Lawenda - problemy w uprawie, choroby
Wczoraj przesadziłam moją lawendę do większej doniczki. Jakie było moje zaskoczenie gdy odkryłam, że w starej.. w ogóle się nie ukorzeniła "Obrałam" ją trochę ze starych korzeni, którymi była kilkakrotnie owinięta, bo tak sobie pomyślałam, że to chyba one jej przeszkadzają w dalszym rozwoju..
Dzisiejszą noc spędziła już w nowym miejscu i chyba nareszcie jest zadowolona
Daisy, aniuwoj, dtlisso, lisko: bardzo Wam dziękuję za pomoc i podpowiedzi
Dzisiejszą noc spędziła już w nowym miejscu i chyba nareszcie jest zadowolona
Daisy, aniuwoj, dtlisso, lisko: bardzo Wam dziękuję za pomoc i podpowiedzi
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
Lawenda lubi sucho,dużo słońca i nie lubi nawożenia.Moja rośnie od 15 lat w tym samym miejscu,pod samym murem domu,cały dzień w słońcu,nigdy nie była podlewana i nawożona.
Al 56 - Ogród Alicji
Jasmino
Po pierwsze, witaj na forum
A po drugie, możesz coś więcej o tych swoich przygodach z lawendą napisać..? Tzn opisać, gdzie ją sadziłaś, jak, czym i jak często podlewałaś, i ogólnie opisać Twój sposób jej pielęgnacji..?
Po pierwsze, witaj na forum
A po drugie, możesz coś więcej o tych swoich przygodach z lawendą napisać..? Tzn opisać, gdzie ją sadziłaś, jak, czym i jak często podlewałaś, i ogólnie opisać Twój sposób jej pielęgnacji..?
Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon
Witam,
wciąż początkująca mam kolejny problem:
Niedawno kupiłam sobie lawendę w doniczce. Cudnie pachniała!!! Wstawiłam do osłonki, przeczytałam, że trzeba ja mało podlewać i......cos mi zaczyna usychać
Kwiatki lekko zasychają- to jeszcze chyba normalne ale listki (gałązki) od dołu robią się stopniowo całkiem suche.
Co ja robię źle?
pozdrawiam wszystkich
Tatiana
wciąż początkująca mam kolejny problem:
Niedawno kupiłam sobie lawendę w doniczce. Cudnie pachniała!!! Wstawiłam do osłonki, przeczytałam, że trzeba ja mało podlewać i......cos mi zaczyna usychać
Kwiatki lekko zasychają- to jeszcze chyba normalne ale listki (gałązki) od dołu robią się stopniowo całkiem suche.
Co ja robię źle?
pozdrawiam wszystkich
Tatiana
A nie ma za małej doniczki? Przesadziłaś ją po przyniesieniu?
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
a jaka to jest odmiana lawendy? różne odmiany mają różne okresy kwitnienia, jednak jej listki nie powinny zasychać
doniczki w których sprzedawane są rośliny zazwyczaj są "na styk" - w większości przypadków roślinę powinno się odrazu przesadzić do doniczki z odpowiednią ziemią (w przypadku lawendy na pewno musi to być ziemia przepuszczalna o zasadowym pH)
jakbyś mogła wrzucić zdjęcie lawendy to pewnie łatwiej byłoby jeszcze pomóc - jeśli nie dasz rady to napisz jakiej wysokości jest roślina i w jakiej doniczce jest (średnica na górze doniczki, lub długość górnego boku jeśli doniczka jest kwadratowa)
doniczki w których sprzedawane są rośliny zazwyczaj są "na styk" - w większości przypadków roślinę powinno się odrazu przesadzić do doniczki z odpowiednią ziemią (w przypadku lawendy na pewno musi to być ziemia przepuszczalna o zasadowym pH)
jakbyś mogła wrzucić zdjęcie lawendy to pewnie łatwiej byłoby jeszcze pomóc - jeśli nie dasz rady to napisz jakiej wysokości jest roślina i w jakiej doniczce jest (średnica na górze doniczki, lub długość górnego boku jeśli doniczka jest kwadratowa)
Tatiana... podstawowa zasada... po zakupie pierwsze co zrobić to przesadzić roślinę do nowej ziemi i dopasować doniczkę. Nie zapominać o drenażu. Hodowcy trzymają rośliny w torfie nie w ziemi. Do tego, skoro oszczędnie podlewasz, ma po prostu za sucho.
