Zielony parapet

[kaska1ge]

Witaj, witaj. Ja aż tyloma parapetami nie dysponuję - 2 średnie i 2 malutkie - na razie jeszcze mieszczą moje roślinki, ale wiosną było ciężko bo większość zajmowały mi pomidory - nie wiem jak upchnęłam 60 sadzonek pomidora w kubkach po śmietanie - aż przyszłej wiosny się boję , bo pomidorów planuję 2 razy więcej.
Ten skrętnik na drugim zdjęciu to chyba jest Holka.

[kaska1ge]

Pierwszy skrętnik podobny do Hwar lub Fiony (obydwa P.Kleszczyńskiego), trzeci podobny do Draculi (również Pana Piotra). Ale może ktoś jeszcze pomoże.

[Paulii]

Kasiu Prześliczne skrętniczki

[iksja]

moje ulubione kwitnienie :

[Paulii]

Piękne kwitnienie skrętniczków

[iksja]

tymczasem skrętnik od Kasi (kaska1ge) zakwitł:

[Fraszka_1]

Ale piękna odmiana jak pochlapana atramentem

[iksja]

dokładnie jakby pączki zamaczane były w fioletowej farbce

[iksja]

kilka zdjęć gloksynii które teraz kwitną jak szalone:

[iksja]

[kaska1ge]

Śliczne mają te kolorki, zachoruję jednak na nie dopiero jak metraż parapetowy mi się zwiększy.

[judyta]

Kasiek! Przecudne gloksynie, śliczne róże-nawet fioletowy Hendel ślicznie u Ciebie wygląda a u mnie zawsze jakiś plamiasty. Powojnik to chyba Nelly Moser, przynajmniej tak u mnie się nazywa a jest bardzo podobny do Twojego.

[iksja]

Powojnik to rzeczywiście Nelly Moser, przypomniało mi się jak napisałaś(bo oczywiście karteczka to już dawno się urwała). A róże były kupione jako NN w supermarkecie.