Jałowiec - choroby i szkodniki

Pytania ze zdjęciami roślin, oceny ich stanu, wyglądu i chorób.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Chory Jałowiec srebrzysty POMOCY

Post »

Są jeszcze nawozy do iglaków przeciw brązowieniu, wiec też możesz je stosować w określonym czasie.
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8006
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Chory Jałowiec srebrzysty POMOCY

Post »

Zamieranie gałązek u starszych jałowców niektórych odmian jest zjawiskiem dość powszechnym i wręcz naturalnym.Może być wiele przyczyn, ale najczęściej są fizjologiczne.Choroby grzybowe oczywiście też mają swój udział, ale trudno stwierdzić jednoznacznie, że to grzyb.Czasem lepiej usunąć stary krzew zastępując go innym albo młodym.
Koniecznie trzeba przed opryskiem usunąć 'susz'.
marcinp1984
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 21 lip 2013, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Jałowiec (Juniperus) choroby

Post »

Witam serdecznie, mam problem z drzewkami ozdobnymi gdyż od trzech lat coś się z nimi dzieje i nie bardzo możemy odnaleźć sposób na to aby przywrócić jej do ich pierwotnego stanu. Nosiłem już gałązki do sklepów ogrodniczych dawali mi coś do pryskania i niestety nic jeszcze nie pomogło - tak na dobą sprawę nikt jeszcze tego nie zdiagnozował tylko twierdzili że nie zaszkodzi a może pomoże. Tym bardziej mi ich szkoda gdyż sam je sobie wyhodowałem i przez tyle lat ładnie sobie rosły.

Poniżej zdjęcia by można było zobaczyć jak one wyglądają. Jeśli byłby potrzebne jeszcze jakieś z bliska lepszej jakości itd postaram się takie wykonać ale może ktoś się już z czymś takim spotkał i będzie wiedział jak można im pomóc.

http://hosting8698863.az.pl/P1020675.JPG
http://hosting8698863.az.pl/P1020676.JPG
http://hosting8698863.az.pl/P1020677.JPG
http://hosting8698863.az.pl/P1020678.JPG


Przed wgraniem zdjęć proszę je zmniejszyć do rozmiarów regulaminowych/admin KaRo
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Jałowiec i problem którego nikt nie może zdiagnozować

Post »

Jezus Maria jakie wielki zdjęcia.

Choroba grzybowa - kupić środek na grzyba np Aliette 80 lub każdy inny i opryskać natychmiast.

W celu poprawienia barwy warto je przyciąć teraz. Wiosną zagęszczą się i dostaną ładnej barwy.
marcinp1984
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 21 lip 2013, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jałowiec i problem którego nikt nie może zdiagnozować

Post »

Upsss... faktycznie wielkie zdjęcia, sądziłem że wyświetlą się ich miniaturki :)

Dwa lata temu i w zeszłym roku były pryskane właśnie czymś na grzyby i żadnej poprawy nie było :/ (nazw nie pamiętam ale być może gdzieś się jeszcze poniewierają buteleczki ale na pewno było to coś innego) W tym roku z braku czasu jeszcze nic nie było z nimi robione ale najwyższy czas się za to wziąć bo szkoda drzewek.

Ja już się zastanawiałem czy to przypadkiem nie jest coś od korzeni bo czubki są ładne a im niżej tym wyglądają gorzej. I co dziwne też nie wszystkie bo 5 sztuk pomiędzy stoi w stanie idealnym.

W teorii miałem ich nie przycinać bo chciałem żeby sobie rosły cały czas w górę ale jeśli to również może pomóc z ich wyglądem to może warto spróbować.
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jałowiec i problem którego nikt nie może zdiagnozować

Post »

