Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
lolek1990
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 23 lip 2013, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Posłowice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Witajcie :wit Potrzebuję Waszej pomocy, znalazłem dzisiaj taki krzak Brandywine

Obrazek

I jeszcze na 2 innych krzakach też były takie kropki. Ale na dolnych liściach. Czy dobrze podejrzewam ze to bakteryjna cętkowatość? Nasiona miałem kupne.
Bardzo prosze o pomoc co robić, bo nie chcę stracić wszystkich 40 krzaków :( Co mogę zrobić żeby choroba się nie rozniosła?
Tego Brandywine wyrwałem bo cały jeden pęd jest zaatakowany, tamte dwa zostawiłem a oberwałem tylko liści z kropkami. Wyrwać je też, czy da się je jakoś ratować? Pomózcie proszę ;:151
LuizaDora
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 23 lip 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Witam, jestem tu nowa i możliwe że już kiedyś o tym pisaliście ale przebrnięcie przez tą ilość odpowiedzi to nielada sztuka :(
mam na balkonie pomidory w donicach - czarna odmiana ale nie wiem jaka nazwa
mój problem to dziwne "pryszcze" na łodygach i dodatkowo pęknięcie z jakby ziarenkami w środku, będę bardzo wdzięczna za pomoc w ustaleniu co to jest i jak temu zaradzić
Obrazek

Uploaded with ImageShack.us
dziękuję ślicznie Luiza
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Anielka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 17 mar 2013, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

To nic personalnego. Tak sobie dziś pomyślałam,że jakby szukać na forum, a nie pytać tak jak w tym wątku 30 razy czym pryskać ZZ to zamiast 55 stron byłoby 10 i osoby, które nie śledzą na bieżąco mogłyby cały wątek przeczytać. A skoro ma być wielkie czyszczenie to jeszcze słowo nie na temat: może dobrze byłoby stworzyć wątek z samymi diagnozami- zdjęcie, historia rośliny ( nawożenie, opryski itp.), ew. hipoteza a pod spodem tylko diagnoza, bez prawa dopytywania :lol: , bo o tym jak leczyć napisano na tym forum chyba już wszystko. Może wtedy te wątki chorobowe nie byłyby tasiemcowate?
Słomiany zapał to nie wada :-)
LuizaDora
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 23 lip 2013, o 21:42
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

i jeszcze mam pytanie do Aśka2006 - co to za odmiana tych niskich pomidorów tak mega obficie kwitnących które wrzucałaś na forum? nigdy nie widziałam takiego cuda ;)

-- 23 lip 2013, o 22:57 --

Anielka to mega fajny pomysł powinna być taka tabelka - fota/opis nazwa choroby/zwalczanie
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

I tak można bez końca :lol:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 2#p4084462
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 6#p4084516
A jak macie ochotę, to przysiądźcie zimą i zróbcie tabelkę dla wszystkich początkujących :lol:
Anielka
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 18
Od: 17 mar 2013, o 19:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Tak oto padają wielkie idee :lol: Tych tabelek to możemy wyprodukować i setkę, tylko kto to będzie czytał? :lol: Alternatywa na sezon letni: linki do odpowiedzi, skoro chwilowo jestem w temacie.
Słomiany zapał to nie wada :-)
aha1111
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 1 maja 2013, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Witam. Coś sie dzieje z moimi pomidorami - koralikami. Rosły pięknie, wielkie rozrośnięte, zdrowe, duuużo owoców, aż wczoraj zauważyłam liście troche zwinięte miejscami i takie jakby wypukłości, a dziś rano to liście już wszystkie były takie wypukłe miejscami.ale nie klapnietę. Obstawiam zimniejszą temperaturę w gruncie 12-13 stopni w nocy, bo odkąd są takie chłodniejsze noce toto zaczeło się dziać a wcześniej były wzorcowe. Proszę o rady gdyż jest to mój pierwszy rok uprawy pomidorów. Kwiatostany i owoce sa zdrowe (odpukać). Obrazek Obrazek Obrazek
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Żeby wszyscy mieli tylko takie problemy :D

Bąble na liściach to bogactwo azotu.
aha1111
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 22
Od: 1 maja 2013, o 14:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Nie cytujemy postów, na które odpowiadamy bezpośrednio.

forumowicz. Dziękuję za odpowiedz bo się strasznie zmartwiłam.Miałam podły nastrój od rana jak zobaczyłam liście takie. Bardzo dbam o moje warzywa i się wystarszyłam , że coś jest nie tak. Tylko dlaczego akurat teraz w ciągu dwóch dni się takie zrobiły? Wcześniej były gładkie. pozdrawiam
Awatar użytkownika
Szafirka
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 20
Od: 19 lut 2010, o 18:25
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Pytanie do doświadczonych - czy ten rok jest trudniejszy niż przecietnie dla pomidorów?
To znaczy: czy bardziej zapadają na SZW i ZZ?
Bawię się w "uprawę" pierwszy raz i chciałabym nabrać nadziei na przyszły rok ... w tym, który traktuję eksperymentalnie, pokonała mnie SZW. ;:201
I chyba źle wybrałam gatunek do donic. Poza dwoma koktailowymi, które są w super kondycji.

W przyszłym roku chyba zaopatrzę się w zestawik:
http://forumogrodniczezeza.pl/index.php ... d-oslonami
;:132

edit: nie wiem dlaczego link sie nie otwiera... nie potrafię poprawić
Szafirka
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

lolek1990 pisze:Czy dobrze podejrzewam ze to bakteryjna cętkowatość? Nasiona miałem kupne.
Bardzo prosze o pomoc co robić, bo nie chcę stracić wszystkich 40 krzaków :( Co mogę zrobić żeby choroba się nie rozniosła?
Lolek, moim zdaniem to bakteryjna cętkowatość, ale może jeszcze ktoś bardziej doświadczony potwierdzi. Prawdopodobnie miałeś zakażone nasiona lub glebę, jeśli uprawiasz pomidory w tym samym miejscu któryś rok z rzędu. Ja bym opryskała środkiem miedziowym na przemian z Bioseptem lub Grevitem, tak jak Kozula poradziła kiedyś Maćkowi Suppie tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0#p1712680
Co do użycia miedzi w trakcie kwitnienia i owocowania pomidorów może jeszcze się ktoś wypowie, ja nigdy go nie używałam w takim stadium rozwoju krzaków.
Pozdrawiam, Dorota
lolek1990
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 23 lip 2013, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Posłowice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Cantati dzięki za pomoc. a co sie może stać jak opsikam miedzianem jak już owocują i kwitną?
lolek1990
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 40
Od: 23 lip 2013, o 20:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Posłowice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

A jak jest zakażona gleba to wszystkie krzaki zachorują? :( Drugi raz tam posadziłem pomidory i rosnie tam ok. 40 krzaków a na trzech tylko były takie slady. Chyba kupiłem zarażone nasiona :? Na alegro :(
Awatar użytkownika
cantati
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2120
Od: 10 lut 2012, o 17:00
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.9

Post »

Tak jak pisałam, co do miedzianu w tej fazie rozwoju roślin nie mam doświadczenia, ale podobno może on uszkodzić kwiaty. Jednak w poście, który wyżej podlinkowałam, Kozula poradziła Maćkowi pryśnięcie miedzianem 5 sierpnia, więc krzaki były też w trakcie kwitnienia i owocowania... Ja bym zaryzykowała mimo wszystko i prysnęła, i to szybko, bo bakteryjna cętkowatość może bardzo szybko się rozprzestrzenić :(
Pozdrawiam, Dorota
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”