważasz, że Previcur u np farmera nie będzie działał to gdzie jest Twoja propozycja ochrony ?. Gość potrzebuje zwalczyć ZZ a nie czytać Twoich filozoficznych refleksji.

Weź choć raz komuś doradź czym ma pryskać, bo do tej pory jakoś w tym temacie Cie nie było.

NowyFarmer pisze:

skusze sie na zastosowanie Previcuru bo bedzie to chyab ostatnia deska ratunku przed koniecznoscia wyrwania i spalenia wszystkiego co tam rosnie:/
Piszesz, że przeliczyłeś dawkę na 10 m2. Konkretnie ile dałeś wody a ile środka ? I jakie środki w ogóle posiadasz ?
Awatar użytkownika
stachs
100p
100p
Posty: 171
Od: 26 lut 2012, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie okolice Sochaczewa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Moje pomidory zaczynają pękać! Jaka tego przyczyna? za duża wilgoć? Zbyt duże różnice temperatur między dniem a nocą? Brak potasu? czy co innego? Pomóżcie bo zmiksowało mi się już to wszystko nt. uprawy pomidorów ;:oj
Obrazek
Awatar użytkownika
anetka6930
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 48
Od: 23 maja 2012, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kielce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

stachs poczekaj na winterka może Ci odpowie.
oczy szeroko zamknięte...
Awatar użytkownika
apw81
200p
200p
Posty: 360
Od: 11 lis 2011, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: woj. lubelskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Nie mogę niestety się doszukać pomocy,wątek jest przeogromny a nie mogę spotkać swego problemu...Chodzi mi o to,że zawiązki pomidorków a nawet już kwiatki żółkną i usychają, odpadając przy kolanku, właściwie nie wiążą się wcale nowe, te które sie zawiązały juz dawno powiekszają sie rosną i dojrzewają,no ale to sa małe ilosci pomidorków-po 2-3 w gronie, a po jednym gronie na krzaku, reszta co zakwitnie to zamiera w ten sposób...przeszło juz to na paprykę...

Co to moze byc w tym żółknięciem i zasychaniem w kolanku kwiatków i zawiązków....?

Dzięki z góry za pomoc
pozdrawiam Asia

"Willst du ein Tag glücklich sein, betrinke dich. Willst du ein Jahr glücklich sein, heirate. Willst du ein Leben lang glücklich sein, werde Gärtner." Życie- to życie- nie miód, a jednak cud a jednak cud
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

stachs

Takie pękanie może być wynikiem zbyt intensywnego rozwoju pomidora - wysoka temperatura, dużo wody w glebie, b. dobre nawożenie. W warunkach, jakie panują od kilku dni rośliny lekko wariują - nie tylko pomidory. Mam też wrażenie, że u ciebie cięcie liści było zbyt intesywne.
Pozdrawiam
Adam
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

apw81 u mnie przyczyną tego o czym piszesz była szara plesń, mimo że początkowo nie było widać nalotu.
agnieszka0308
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 43
Od: 6 lip 2013, o 16:30
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Witam! Jestem nowa. W tamtym roku posiałam pomidorki koktajlowe i się udało, wyrosły fajniutkie pomidorki. W tym roku posiałam większe pomidorki. Nie mam pojęcia jak się nazywają, kupiłam owoce na targu i zrobiłam sobie nasionka. Dziś zauważyłam na jednym pomidorku na krzaku dziwną plamkę, czy to jest jakaś choroba?

Obrazek

Uploaded with ImageShack.us

Poprawiłam Twoje zdjęcie, bo jest b. nieostre i było zdecydowanie za duże.
Na przyszłość wstawiaj zdjęcia w mniejszych rozmiarach. :)
moderator

Proszę o pomoc bo sama z tym raczej sobie nie poradzę, bo liście są zdrowe tylko ten pomidorek mnie martwi :(
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”