To znaczy na poprawienie barwy to są nawozy niezawierające azotu. Związać to i poprzycinać.
Jedni obstawiali licinka inni choroby grzybowe.Szczerze powiem, że nie wiem.Miałem to samo.Dodatkowo zima zrobiła też swoje , rozrosło się to potem stąd te powyginane gałęzie.Zima zwały śniegu i szybki wzrost z powodu mokrej wiosny.
Na wiosnę marnie to wyglądało, a że mam tylko 4 to poprzycinałem chirurgicznie każdą gałązkę.Związałem sznurkiem , powycinałem zbyt odstające, zasiliłem nawozem, uciąłem z góry, po pewnym czasie sznurek zdjąłem ,dziury się zakryły po się poszerzył .Nie pryskałem niczym i jałowce jak z żurnala ;:oj jeżeli chodzi o nawozy to można zastosować albo bez azotu a w fazie radykalnego przycięcia z azotem szybko działający ale to już ostatni dzwonek , bo musi zdrewnieć do zimy, a już mamy drugą połowę lipca
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
marcinp1984
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 21 lip 2013, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jałowiec i problem którego nikt nie może zdiagnozować

Post »

Hmm.. kurcze może faktycznie to ten licinek bo sobie czytałem o objawach i są bardzo podobne. A bardzo zaszkodzi jeśli spryskam je czymś na grzyby, a np za dwa tygodnie czymś na tego licinka czy to za wcześnie?
Awatar użytkownika
gemciu83
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1305
Od: 18 maja 2008, o 09:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: PTB
Kontakt:

Re: Jałowiec i problem którego nikt nie może zdiagnozować

Post »

U mnie było gorzej niż u Ciebie, opryskałem. Rok i dwa lata temu obciąłem czubki i efekt jest rewelacyjny.
marcinp1984
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 21 lip 2013, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jałowiec i problem którego nikt nie może zdiagnozować

Post »

A mocno te czubki trzeba ściąć? Bo żebym za mało nie obciął :)

A czy jest możliwe że coś obgryza korzenie od spodu? Bo to teoria mojego taty :D
selli7
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8006
Od: 6 gru 2008, o 17:55
Lokalizacja: opolskie

Re: Jałowiec i problem którego nikt nie może zdiagnozować

Post »

Nie, od korzeni nic nie gryzie, ale jeśli od dołu najgorzej wyglądają boczne gałązki, to może to być mszyca, miodownica żywotnikowa.Atakuje również jałowce.
marcinp1984
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 21 lip 2013, o 19:23
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Jałowiec i problem którego nikt nie może zdiagnozować

Post »

Tak więc będzie trzeba to na pewno spryskać w tym roku czymś na takie insekty bo na grzyby było pryskane przez dwa poprzednie lata i efektu żadnego. fakt, że nie pogorszyło się znacząco i zawsze na wiosnę coś tam puszczają nowego ale wyglądu to one już nie mają niestety i się nie zanosi na poprawę
malolat79
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 25 lip 2013, o 19:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

LODERI Jałowiec łuskowaty - usycha pomocy

Post »

Witam serdecznie wszystkich forumowiczów. Chciałbym prosić o poradę w związku dziwnym usychaniem mojego jałowca Loderi. Krzew ten rozwija się na tarasie w donicy również na nim zimował. Na zimę został zabezpieczony przed mrozem i wiatrem. Po zimie był bardzo ładny lecz nagle zaczął usychać w maju i tak jest do tej pory. Podejrzewałem że to może być sprawka przędziorka wiec spryskałem go preparatem POLYSECT 005 SL co nie zaskutkowało żadną poprawą.Nie wiem co robic żeby ratować krzew???? Załączam zdjęcia może ktoś się spotkał z tego typu problemem??

Obrazek
Kiriataim
50p
50p
Posty: 75
Od: 12 lut 2012, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontakt:

Re: LODERI Jałowiec łuskowaty - usycha pomocy

Post »

Witam. Najprawdopodobniej masz do czynienia z infekcją grzybów. Jeśli jałowiec w tym sezonie był przenawożony lub kilkukrotnie przesuszony jest to bardzo prawdopodobne. Radzę usunąć wszystkie uszkodzone pędy. Roślinę opryskać trzykrotnie, przemiennie środkami grzybobójczymi, zaczynając od Topsinu. Życzę powodzenia
ODPOWIEDZ

Wróć do „CHOROBY i SZKODNIKI. Diagnostyka roślin ogrodowych - FOTO”