Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Ukasz-spójrz na zdjęcia Romaszki, zdaje sie, że masz to samo. http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &p=2395422
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 6 maja 2013, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Sulwaszczyzną a Mazurami
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Kanclerz - przepraszam, ale nie wiem co widzisz w tym śmiesznego?? Po co mam je odwracać w poziomie?? Podałem wysokość i szerokość. Co ma do tego odwracanie??kanclerz pisze:To odwróć sobie te rozwarte usta do poziomu to wyjdzie na to ,że masz łodygi średnicy 3-4 cm
Średnica łodygi to około 2 - 2,5 cm, jeżeli ma to znaczenie
Mam wielką nadzieję, że tak . Choć u mnie te korzenie nie wyszły jeszcze z pęknięcia, a u romaszki widzę chyba tylko jedno nieduże pęknięcie. U mnie brak jak na razie takich wolnowychodzących z łodygi wyrostków.Yvona pisze:Ukasz-spójrz na zdjęcia Romaszki, zdaje sie, że masz to samo.
Idę szukać informacji o korzeniach powietrznych
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Witam co do wczorajszego pytania o curzate to mamy Curzate M ale kupiliśmy ten acrobat i wczoraj w nocy opryskaliśmy pomidory. Mam nadzieję że dobrze zrobiliśmy Co jeszcze możemy zrobić żeby ograniczyć rozprzestrzenianie się tej ZZ
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Mam prośbę. Kupiłam Ridomil Gold na zarazę .W jakim stężeniu opryskać pomidory pod folią.Na opakowaniu podane jest tylko w gruncie.
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Trzeba uważnie czytać, było już nieraz na ten temat. Szczególnie forumowicz uczulał - a jego warto słuchać.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... d+forumowicz
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... d+forumowicz
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
W okolicy oprócz Amistar i Ridomil nie ma nic na zarazę.Mam jeszcze Gwarant w domu, czy mogę opryskać.W czerwcu już raz nim robiłam oprysk.Bardzo dziękuję za podpowiedzi. Z nich można się dużo nauczyć na przyszłość.
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 6 maja 2013, o 21:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Sulwaszczyzną a Mazurami
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
U mnie innych objawów brak, przynajmniej ich nie zauważyłem. Czy jeżeli to wirus to równie dobrze już mogę je wyciąć?? To tylko i aż 2 z moich 9 pomidorów, szczególnie że to obydwa zółte które mam i to jeszcze dobrze owocujące.zdravko pisze:ukasz Mam podobne coś na koktajlowych zielonych, w moim przypadku to może jakiś wirus, po takim pęknięciu czubek pomidora prawie zanikł, pocienił się niemiłosiernie i nie rośnie prawie w ogóle, takie pomidory mam 3 (rosną w 2 rożnych miejscach), wszystkie maja takie właśnie objawy.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Ewcia12
Gwarant jest tak skuteczny na zarazę, jak puder na s...a, pardon, kiłę. Łącznie z Amistarem.
Tak na prawdę to masz coś,a tak, jakbyś nic nie miała. Skoro u Ciebie w okolicy nie ma żadnych środków poza tymi , które masz ,to ciemno to widzę.
Jak nie brzydzimy się tzw." chemii " to decydując się na uprawę pomidorów i w dodatku czytając to forum należało przed sezonem pomyśleć o ŚOR
Jest podwieszony na wstępie wątek o ochronie. Ale kto by tam czytał.
Gwarant jest tak skuteczny na zarazę, jak puder na s...a, pardon, kiłę. Łącznie z Amistarem.
Tak na prawdę to masz coś,a tak, jakbyś nic nie miała. Skoro u Ciebie w okolicy nie ma żadnych środków poza tymi , które masz ,to ciemno to widzę.
Jak nie brzydzimy się tzw." chemii " to decydując się na uprawę pomidorów i w dodatku czytając to forum należało przed sezonem pomyśleć o ŚOR
Jest podwieszony na wstępie wątek o ochronie. Ale kto by tam czytał.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7446
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Ewcia, nawet się nie zastanawiaj i kupuj w sieci, we wtorek będziesz mieć środek.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
ukasz prawdopodobnie to edema, taka trochę nietypowa. Poczytaj o niej i przyczynach, czy jest możliwa u Ciebie. Ale oczywiście mogę się mylić.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 25
- Od: 31 mar 2013, o 16:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Mam na pomidorach korkowate zmiany przy piętce, porażone są VP1 i Malinowy Ożarowski. Nie pasuje mi to do szarej pleśni - jest suche i nie podgniwa. Czy to alternarioza? Bo jakoś dużo się zrobiło równolegle zmian także na liściach (także innych odmian, tylko dolne liście), ale jako uprawiającej pomidory po raz pierwszy trudno mi ocenić. Pomidory były pryskane mleczanem wapnia wg przepisu forumowicz 18 dni temu temu pierwszy raz i 9 dni temu ponownie. Właśnie miałam pryskać trzeci raz jak zauważyłam te zmiany - preparat mam gotowy, ale nie wiem czy go użyć. Mam przygotowany Acrobat i zamierzam wieczorem opryskać, czy to dobry plan? Inne ŚOR nie były stosowane. Proszę o rady i sugestie. Pomidory są w gruncie.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
A przepraszam, przeciw czemu ten Acrobat ?.