Dziękuję wszystkim odwiedzającym mój wątek.
Dzisiaj prezentuję parę kwiatków z minionego tygodnia.
Parodia caparaniana
Tę parodię mam już kilka lat i kwitnie co roku chętnie ale w tym miała rekordowo 7 kwiatów na raz. Niestety nie mogłem zrobić tego dnia zdjęcia. Mam jeszcze takiego maluszka z ciemnymi cierniami tuż przed rozkwitem i wygląda na to, że będzie miała kwiat czerwony
. Czy to możliwe?
Gymnocalycium vatteri
Gymnocalycium intertextum
Gymnocalycium mihanovichii
Ten mimo, że kwitł długo bo chyba z tydzień nie chciał niestety otworzyć kwiatów mocniej.
Dwa pąki na Echinopsis subdenudata na które bardzo liczyłem bo pojawiły się u mnie po raz pierwszy, już na bardzo długich nóżkach pewnej nocy klapły całkiem nie rozwinąwszy się wcale
.
No tego to się nie spodziewałem. Może miał na to wpływ fakt, że przez kilka poprzedzających dni padał deszcz i nie było wcale słońca. Jednak po podlaniu w zeszłą sobotę produkuje kolejne 3 pąki
.
Kilka kolejnych nie prezentowanych jeszcze przeze mnie turbiniaków ma pąki tuż tuż przed rozkwitem. Jednak dzisiaj w Olsztynie padało non stop, słońca zero, jutro ma być niewiele lepiej i chyba z kwiatów w weekend będą nici.