Ogródek majowej cz. 2 (nowe wyzwanie:)

[magenta]

Ewo, przepraszam, że tak u Iwonki ale w jakich odstępach pryskać?

[majowa]

Deszczowo cały dzień. Z jednej strony dobrze, bo ogródek podlany, ale niech by jutro było sucho, zaplanowałam oprysk na powojnik bo ma uwiąd i na róże, bo kilka liści takich niewyraźnych, chyba plamistość się przyplątała.
Kasiu ja będę pryskać naprzemiennie dwoma różnymi z tych które podała Ewa 2-3 razy co 7-10 dni. Ścieżka ma solidna podbudowę, mam nadzieję, że posłuży długie lata.
Ewuniu dziękuję ci za odpowiedź. Na razie nie ma tragedii, ale coś już się zaczyna dziać na dolnych listkach, więc wolę zadziałać zawczasu. Panowie jeszcze trochę popracują w moim ogrodzie, jeszcze trochę prac zostało, ale już niedługo przyjeżdżają pierwsze rośliny i będziemy sadzić .
Kanapl zapraszam do mojego ogrodu.
Gosiu oby twoje słowa były prorocze . Ścieżka u ciebie jak najbardziej pasuje, planujesz murek, ognisko to może i ścieżkę

[AGNESS]

Iwonko zdjęcia jak zawsze śliczne Co ta za różyczka obok clematisa..... jest przepiękna ..... no i ta ciemna lilia......cudna

[majowa]

Agness, bardzo ci dziękuję za odpowiedź u ciebie dot. lilii. Moja to azjatycka Landini. Posadziłam kilka lilii na próbę, ale widzę, że kwitną, dają sobie radę, więc zagoszczą u mnie. A różyczki to Pashminy. Na razie czekają na posadzenie na nowym miejscu.

[AGNESS]

Iwonko jestem pewna, że lilie wspaniale dadzą sobie u Ciebie radę One z roku na rok są piękniejsze
Dzięki za nazwę różyczki jest prześliczna...... niesamowicie ciekawy ma kształt kwiatów i ta zielonkawość, którą uwielbiam

[Alania]

Zapisuję się do obserwujących nowe poczynania
Podoba mi się klimat Twojego ogrodu - zarówno obecnego, jak i tego, który tworzysz

[majowa]

Aga, w razie czego wiem kogo pytać u ciebie są zdrowe i piękne.
Vertigo zapewne Monika? dziękuję za odwiedziny i miłe słowa.

[majowa]

Byc może śledzicie wyścig Tour de France. Dziś morderczy wjazd na gorę Mont Ventoux (1912 m) w Prowansji i nasz kolarz Kwiatkowski. A to moje wspomnienie tej góry:







widok na Mont Ventoux


Trzymam mocno kciuki za Michała Kwiatkowskiego

[Nutka81]

Iwonko, pewnie ze będziemy trzymać kciuki za naszego rodaka
Co do twoich zdjęć, to wciąż przepiękne. Te wszystkie ozdobne donice... cudeńka Wszędzie czyściutko, kwitnąco, nie ma takich chabaziów po kolana jak u mnie Widać kto wciąż ciężko pracuje w ogródku
Plac budowy wygląda imponująco. Widać już mniej więcej zarys tego, jak pięknie będzie to wszystko wyglądało.
Jeśli mogę spytać, to jaki jest koszt założenia takiego nawadniania? I jak duże będzie Twoje (na m2?)?

[lulka]

Iwona, tempo zawrotne Dopiero były plany, a tu proszę.. Czy w tym roku planujesz również nasadzenia?

Wjazd pod górę morderczy . W tym tygodniu wyjeżdżam do Paryża na kilka dni i być może starczy czasu aby dojechać TGV (to tylko 3,5 godz. jazdy) do Marsylii i zobaczyć chociaż namiastkę południa Francji

[majowa]

Gosiu, dzięki za wizytę, wysłałam ci wiadomość na priv.
Magda ale masz fajnie, tez mi się marzy choć krótki odpoczynek, ale muszę czekać aż do końca września. Jeśli będziesz mieć czas i ochotę to jak najbardziej taka wycieczka na południe jest ok. Udanej wycieczki!!
Część nasadzeń planuję w tym roku - sporo w pierwszym wnętrzu czyli do altany i najważniejsze punkty na całości.

[majowa]

Nie macie jeszcze dość mojego placu budowy? Kolejne zdjęcia dla wytrwałych .

Dziś była układana kamienna powierzchnia placyku przy altanie. Będzie dobudowany jeszcze niski murek ogniskowy.
Między kamieniami będzie drobniutki kamień.



Za murkiem oporowym i wokół altany zrobimy coś na kształt skalniaka:




Za altaną dalsza część skalniakowa








I jeszcze raz widok na ścieżkę


A tu tylna cześć mojego dotychczasowego ogródka z perspektywy nowej części, już niedługo nie będzie tej granicy


Niobe w tym roku zachwyca mnie kwiatami, start miał opóźniony, bo jak tylko wyszedł z ziemi dopadł go uwiąd i musiałam go wyciąć do ziemi. Jak widać odbił zdrowy i kwitnący




Dajcie znać jak już będziecie mieć dość budowlanki, bo to jeszcze trochę potrwa (jeszcze kaskada )

[dorcia7]

W momencie kiedy zobaczyłam kamienie to już się ode mnie nie opędzisz i placem budowy sie nie znudzę