Skrętniki i inne kwiaty domowe daszki

[elcia1974]

Prawda jest taka, że czasami takie przecenione odratowane kwiaty cieszą nas bardziej i dłużej od z pozoru zdrowych okazów.

[alunia]

Ależ śliczności masz Same wspaniałe okazy

[kaska1ge]

Skrętniki przecudne - sama mam ich kilka, a na dniach będzie kilkanaście.A koło takich cudności na przecenach też bym nie przeszła obojętnie. Ja nawet ze spożywczych zakupów zwykle wracam z kwiatkiem.

[Violka33]

ooo matuchnoo zatkało mnie, przecudne kwiaty masz,zapisuje ten wątek

[eva-]

Masz piękną różnobarwną kolekcję kwiatów
Jest czym oczy nacieszyć

[daszka]

Witam Wszystkich. Wiele czasu upłynęło od czasu kiedy pierwszy raz pokazywałam swoje kwiaty.
Wiele przybyło ale kilka z mojej kolekcji wypadło. Trudno, nie wiem czy choroby w domu czy brak czasu ale to fakt. Dopiero teraz nadrabiam zaniedbania. Skrętniki maleńkie, sterlicja padła zaatakowały ją wełnowce. Walczę z tymi wełnowcami różnymi sposobami. Jakaś Pani ze sklepu ogrodniczego poradziła spryskać środkiem od nabłyszczania roślin. Wełnowce reagowały natychmiast ale niestety kwiaty też. W ten sposób straciłam skrętniki. Wełnowce obecnie są u mnie nawet na Kliwiach. Muje pryskam ale i tak się pojawiają. Ostatnio nawet na Adenium. Może ktoś z Was wygrał z tym " Swiństwem" i podzieli się radą będę wdzięczna.

[eva-]

Nie miałam wełnowców na szczęście, ale czytałam że można listki przecierać wacikiem nasączonym denaturatem,
albo olejem jadalnym wymieszanym z płynem do mycia naczyń w proporcjach 1-1.
Oczywiście po każdorazowym przetarciu zmieniamy wacik żeby nie roznosić jaj szkodnika.
Jeśli chodzi o chemię to można : Promanal 60EC , Provado Plus AE, Actellic 500 EC.
Mam nadzieję że w końcu wygrasz walkę ze szkodnikiem. Powodzenia

[daszka]

Dzięki Eva za odpowiedż, wiele różnych sposobów próbowałam, Promanal 60 EC mam w domu. Płyn do naczyń z alkoholem też, pryskałam Karate Zeon, Mospilan.
Problem w tym, że osadzają się przy korzeniach, trudno w skrętnikach i fiołkach jest tam dotrzeć. Są to bardzo delikatne roślinki. Przypuszczam zafundowałam sobie to razem z ziemią. Znalazłam jeszcze jeden sposób podlewania preparatem Actellic 50 EC 1ml/litr wody. Odnawiam kolekcje z listków.

Jeszcze raz dziękuje, i serdecznie pozdrawiam.

[kaska1ge]

Ja gdzieś słyszałam o podlewaniu roślin z wełnowcem płynem do naczyń, ale nie wiem jak na to zareagowałyby roślinki.