Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Jokaer: Ok dzięki wielkie będe próbować
- Szafirka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 19 lut 2010, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
czyli jednak oberwać? Nie dojrzeją? Zostawienie ich szkodzi krzakowi/innym owocom?jokaer pisze:Ja na suchą zgniliznę kazałam Ci opryskać cytrynianem wapnia i te pomidory trzeba oberwać.
Szafirka
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Zdravko przecztaj uważnie co napisał forumowicz
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p4054504forumowicz pisze:.. Jeśli uprawiamy pomidory na nawozie naturalnym a pokaże się na pomidorze niedobór magnezu to znaczy, że powinniśmy przestać dokarmiać rośliny potasem i azotem. Tworzy się błędne koło. Najpierw nadmiar potasu powoduje niedobór magnezu. Pryskamy magnezem i teraz nadmiar potasu i magnezu powoduje niedobór wapnia i gnicie owoców.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Szafirka- a będziesz jeść te pomidory, przecież to jakieś patogeny, potrzebne Ci to ?
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- Szafirka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 19 lut 2010, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Fakt. Usunę je.
Może to też odciąży krzak i więcej mocy pójdzie w pozostałe owoce.
Strasznie mi ich szkoda ale co sie stało, to sie nie odstanie. A w ogóle to tak czytam i czytam, i ogladam Wasze fotki, i załamka po prostu. Niedobory, nadmiary, przesuszenia, zarazy, zgnilizny... Co krok czyha niebezpieczeństwo... pamietam doskonale pomidory u mojej babci w ogródku. Tylko na majowe przymrozki trzeba było uważać i podlewać. Czasem na stonkę.
A teraz? Zarazy, plagi, chemia. Żal człowiekowi, że tyle trudu wkłada a tu klops.
Może to też odciąży krzak i więcej mocy pójdzie w pozostałe owoce.
Strasznie mi ich szkoda ale co sie stało, to sie nie odstanie. A w ogóle to tak czytam i czytam, i ogladam Wasze fotki, i załamka po prostu. Niedobory, nadmiary, przesuszenia, zarazy, zgnilizny... Co krok czyha niebezpieczeństwo... pamietam doskonale pomidory u mojej babci w ogródku. Tylko na majowe przymrozki trzeba było uważać i podlewać. Czasem na stonkę.
A teraz? Zarazy, plagi, chemia. Żal człowiekowi, że tyle trudu wkłada a tu klops.
Szafirka
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Czyżby rak bakteryjny ?
Uploaded with ImageShack.us
Nic wcześniej nie zauważyłam, bo krzak rośnie pod ścianą tunelu, zresztą jest zdrowy na oko,
wczoraj spojrzałam od dołu, czy się jakiś pomidorek wreszcie nie czerwieni gdzieś i to wypatrzyłam.
Do Szafirki i nie tylko
Powyższa choroba i niestety inne, które się czepiają dzieją się w tunelu zabudowanym,
wprawdzie tunel jest wysoki, drzwi nie są w ogóle zamontowane, ale jednak coś jest nie tak.
Mam drugi tunel z namiotu wojskowego i zrobiliśmy folię tylko na górę, tzn. nie ma ścianki przedniej i tylnej.
Tak to wygląda :
Uploaded with ImageShack.us
Pomidorki z lewej sadziłam dopiero 15 czerwca , zdjęcie jest z 26.06.
Widzę, że pomidory są zdecydowanie w lepszej kondycji, nic je nie bierze.
Jednak też trzeba wziąć pod uwagę, że rosną na ziemi pierwszy rok, w starym tunelu już trzeci rok są pomidory.
Uploaded with ImageShack.us
Nic wcześniej nie zauważyłam, bo krzak rośnie pod ścianą tunelu, zresztą jest zdrowy na oko,
wczoraj spojrzałam od dołu, czy się jakiś pomidorek wreszcie nie czerwieni gdzieś i to wypatrzyłam.
