Mój balkon ---> Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 4697
- Od: 26 cze 2012, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
O do diabła
przespałam początek
a fuksja........ taka... czarna!!!
przepiękna oczywiście Alenuś, no i reszta godna Twojego balkonu
witam w dwójeczce
przespałam początek
a fuksja........ taka... czarna!!!
przepiękna oczywiście Alenuś, no i reszta godna Twojego balkonu
witam w dwójeczce
Pozdrawiam, Agata.
- gosiaczek12a11
- 500p
- Posty: 771
- Od: 1 kwie 2012, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolskie
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
Pięknie zapowiada się nowy wątek , cukiereczek - Fuksja przepiękna będę cię odwiedzać
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
Pelargonie coś w sobie mają. Coś co powoduje, że zawsze sie podobają i doskonale pasują do kompozycji. Taaa
-
- 200p
- Posty: 430
- Od: 17 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODLASKIE
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
Hej ALENKO. Nie narzekaj Kochana na piękną czerwoną pelcię jest śliczna ! Bluszczolistna też ,ona to taki rarytasik , raczej mniej spotykana.A jak się prezentuje z białą ...cudnie!
Jakbyś sadzonkowała tę złamaną fuksję to poproszę kawałeczek dla mnie ,bo mi właśnie nie udało się utrzymać tego koloru od Ciebie Już niby puściła zalążki listków ale zaczął usychać czubek więc chyba padnie mi
Jakbyś sadzonkowała tę złamaną fuksję to poproszę kawałeczek dla mnie ,bo mi właśnie nie udało się utrzymać tego koloru od Ciebie Już niby puściła zalążki listków ale zaczął usychać czubek więc chyba padnie mi
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon
ANNA2006 Kolorowy balkon
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
Piękna ta czarna fuksja ,niezłe wejście ,troszkę mroczna jak na kwiat ale na pewno oryginalna.
Pozdrawiam,Basia
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
Oczywiście jestem na końcu ale zdążyłam podziwiać i czarnulkę i ta "krwistą".
Szczególnie ta ostatnia przypadła mi do gustu.
Szczególnie ta ostatnia przypadła mi do gustu.
- janek45
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4061
- Od: 5 sie 2012, o 07:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warmia-Mazury
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
Melduje się Madziu piękne kwiatki masz
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
no a co sie pytałam o blacky , to ze czekasz, że nie ma , o ty kłamczuszku jedenAlenka pisze:M-alinko, złoto dla Ciebie Witaj
Wiesz jak ciężko było mi się powstrzymać z pokazaniem tego cukiereczka??
ale rozumiem:) takie cudo musiało otworzyć drugą część
- Magdallena
- 1000p
- Posty: 2068
- Od: 26 lis 2010, o 23:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
Ja też już jestem. Piękna, oryginalna fuksja. W przyszłym roku chcę mieć ich więcej...
- Paulii
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2462
- Od: 25 lut 2013, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PsiaSkórka południowe mazowsze
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
Piękna ta czerwoniutka Pelargonia rabatowa
Pięknie się komponuje pelaśka biała z "krwistą" bluszczolistną
Pięknie się komponuje pelaśka biała z "krwistą" bluszczolistną
Pauli "To możliwość spełnienia marzeń sprawia, że życie jest tak fascynujące"
- Alenka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2546
- Od: 5 lut 2013, o 15:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
Dokładnieedziaa pisze:Szoooook, że natura potrafi stworzyć takie cuda!!!
Agatko witaj Nie mogło Ciebie zabraknąć Byłam pewna, że będziesz w pierwszej trójeczce, taki z Ciebie nocny marek
Dagna, Janku, Madziu,Pauli
Gosiu witaj Zapraszamy
welkam tak właśnie Pelargonie coś w sobie mają Nawet te zwykłe po prostu kocham
Basiu jest mroczna, to fakt Ale to tylko takie wrażenie na początku,bo po kilku dniach robi się bordowa, a szkoda
Grażynko ta krwista to moja ulubienica Może też dlatego, że ciężko przezimowała i ledwo pobrałam sadzonki. Ale zawsze pięknie rośnie i kwitnie
Aniu sadzoneczka już w wodzie dla Ciebie
M-alinko nic nie kłamałam Blacky zakwitła w zeszłym tygodniu. Do tej pory zrzucała pąki i musiałam na nią chuchac i dmuchać..Co się jakiś już miał otworzyć, to padał Dopiero teraz widzę, że ładnie rośnie i już swoje przechorowała
Dziś zakwitła mi pelargonia Raspberry Ripple z nasion
Rozwinęła się też begonia..Kolorek oryginalny
Mój balkonik -->Moja kolorowa oaza *cz.3*, Początki hoyozy i inne roślinki Madzia
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
Galerie zdjęć:*Moje pelargonie * Fuksje
Moje wątki
-
- 200p
- Posty: 430
- Od: 17 maja 2013, o 12:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODLASKIE
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
ALENKOależ niespotykana pelargonia. Cudowna...nakrapiana...śliczna .Myślałam że już wszystkie kwiatuszki Ci zakwitły i nowego kolorku już nie pokażesz ,a tu proszę .Czy masz jeszcze dla nas niespodzianki ?
Begonka też cudna!
Dziękuję za sadzonkę fuksji.Mam jeszcze nadzieję że nie padnie mi ta co mam w domu ale zle z nią.
Nie wiesz czy w ogrodniczym na Dziesięc.są przeceny kwiatów? Albo gdziekolwiek są przeceny ?
Jeszcze bym sobie kupiła coś z fuksji czy pelargonii
Begonka też cudna!
Dziękuję za sadzonkę fuksji.Mam jeszcze nadzieję że nie padnie mi ta co mam w domu ale zle z nią.
Nie wiesz czy w ogrodniczym na Dziesięc.są przeceny kwiatów? Albo gdziekolwiek są przeceny ?
Jeszcze bym sobie kupiła coś z fuksji czy pelargonii
------------------------------
ANNA2006 Kolorowy balkon
ANNA2006 Kolorowy balkon
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Moja kolorowa oaza :) *cz.2*
A juz chciałam krzyczeć, że zdjęć tutaj coś mało Poproszę o więcej.
Begonki to pamiętam z dzieciństwa. Niestety nie są to fajne wspomnienia. Kojarzą mi się z kwiatami bardzo trudnymi w hodowli. Gnijącymi z każdego właściwie powodu. Trochę uprzedzona jestem. Ale poglądać i popodziwiać zawsze mogę.
Begonki to pamiętam z dzieciństwa. Niestety nie są to fajne wspomnienia. Kojarzą mi się z kwiatami bardzo trudnymi w hodowli. Gnijącymi z każdego właściwie powodu. Trochę uprzedzona jestem. Ale poglądać i popodziwiać zawsze mogę.