Małe co nie co Amary
Re: Małe co nie co Amary
przylazłam do Ciebie od Moniki...za krolikiem czekam zatem na jego foty.
Podkradnę pomysł z jajkiem dla lawendy ;) Dużo tych skorup potrzeba?
Pozdrawiam
Podkradnę pomysł z jajkiem dla lawendy ;) Dużo tych skorup potrzeba?
Pozdrawiam
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam!
Pozdrawiam Alicja
Pozdrawiam Alicja
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Witajcie w kolejny upiornie gorący dzień
Halinko jeśli chcesz to ja mam sadzonki i chętnie się podziele
hugomir_a witaj i zapraszam częściej
ja do mojej donicy dałam chyba z 20 skorupek ale to ma starczyć na cały sezon
lawenda lubi wapniowe podłoże dlatego im więcej tym lepiej
wtedy nie trzeba dokarmiać
znalazłam zdjęcie mojego uchola z 2007r
Halinko jeśli chcesz to ja mam sadzonki i chętnie się podziele
hugomir_a witaj i zapraszam częściej
ja do mojej donicy dałam chyba z 20 skorupek ale to ma starczyć na cały sezon
lawenda lubi wapniowe podłoże dlatego im więcej tym lepiej
wtedy nie trzeba dokarmiać
znalazłam zdjęcie mojego uchola z 2007r
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Małe co nie co Amary
Jaki fajny uchol podrap go za uszkiem
A te anginki to jakie wielkie krzaczory czym ty je podlewasz??
A te anginki to jakie wielkie krzaczory czym ty je podlewasz??
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Podrapie jak się da podrapać bo to straszny indywidualista
teraz kopie i tupie bo ma za brudno w klatce no ale jak ma być inaczej skoro
nie trafia w kuwete
Co do anginek to podlewam wodą i niczym innym żadnego dokarmiania
i tak sobie rosną .............
teraz kopie i tupie bo ma za brudno w klatce no ale jak ma być inaczej skoro
nie trafia w kuwete
Co do anginek to podlewam wodą i niczym innym żadnego dokarmiania
i tak sobie rosną .............
Re: Małe co nie co Amary
o jeruna jaki słodziak u mnie też baran Muńcio
Nieśmiało, skromnie, balkonowo... Zapraszam!
Pozdrawiam Alicja
Pozdrawiam Alicja
- Mary87
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 24
- Od: 2 lip 2013, o 19:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Małe co nie co Amary
Witaj Małgosiu popołudniowo
Pepe śliczniutki . Przejrzałam cały wątek. Pewnie niedługo dojrzeją Ci pomidorki. Fuksami się zachwycam , bratki też fajne
Mam nadzieję, że udało Ci się pozbyć wszystkich gąsienic, u mnie też się zalęgły, ale w maciejce . Chyba jakaś inwazja w tym roku.
A co do mszyc, to mam sprawdzony ekologiczny sposób - spryskiwać mieszanką pół na pół mleko 0,5% z wodą. U mnie podziałało, ale ma jeden minus niestety śmierdzi po spryskaniu kilka dni.
Pepe śliczniutki . Przejrzałam cały wątek. Pewnie niedługo dojrzeją Ci pomidorki. Fuksami się zachwycam , bratki też fajne
Mam nadzieję, że udało Ci się pozbyć wszystkich gąsienic, u mnie też się zalęgły, ale w maciejce . Chyba jakaś inwazja w tym roku.
A co do mszyc, to mam sprawdzony ekologiczny sposób - spryskiwać mieszanką pół na pół mleko 0,5% z wodą. U mnie podziałało, ale ma jeden minus niestety śmierdzi po spryskaniu kilka dni.
Pozdrawiam
Mary
Mary
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6699
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Małe co nie co Amary
Ależ dorodne anginki.
Piękniś przywykły już do zdjęć chyba.
