Dzień dobry, dzień dobry : )
przepiękne kocanki
u mnie za czasów jak jeszcze z dywanu skakałam na podłogę i na wrotkach pod szafę wjeżdżałam, mówiło się na nie suchatki

, w zeszłym roku zasiałam w ogrodzie, miałam ich całą rabatę, w tym roku troszkę mi się o nich zapomniało.. a szkoda. Szkoda też, że nie można kupić ich w jednym kolorze.. tylko są przemieszane w opakowaniu.. a nie pomyślałam w zeszłym roku, by nasiona zebrać.. echh... skleroza
