Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
- ekopom
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5141
- Od: 3 cze 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kuj. pomorskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Przędziorki w pomidorach?, to raczej nie, ogórki w szklarni, czy w tunelu są bardzo narażone na nie, ale jest jeden bardzo skuteczny środek i raczej dla profesjonalistów, bo gdy amatorzy zaczną stosować, to za dwa, czy trzy lata, też przędziorki na niego uodpornią.
pozdrawiam Ludwik
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Uprawa pomidorów na zbiór jesienny
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Skąd to się bierze.Jaki popełniłam błąd w uprawie.W ziemi turkucie,drutowce, na ziemi ślimaki, na wszystkim co rośnie wkoło mszyce,pełzają jaszczurki, czereśnie z wkładką, jeszcze tylko przędziorków mi brakowało.Oto moja działka.Cały rok tylko walczę i pryskam.Czy można się nie załamać ?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
ewcia12 może za dużo pryskasz i wytłukłaś wszystkie drapieżne?Jaszczurek nie pryskaj są OK.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Mimo pryskania biedronki i mrówki nie narzekają u mnie na brak jedzenia.Jaszczurki wygrzewają się przed domem.
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
ewcia12 - więc wszystko gra - masz tylko połowę moich utrapień
Zwal to wszystko na pogodę - mi jak jeszcze jedna plaga przyjdzie, to zaoram wszystko na równo ;)))
Zwal to wszystko na pogodę - mi jak jeszcze jedna plaga przyjdzie, to zaoram wszystko na równo ;)))
Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga
- demeter
- 100p
- Posty: 162
- Od: 19 cze 2009, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
takie dziwne lata,sam zajmuję się towarowo sadem i powiem Ci ze co roku trudniej zwalczać robactwo.Na sadzie kwieciaki,owocnice,szpeciele,owocówka,mszyce i kilka rodzai zwójek.Kiedyś pryskało się trzy razy w sezonie na robactwo i było git teraz i 6-8 czasem mało bo się lęgnie a i środki nie działąją tak jak trzeba.Kolejna sprawa to pogoda,przy takich anomaliach pogodowych,tzn.zimno,upał na przemian a nie ma normalnej wiosny wszelkie choroby i robactwo wykorzystuje parę dni po zimnie i nadrabia z nawiązką stracony czas.Dlatego czasami tak trudno się wstrzelić z opryskami tu przykład z czereśnią w tym roku i nagminny robak w późniejszych odmianach.Co roku jest trudniej ale nie dajmy się i powiem Ci jedno że lepiej zabezpieczyć uprawę przed chorobami i robakami niż zwalczać jak już jest bo wtedy jest problem z karencją,a z głową zastosowany środek w odpowiednim czasie wcale nie szkodzi.ewcia12 pisze:Skąd to się bierze.Jaki popełniłam błąd w uprawie.W ziemi turkucie,drutowce, na ziemi ślimaki, na wszystkim co rośnie wkoło mszyce,pełzają jaszczurki, czereśnie z wkładką, jeszcze tylko przędziorków mi brakowało.Oto moja działka.Cały rok tylko walczę i pryskam.Czy można się nie załamać ?
pzdr.
-
- 50p
- Posty: 91
- Od: 4 cze 2011, o 21:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szwecja, ?rjäng
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Pomocy!!!
Na zawiazanych juz pomidorkach , ale nie tylko, zaczynaja brazowiec szypulki. co to moze byc za choroba i czym ja zwalczac???? Postepuje bardzo szybko
Na zawiazanych juz pomidorkach , ale nie tylko, zaczynaja brazowiec szypulki. co to moze byc za choroba i czym ja zwalczac???? Postepuje bardzo szybko
Pozdrawiam Monika
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
------------------------------
Przepraszam ale nie mam polskich znakow.
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7473
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Czy tak to wygląda?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2415510
Lub tak?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p2387084
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p2415510
Lub tak?
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 4#p2387084
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Mi tak kwiatki poodpadały z pierwszego grona
Jak na pierwszym zdjęciu....
ale sama byłam winna bo nie podlawałam a pod pomidorami kurzeniec...
teraz dbam o wodę (przynajmniej tak mi się wydaje) i reszta juz jest w porządku...
Jak na pierwszym zdjęciu....
ale sama byłam winna bo nie podlawałam a pod pomidorami kurzeniec...
teraz dbam o wodę (przynajmniej tak mi się wydaje) i reszta juz jest w porządku...
Regulamin się kłania
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Jaki jest okres karencji dla pomidora stosując Magus, oraz jakie ma być stężenie ? Nie mogę tego znaleźć w internecie.Może mi ktoś pomoże albo fachowiec się wypowie.Podziękowania dla Ludwika i Joli.
Pozdrawiam Ewa
Pozdrawiam Ewa
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11334
- Od: 17 kwie 2013, o 12:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pionki pow.radomski
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Magus nie ma rejestracji na warzywa ,nic nie wiadomo o karencji.Jeśli masz Talstar to opryskaj-karencja chyba 3 dni ale sprawdz dokładnie.Może być Dithane -ogranicza przędziorki i chroni przed grzybowymi.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9
Powiecie mi co tu się może dziać? Na zdjęciach Truskawkowy i Pokusa rosną w pierścieniach podłoże to ziemia z działki zmieszana z ziemią biedronkową i odrobiną obornika, raz pryśnięte troszeczkę Bioponem i raz Amistarem. Wydaje mi się że to popalenie młodych przyrostów, na starszych liściach nic nie ma. A Pokusa cała fioletowa się robi nie wiem czemu. Był jeszcze oprysk siarczanem magnezu.