Do Szafirki i nie tylko
Powyższa choroba i niestety inne, które się czepiają dzieją się w tunelu zabudowanym,
wprawdzie tunel jest wysoki, drzwi nie są w ogóle zamontowane, ale jednak coś jest nie tak.
Mam drugi tunel z namiotu wojskowego i zrobiliśmy folię tylko na górę, tzn. nie ma ścianki przedniej i tylnej.
Tak to wygląda :
Uploaded with ImageShack.us
Pomidorki z lewej sadziłam dopiero 15 czerwca , zdjęcie jest z 26.06.
Widzę, że pomidory są zdecydowanie w lepszej kondycji, nic je nie bierze.
Jednak też trzeba wziąć pod uwagę, że rosną na ziemi pierwszy rok, w starym tunelu już trzeci rok są pomidory.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Czy to zaraza to nie wiem, ale praktycznie pół wątku jest o suchej zgniliźnie, weź poczytaj
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Tak tylko ten krzak był przenawożony i czy mogę go opryskać wobec tego saletrą w składzie:azot 15%,wapń 25%?Jakie zrobić stężenie?Wcześniej pisze o cytrynianie wapnia...ale nie mam takiego
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Saletrą wapniową pryska się, ale tylko pomidory = owoce.
Ja bym opryskała, jak nie masz nic innego.
Ja bym opryskała, jak nie masz nic innego.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
- danutka66
- 500p
- Posty: 733
- Od: 11 sie 2006, o 15:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie cudne
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
"Informacje dodatkowe:
na nieopryskanej części owoców mogą wystąpić objawy niedoboru wapnia, bowiem pierwiastek ten nie przemieszcza się w owocu, jak również nie przedostaje się z liści do owoców
okres od oprysku dolistnego do pobrania składników przez liście wynosi 50% po 5 dniach"
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=278
Rozumiem,że same owoce,..Natomiast jakim stężeniem
Na wspomnianej stronce pisze jedynie o profilaktycznych oprysku w stężeniu 0,5-0,8%,a w moim wypadku to już nie profilaktyka
na nieopryskanej części owoców mogą wystąpić objawy niedoboru wapnia, bowiem pierwiastek ten nie przemieszcza się w owocu, jak również nie przedostaje się z liści do owoców
okres od oprysku dolistnego do pobrania składników przez liście wynosi 50% po 5 dniach"
http://www.inwarz.skierniewice.pl/klucz ... pis&id=278
Rozumiem,że same owoce,..Natomiast jakim stężeniem
Na wspomnianej stronce pisze jedynie o profilaktycznych oprysku w stężeniu 0,5-0,8%,a w moim wypadku to już nie profilaktyka
- Szafirka
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 19 lut 2010, o 18:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Ja zrobilam sama wg tego przepisu forumowicz:danutka66 pisze:Wcześniej pisze o cytrynianie wapnia...ale nie mam takiego
Do butli plastikowej po wodzie mineralnej o poj. 5 l wlewamy ok. 1/2 l wody i wrzucamy 3 deko kredy by sie rozpuściła. Może być w paluszkach, szkolna.
Jeden taki paluszek waży 1 deko. Następnie wsypujemy 4 deko kwasku cytrynowego spożywczego i do końca reakcji kilkakrotnie mieszamy zawartość butli aż do momentu gdy ustanie tworzenie piany. Następnie uzupełniamy wodą butle do pełna podpisujemy i stawiamy w miejscu niedostepnym dla dzieci/ choć trujący nie jest/ no ale takie winny być zasady. Dysponujemy zatem roztworem 1 % a do oprysku potrzebujemy 0,5 %. Stąd wynika, że na każdy litr roztworu do oprysku dajemy litr tego roztworu.
**************************
Czekam na efekty chroniące kolejne owoce... oby były. Będę pryskać raz na tydzień owoce i krzaczki.
Szafirka
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Danutka - Jeśli w dalszym ciągu nie możesz zrobić cytrynianu, to 1% saletrą wapniową.
100 g saletry na 10 litrów wody
100 g saletry na 10 litrów wody
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie