Dalie wymagania,problemy - cz.2
- diesymphonie
- 50p
- Posty: 73
- Od: 22 maja 2013, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolskie/Kalwaria
Re: Dalie - cz.2
No właśnie po odgrzebaniu ich okazało się, że karpy są zdrowe (już pytałam tutaj wcześniej o takie "śpiące" dalie), ale potem je przesadziłam i nie odkopywałam. To było... nie wiem kiedy. Po tych deszczach nie wiem co z nimi... Świetnie by było, gdyby jednak się odratowały.
Jak wiosną odrzucałam uszkodzone/nadgnite karpy to "płakały" i generalnie gromadzą straszną ilość wody! Wyglądają jak ziemniaki a nie jak karpy Jeszcze nigdy nie oklapły na upałach.
Muszę się jeszcze dużo o daliach dowiedzieć
Jak wiosną odrzucałam uszkodzone/nadgnite karpy to "płakały" i generalnie gromadzą straszną ilość wody! Wyglądają jak ziemniaki a nie jak karpy Jeszcze nigdy nie oklapły na upałach.
Muszę się jeszcze dużo o daliach dowiedzieć
Pozdrawiam
~Justyna
~Justyna
Re: Dalie - cz.2
takasobie No wlasnie w tym problem ze mam takie kolory ktorych nie mialam ,karpy mialam podpisane jesienia i sadzilam je nie rozdzielajac,a mam po dwie z dwoch kolorow jedna to wogole nie wiem skad sie wziela (nigdy takiej nie mialam).czekam jeszcze 3 nie rozkwitly zobacze czy beda jak w zeszlym roku.zamawialam przez neta kilka karlowych ale jak to bywa nie sa takie jak chcialam (nie powiem zeby byly brzydkie bo sa piekne).Rozmawialam z ciocia ona tez powiedziala ze nigdy nie miala takich jak jej wyrosly (kolory)nie wie skad sie wziely .ale coz i tak sa piekne :)pozdrawiam
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie - cz.2
W tym roku zrobiłam eksperyment,posadziłam urwane pojedyncze części karpy,niektóre wyrosły na okazałe roślinki.Mam dwie do przesadzenia w docelowe miejsce.Jest teraz b. sucho i gorąco-czekam na deszcz.Reasumując,jeżeli urwana bulwka ma piętkę,to sadzić .....Aha-sadziłam pionowo......takasobie pisze:Mogą urosnąć i zakwitnąć. Trudno mi to wytłumaczyć, ale jak "pyrka" odpadnie w całości , to tak, a jak się urwie - może okazać się, ze nic z tego nie będzie . Ciekawie pisał Stanisław Lipień o rozmnażaniu dalii właśnie z takich pojedynczych części karpy. Poszperaj w wątkach daliowych.
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dalie - cz.2
A mi Lodziu wyrosły pomiędzy kannami dalie, bo tam zamiotłam "resztki" daliowe Mam chyba z 5 sztuk takich roślinek, ciekawe co z nich wyrośnie
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Dalie - cz.2
Mam nadzieję,że pokażesz.......
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 29
- Od: 14 lip 2013, o 10:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Dalie - cz.2
Marta czy wiesz może jak nazywa się ta dalia różowa na drugim zdjęciu mam ją już tyle lat a nie znam nazwy
Pozdrawiam Hania
Mój ogródek
Mój ogródek
- takasobie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9832
- Od: 1 mar 2009, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Dalie - cz.2
Marginetka! Lasowiaczka! Cudowności pokazujecie!
U mnie jeszcze większość nie ma kwiatów. Musze niestety poczekać.
Kilka podejrzewam o wirusa i niczego z nich nie będzie
U mnie jeszcze większość nie ma kwiatów. Musze niestety poczekać.
Kilka podejrzewam o wirusa i niczego z nich nie będzie
Miłka
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
Aktualny wątek: Taki - sobie ogród cz.6
-
- 500p
- Posty: 929
- Od: 28 sty 2013, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Dalie - cz.2
Haniu, niestety nie wiem. Bulwy dostałam od siostry, zapytam
Re: Dalie - cz.2
Piękne zdjęcia
W daliach najbardziej mi się podoba (poza mnogością kolorów i kształtów kwiatów), że możemy się cieszyć kwiatami aż do przymrozków!
Wyrodziła mi się w tym roku odmiana Procyon, no po prostu żal patrzeć. Czy to jest trwała degeneracja tj. mogę mieć nadzieję, że w przyszłym roku będzie OK czy nadaje się tylko do wyrzucenia? Mam ją 3-4 lata, w ubiegłym roku była już ogromna więc oddzieliłem jej tej wiosny kilka mniejszych sadzonek - niestety one też są trefne
Czy każdą dalię może spotkać tego typu przypadłość? I jak się uchronić - robić zawczasu nowe sadzonki?
W daliach najbardziej mi się podoba (poza mnogością kolorów i kształtów kwiatów), że możemy się cieszyć kwiatami aż do przymrozków!
Wyrodziła mi się w tym roku odmiana Procyon, no po prostu żal patrzeć. Czy to jest trwała degeneracja tj. mogę mieć nadzieję, że w przyszłym roku będzie OK czy nadaje się tylko do wyrzucenia? Mam ją 3-4 lata, w ubiegłym roku była już ogromna więc oddzieliłem jej tej wiosny kilka mniejszych sadzonek - niestety one też są trefne
Czy każdą dalię może spotkać tego typu przypadłość? I jak się uchronić - robić zawczasu nowe sadzonki?