Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

mile pisze:
forumowicz pisze:mile

Na razie ta magia doprowadziła Cię do niedoboru magnezu . Dalsze wyczynianie magii tym cudownym nawozem przerodzi się w suchą zgniliznę wierzchołkową a pomidory generatywne wyglądać będą jak strach na wróble. Oprysk z siarczanu magnezu i woda.
forumowicz hola, hola ja po tym piszę.
Tamte bawole serca zostawiam w spokoju.
Pozdrawiam ;:65
Niechaj będzie mea culpa.

Podejrzewam, że bez oprysku siarczanem magnezu te pomidory wyglądałyby tak samo.Ty sama tylko wiesz ileś tych dobroci dała pomidorom w stopy.
Awatar użytkownika
nemezja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2237
Od: 18 kwie 2007, o 10:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Krakowa

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

ABan pisze:Gleba
To na pewno nie jest ZZ. Wygląda to raczej na szarą pleśń (na owocach, co do liści to nie bardzo wiem co to jest), ale ja z nią w pomidorach nie miałem do czynienia (odpukać), więc może ktoś to jeszcze skonslutuje.
Też tak myślę. U mnie własnie pokazała się przez zasychające, żółknące i odpadające kwiaty. Ale niech specjaliści się wypowiedzą.
buczonet
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 1 cze 2013, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Racib?rz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

forumowicz

Wyżej wkleiłem zdjęcia tak jak się wczoraj umawialiśmy... pomożesz ???
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Widzisz, że nasza koleżanka miała piękne pomidory a po mojej radzie oprysku magnezem zmarniały Jej. Nie chcę więc narażać i Twoich pomidorów. :D

Powiem Ci tylko, że do podlewania maksymalne stężenie nawozu to 0,5%
Awatar użytkownika
QBee
50p
50p
Posty: 97
Od: 31 maja 2013, o 13:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Gleba

U mnie tydzień temu zaczęło się to samo, na pojedynczych liściach pojawiły się takie szare plamy, a po 4 dniach nie widzenia pomidorów wczoraj część kwiatków wyglądała tak jak na Twoim zdjęciu. Ja opryskałam wczoraj Signum bo tylko tym dysponowałam a na ulotce pisało, że to środek systemiczny i interwencyjny właśnie na szarą pleśń i zz. Mam nadzieję że to podziała....

Jakby tego było mało dopadło mnie jeszcze coś, mianowicie moje pomidory spodobały się zielonym ohydnym gąsienicom! ;:202 Pogryzły mi dzisiaj w nocy 3 pomidorki zarówno owoce i liście. Myślałam na początku,że to ślimak ale to te paskudztwa - znalazłam 4 w całym namiocie i unicestwiłam 8-) Wyczytałam, że to Szkodnik Pomidoras, ale nie wiem czy to prawdziwa czy prześmiewcza jego nazwa. Czy ktoś z Was miał z tym doczynienia? Jak to wytępić? Nie wiem skąd się to wzięło, ale podejrzewam,że jest tego więcej....
Pozdrawiam
Bee

To mój drugi rok z pomidorami....oby bardziej udany od poprzedniego ;)
buczonet
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 1 cze 2013, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Racib?rz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

forumowicz pisze:Widzisz, że nasza koleżanka miała piękne pomidory a po mojej radzie oprysku magnezem zmarniały Jej. Nie chcę więc narażać i Twoich pomidorów. :D

Powiem Ci tylko, że do podlewania maksymalne stężenie nawozu to 0,5%
Ok tylko powiedz mi czy nie zasoliłem tej ziemi tym 1% roztworem...

Wydaje mi się, że dolistnie mógłbym czymś prysnąć... ale czym ?

Chciałbym mieć ładne pomidorki ... :)
mile
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 24 sie 2012, o 16:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

forumowicz ale ja pretensji żadnych nie mam, absolutnie :)
Pomidory nie zmarniały tylko nie zatrzymało sie to co się działo. Pomidory wiszą wielkie jak piłki i może im za mało tego magnezu ale to taka logika amatora, zapewne błędna.
Czytając posta wyżej widzę też swój błąd.
Co dałam pod nogi.
Nawóz naturalny przekopany, kompost, ziemia nowa, tu pierwszy rok.
Na wstępie po posadzeniu dwa razy pokrzywa, potem woda, gdy zaczęły wiązać saletre potasu do podlewania 2% ;:131 dwa razy. Potem oprysk magnezem widząc żółte liście. magiczna siła do podlania 2 lub 3 razy. No i teraz sama woda i jeden oprysk magnezu. Do tego za sucha ziemia przez ten czas.
Przeglądając moje poczynania to największym błędem było podlanie potasem i od tego wszystko sie zaczęło..

po moim sezonie? ;:223
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10179
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Buczonet

Nie jestem jasnowidzem i nie wiem czy zasoliłeś czy nie. Nawozem o takim stężeniu mogłeś zasolić tym bardziej, że gleba nie jest złej klasy.

A już na pewno nie będę się wypowiadał na temat oprysku dolistnego, bo jeśli gleba jest zasolona to oprysk tylko może pogorszyć sprawę. Sam możesz spróbować oprysku 1-2 krzaków i obserwować je. Jeśli będzie reakcja pozytywna możesz opryskać wtedy resztę.
Tym bardziej nie mogę si ę wypowiadać na temat nawożenia jako, że bardzo wiele osób tu uprawia czasem dziesiątki różnych odmian obok siebie różnie reagujących na nawożenie.
Awatar użytkownika
Gleba
100p
100p
Posty: 170
Od: 14 lut 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zielona Góra

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Qbee, nemezjo, ABan ... dziękuję za odpowiedzi! A więc niczego dobrego to nie wróży ... nie pozostaje nic, jak tylko podjąć walkę .. :roll: Wszystkiego dobrego!
Słoneczko, wyjdź! :)
buczonet
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 1 cze 2013, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Racib?rz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

forumowicz

Oki dziękuję bardzo... będę testował :) pozdrawiam
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11337
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

moje pomidorki rosną pod chmurką w trzecim roku po niewielkiej ilości obornika,BEZ DODATKOWEGO NAWOŻENIA.Rok wcześniej rosła tam fasolka szparagowa ,dwa lata temu ogórki na oborniku.Jedyne co w tym roku dostały to skorupki jaj na jesieni i dwa razy Mikrovit 1 -0.2%

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

jak widzę uprawa w tunelu to same kłopoty i jest problem ze stosowaniem płodozmianu bo szkoda folii na fasolkę czy inne rośliny które mają odmienne wymagania pokarmowe i doskonale zjadają nadmiary z którymi nie dały rady pomidory.
Zdjęcia robione telefonem takim sprzed 5 lat ale jakość chyba dobra.
buczonet
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 1 cze 2013, o 12:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Racib?rz

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

kaLo

Pomidorki bardzo ładne :)

gratuluje
ABan
500p
500p
Posty: 986
Od: 2 sie 2012, o 13:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Kalo

Mają niedobory magnezu (żółknące liście) i prawdopodobnie alternariozę (brązowe plamy na liściach). Choć żeby zdiagnozować alternariozę przydałoby zbliżenie liścia.
Pozdrawiam
Adam
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”