Piękniś przywykły już do zdjęć chyba.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8537
- Od: 31 paź 2011, o 16:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDZKIE
Re: Małe co nie co Amary
Amarko te kwiatki to mają fajne liście ich zapach mi się podoba taki pomarańczowy
A uszolek słodziutki
A uszolek słodziutki
- ElleBelle
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 7327
- Od: 5 paź 2009, o 15:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Małe co nie co Amary
No widzisz wiedziałam że do lawendy cosik się daje ,ale co nie pamiętałam Ja mam w ogrodzie i jakoś mi się nie udaje nigdy
Pozdrawiam, Ela
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
...mój azyl w środku miasta...
Kwiaty Eli- w ogrodzie i nie tylko cz. 7- Kolejna Wiosna...
-
- 1000p
- Posty: 1491
- Od: 24 maja 2009, o 22:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe Polski
Re: Małe co nie co Amary
Królik - straszny słodziak Oj tak by go za te uszka wytargać.
A anginki widziałam w dużym sklepie. Miały liście biało-zielone. Pachniały cudownie cytrynowo.
A anginki widziałam w dużym sklepie. Miały liście biało-zielone. Pachniały cudownie cytrynowo.
- Amara
- 1000p
- Posty: 1924
- Od: 13 maja 2013, o 19:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: blisko morza :))))) zachodniopomorskie
Re: Małe co nie co Amary
Witajcie w piękny chłodny dzień
Te upały wykańczały i mnie i moje roślinki ale dziś jest cudnie
internet coś szwankuje więc fotki będa później
hugomir_a (dobrze pamiętam Alicja?) baranki sa słodkie
Mary no mam nadzieje że już żadnej nie znajde bo rzodkiewka wygląda okropnie taka poszatkowana
mszyc nie mam ale sposób wypróbuje jak się zjawią
Grażynko dziękuje
Jadziu mi ten zapach przypomina moja babunie,która miała dwa ogromne krzaki w dużych glinianych donicach ,które stały na taboretach przy toaletce ehhh jak sobie przypomne to łezka mi sie w oku kręci .........
Elu jak dosypiesz jej skorupek to na pewno będzie wdzięczna
Halinko anginki u mnie rosną jak szalone ,wydałam juz kilka dużych sadzonek bo .....
jak oberwe liścia to żal go wyrzucić więc idzie "do ziemi" a potem
krzaki wyrastają i miejsca brakuje
i mówiłam poważnie jeśli chcesz sadzonke to pisz
(mam dwa krzaczki wys 25cm do oddania )
Te upały wykańczały i mnie i moje roślinki ale dziś jest cudnie
internet coś szwankuje więc fotki będa później
hugomir_a (dobrze pamiętam Alicja?) baranki sa słodkie
Mary no mam nadzieje że już żadnej nie znajde bo rzodkiewka wygląda okropnie taka poszatkowana
mszyc nie mam ale sposób wypróbuje jak się zjawią
Grażynko dziękuje
Jadziu mi ten zapach przypomina moja babunie,która miała dwa ogromne krzaki w dużych glinianych donicach ,które stały na taboretach przy toaletce ehhh jak sobie przypomne to łezka mi sie w oku kręci .........
Elu jak dosypiesz jej skorupek to na pewno będzie wdzięczna
Halinko anginki u mnie rosną jak szalone ,wydałam juz kilka dużych sadzonek bo .....
jak oberwe liścia to żal go wyrzucić więc idzie "do ziemi" a potem
krzaki wyrastają i miejsca brakuje
i mówiłam poważnie jeśli chcesz sadzonke to pisz
(mam dwa krzaczki wys 25cm do oddania )
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Małe co nie co Amary
U ciebie chłodek a u mnie zacyznają sie upały
dobrze że fuksje wepchnęłam w cień bo by były skwarki popołudniu
dobrze że fuksje wepchnęłam w cień bo by były skwarki popołudniu
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
Re: Małe co nie co Amary
Witaj Od ostatniej mojej wizyty urosło Ci wszystko.Króliczek śliczny.