Proponuję byś jak najszybciej przesadziła lawendę. To co uschło obetnij... ona i tak odbije (jeśli z korzeniami jest wszystko ok).
Proponuję byś jak najszybciej przesadziła lawendę. To co uschło obetnij... ona i tak odbije (jeśli z korzeniami jest wszystko ok).
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Witam ponownie wszystkich:)
Zamieszczam fotki mojej chorowitej lawendy. Proszę o ponowną ocenę. Korzystając z wcześniejszych rad rozumiem, że mam przesadzić- ok. Rozumiem, że musi być to normalna doniczka z otworem odpływowym a nie pojemnik, tak?
Suche części poobcinać, ale aż do dołu? Jak widzicie dużo tych suchych części
W ogóle skoro hodowcy trzymają rośliny w torfie a w domu trzeba w ziemi to nie rozumiem jakim cudem w sklepie czy centrum ogrodniczym stoi wiele dni pięknie się rozwijając a po przyniesieniu do domu chce wyzionąć ducha?
Oto ona:
pozdrawiam wszystkich,
Tatiana
P.S. dziękuję za powitanie
Zamieszczam fotki mojej chorowitej lawendy. Proszę o ponowną ocenę. Korzystając z wcześniejszych rad rozumiem, że mam przesadzić- ok. Rozumiem, że musi być to normalna doniczka z otworem odpływowym a nie pojemnik, tak?
Suche części poobcinać, ale aż do dołu? Jak widzicie dużo tych suchych części
W ogóle skoro hodowcy trzymają rośliny w torfie a w domu trzeba w ziemi to nie rozumiem jakim cudem w sklepie czy centrum ogrodniczym stoi wiele dni pięknie się rozwijając a po przyniesieniu do domu chce wyzionąć ducha?
Oto ona:
pozdrawiam wszystkich,
Tatiana
P.S. dziękuję za powitanie
- dianek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 894
- Od: 24 lip 2008, o 11:43
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Ooo, ślicznie kwitnie
Według mnie - za mała doniczka i za sucho - przesadź do większej doniczki (nie mysi być zbyt głęboka, ale na pewno szersza) z ziemią do kwiatków (najlepsza by była o pH większym od 7 czyli zasadowa, a nie kwaśna)
Przekwitłe kwiatostany obcinaj (niech roślinka nie traci energii na zawiązywanie nasion)
Czy lawenda stoi w słonecznym miejscu? pamiętaj że potrzebuje bardzo dużo światła (nawet w pełni słoneczne stanowisko z bezpośrednim nasłonecznieniem - to roślinka rosnąca na łąkach w krajach śródziemnomorskich bardzo lubi ciepło i pełne słońce)
To tak z mojej wiedzy o lawendach
Według mnie - za mała doniczka i za sucho - przesadź do większej doniczki (nie mysi być zbyt głęboka, ale na pewno szersza) z ziemią do kwiatków (najlepsza by była o pH większym od 7 czyli zasadowa, a nie kwaśna)
Przekwitłe kwiatostany obcinaj (niech roślinka nie traci energii na zawiązywanie nasion)
Czy lawenda stoi w słonecznym miejscu? pamiętaj że potrzebuje bardzo dużo światła (nawet w pełni słoneczne stanowisko z bezpośrednim nasłonecznieniem - to roślinka rosnąca na łąkach w krajach śródziemnomorskich bardzo lubi ciepło i pełne słońce)
To tak z mojej wiedzy o lawendach