Borówka amerykańska - 3 cz

Drzewa owocowe
Zablokowany
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

mateo pisze:
Pytanie z innej beczki - co robić żeby gałęzie nie uginały się zbyt mocno pod ciężarem owoców?
Proste. Ja tak stosuję do aronii. Krzak obwiązuję dookoła sznurkiem sizalowym w połowie wyskokości i po problemie. Gałęzie pięknie odginają się na boki lecz krzak pozostaje zwarty i gałęzie nie leżą na ziemi.
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

chudziak ale ci pięknie owocuje !!
Smaczne nawet są . U mnie już dojrzewają owoce :)
Maniak roślin egzotycznych :)
anestle
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 16 sty 2012, o 16:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

treborx pisze:
Sprawdziłem i u mnie też dojrzałe jagody są zielone w środku.
No u mnie jednak inne dobre odmiany tez sa zielone. Poczatkowo sadzilem ze te zielone to tylko te kwasne, ale borowki tak mają. No nic, sprobuje sposoby z tą lodówką jak tylko pojade na dzialkę.
Pytanie z innej beczki - co robić żeby gałęzie nie uginały się zbyt mocno pod ciężarem owoców?
Podaj adres, przyjade z wiadrem i uwolnię Cię od problemu ;)
smak owoców w dużej mierze zależy od pogody i czasu w którym wybarwione owoce pozostają na krzewie, samo wybarwienie nie jest wyznacznikiem dojrzałości. Najprostszą metodą oceny dojrzałości jest wygląd szypułki po zerwaniu jagody, w miejscu styku z jagodą powinna być filetowa a nie zielona. W moim przypadku owoce zbieram minimum dzień- dwa przez konsumpcją i przechowuje w otwartym koszyczku drewnianym w chłodniej piwnicy. Takie owoce są bardziej miękkie i wydzielają miły zapach. Obawiam sie że w lodówce jest zbyt chłodno by dojrzewanie był kontynuowane.
Nie przekreślałbym danego krzakach po pierwszych owocach, może jest to późniejsza odmiana i potrzebuje czasu.
Co do budowy samej jagody, kolor (przeciwutleniacze) znajdują się w większości w skórce i tuz pod nią, sam miąższ jest jasno zielonkawy.
Pozdrawiam Andrzej
szarlejak
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 11
Od: 19 paź 2011, o 17:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Mam jedną borówkę, jej owoce jakby przestał dojrzewać zarumieniły się(wszystkie) i nic się dalej z nimi nie dzieje, w porównaniu do sąsiednich. Zauważyłem mrówki przy korzeniach i okazało się po rozgrzebaniu, że są tam jaja i zrobiły tam mrowisko. Zalałem je wodą i zastanawiam się czy to ich wina a z nimi co dalej, bo cały czas widzę jak tam krążą?
Proszę o podpowiedź.
terecha
100p
100p
Posty: 183
Od: 11 wrz 2012, o 13:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

kaLo pisze:Co do kwaśnych owoców to może być "DUKE" spróbuj schłodzić przez kilka godzin w lodówce,ponoć smak się poprawi.
U mnie Duke jest najsłodszym krzakiem, miał moc ogromnych, smacznych owoców; tylko kilka jeszcze zostało :( Natomiast Bluegold też ma dużo i duże owoce, ale jak na razie czekam by w pełni dojrzały, bo choć lekko wybarwione, ma jeszcze dość kwaśne owoce. Darrow i Bluecrop mają jagód niewiele, też jeszcze zielone.
Zawód sprawiły Chandler i Erlyblue; marnie rosną, tylko kilka jagód, a przecież inni tu je chwalą.
Wszystkie sadzone tak samo jesienią 2011 roku, owocowały już w ubiegłym sezonie, dbam o nie identycznie. Rok temu dosadziłam Patriota, dużo owoców, lekko się wybarwiają, a już wyczuwa się słodycz, choć nie w pełni dojrzałe.
Gdybym miała polecić, słodki DUKE :D
cocojumbo
50p
50p
Posty: 72
Od: 16 maja 2011, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

pomocy! Przez przypadek 3 dni temu spryskałem moje borówki środkiem chwastobójczym. Jest to najprawdopodobniej herbicyd TARGET DUO 360 SL. Co robić? Czy mogę jakoś "odtruć" roślinę? Młode pędy na coraz większej powierzchni robią się ciemne, chyba je wytnę i tak już nic z nich nie będzie. Krzaki zaczynają gubić liście :( Oto zdjęcia z dzisiaj.
Obrazek
Awatar użytkownika
stalewiak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1344
Od: 13 kwie 2009, o 10:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Gdzies na północy
Kontakt:

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

O panie . Zostało patrzeć co sie będzie działo bo na bank nie da sie tego odwrócić bo jak wiadomo liscie pobrały srodek chwastobójczy :(
Maniak roślin egzotycznych :)
Awatar użytkownika
mateo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1253
Od: 12 kwie 2009, o 20:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Podkarpackie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

szarlejak pisze:Mam jedną borówkę, jej owoce jakby przestał dojrzewać zarumieniły się(wszystkie) i nic się dalej z nimi nie dzieje, w porównaniu do sąsiednich. Zauważyłem mrówki przy korzeniach i okazało się po rozgrzebaniu, że są tam jaja i zrobiły tam mrowisko. Zalałem je wodą i zastanawiam się czy to ich wina a z nimi co dalej, bo cały czas widzę jak tam krążą?
Proszę o podpowiedź.
Poczekaj, powinny zacząć dojrzewać na dniach.
U mnie większość owoców była zarumieniona z jednej strony na długo przed dojrzeniem. Zaraz przed dojrzeniem wyraźnie "spuchną" a potem zaczną się jedna po drugiej przebarwiać.
cocojumbo
50p
50p
Posty: 72
Od: 16 maja 2011, o 13:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Poznania

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Czy mogę spożywać w tym roku owoce rośliny, której tylko młode pędy zostały opryskane tym herbicydem?
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Zjeść możesz, ludzie nie takie rzeczy jedzą :lol: . Ale czy warto się truć ?.

Niemniej będzie cud, jak ta borówka przeżyje.
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Jeśli borówka dostała glifosat to już po niej.Też mam krzak gdzie jagody zrobiły się wszystkie różowe ale nie rosną ,jak dojrzeją będą twarde i mało soczyste-uważam że to brak azotu ,jutro będzie oprysk saletrą wapniową 0,2%.Prawidłowo owocujący krzew ma jagody zielone i stopniowo po kilka zmienia kolor.

Obrazek Obrazek
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11334
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Zamieszczam dzisiejsze fotki.Jagody zaróżowione ,liście też.Dolistnie saletra wapniowa 0,15% + mikroelementy 0,2 %.Zdjęcie 2-owoce na innym nie dopilnowanym krzewie.Odczyn podłoża około 6,taki sam jak na zdjęciach powyżej.

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
eldo
200p
200p
Posty: 362
Od: 12 lis 2011, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Re: Borówka amerykańska - 3 cz

Post »

Czy saletra wapniowa może być stosowana do roślin kwaśnolubnych?
Zablokowany

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”