Witam w ogrodzie u Aguniady cz. 20

[robaczek_Poznan]

Ogrod zalany słońcem wyglada pięknie, zwlaszcza o tej porze roku, gdy królują u Ciebie trawy i hortensje
The Wall zapowiada się świetnie! Byliśmy z M na koncercie D. Gilmoura w Stoczni Gdańskiej, niezapomniane wrażenia
Pozdrowienia z upalnej wielkopolski! Ależ mamy tropiki w tym roku

[aagaaz]

Hej Aguś.
Wróciliśmy znad morza w piątek wieczorem.
Dzisiaj upał niemiłosierny, ale widzę, że jakoś Twoje kwiatki i krzewy przetrwały i bardzo ładnie się prezentują.

[maliola]

Aguś, zapisuję sobie w końcu Twój kolejny wątek bo w czasie urlopu i wyjazdu trochę zaniedbałam forum. A tak lubię zaglądać co w Twoim wypieszczonym ogrodzie się dzieje. Pozdrawiam.

[kasia126126]

Witaj Aguś Czy u ciebie też taki ukrop?

[x-ag-a]

Kasieńko, upał niemożliwy - jest już 29st, ale to mały pikuś... we znaki daje nam się bardzo wysoka wilgotność!
Olu, bardzo się cieszę że jesteś
Aga, pogodę trafiliście rewelacyjną, prawda? Tylko te ilości turystów nad morzem...
Moje rośliny jakoś zipią, ale są porządnie podlewane nocą...
Kasiu, i ja pozdrawiam Koncert D.Gilmoura ze Stoczni mamy na płycie - był rewelacyjny, a jeszcze poczuć to na żywo = bajka. Myślę, że The Wall będzie niesamowitym przedstawieniem muzyczno-wizualnym. I znowu czeka nas 5km spacer przez Most Poniatowskiego o północy
Aguś, trawy porosły niesamowicie - zwłaszcza Giraffe i trzcinniki... reszta miskantów też daje radę, no i rozplenice ładnie się rozrastają - czekam na pierwsze kłosy
Gosiu, cieszę się, że się podoba Tak, ok - jesteśmy więc umówione, że się spotkamy, jak damy radę czasowo.
Tadziu, ogród niemały, a ja nie daję rady z chwastowaniem... ale się nie poddaję!
Doris, jesteś nareszcie!

Upał dziś u nas niesamowity... pozamykałam już okna i chyba pozasłaniam rolety... jakoś musimy przetrwać...

Miłego poniedziałku!

[Sosenki4]

Agnieszko, zazdraszczam możliwości bycia w domu w ten upał. Ja w pracy, synek u niani. Wczoraj i w sobotę w basenie się chłodzilismy choć wczoraj wieczorem woda w basenie cieplejsza niż powietrze. Aż niemiło było wchodzić do tak ciepłej wody
Ogród imponująco się prezentuje, a Twoje floksy są wielkie jak hortensje

[imwsz]

Aguś witam Cię "zawiesinowo" w poniedziałek
A już myślałam, że coś u mnie spadnie po niby chłodnym i wietrznym początku dnia. Niestety dalej zawiesina
Ostatnio mam bardzo ograniczony czas dla Fo i tak mi się rzadko bywa. Aczkolwiek jestem na bieżąco ze zmianami osobistymi (nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło - sama byłam w takiej sytuacji i wyszło na in +), wycieczką (miejsce obłędne i ze wszech miar do polecenia tym którzy nie byli), ogrodowymi (nowe nasadzenia, potencjalne zmiany)
Jak zawsze zazdraszczam dużych drzew w ogrodzie i jego spokoju
A jak tam zamiar klepsydrowych zmian w stronę oczka

[marpa]

Ja też przy zamkniętych oknach i zesuniętych żaluzjach trwam ...działka wieczorkiem ...choć wtedy też duchota
Z przyjemnością obejrzałam ogród w Twoim obiektywie Aguś!
Mimo upału miłego dnia!

[x-P-M]

The Wall zapowiada się świetnie! Byliśmy z M na koncercie D. Gilmoura w Stoczni Gdańskiej, niezapomniane wrażenia

tym razem to R.Waters i tym bardziej mnie to ciekawi na takowe wrażenia też liczymy czytając zapowiedzi.. martwi mnie tylko kiepska akustyka narodowego...

[edulkot]

Aguś mimo upału Wasz półcienisty ogród robi wrażenie chłodu, miło tak pospacerować wśród tych smug cienia
U nas też upalnie ale raczej sucho, nie ma wody w ziemi to nie ma co parować i stwarzać wilgoć, schnie już niby trawnik i po cichu liczę na obfity deszcz choć na polach żniwa się zaczęły więc padać nie powinno.

[x-ag-a]

Majutek, Ilonko, Marzko, Maryniu - dziękuję Wam za odwiedziny! Upał taki, że człek słów nie znajduje na sensowne odpisanie... zatem dziś tylko zdjęcia - zaznaczam, że wybranych roślin, które jeszcze jako tako w tym skwarze wyglądały... większość pomdlała!
PanieM, jestem ciekawa w jakiej formie wokalnej jest R.Waters, ale tej skali artyści śpiewają bez względu na wiek, czyż nie?

Ogród: ponad 38st!

[magenta]

OOO Aguś Elfik Ci zakwitł , u mnie w ogrodzie niemiłosiernie praży.....zdechnąć można dosłownie....
Poleżałoby się pod brzozą u ciebie

[x-ag-a]

Kasiu, owszem, Elfe zakwitła, ale już widzę że po dzisiejszym upale jutro kwiat się obsypie... Wszystko dosłownie w oczach mdleje!
Brzozy dają jedynie schronienie przed słońcem, ale jego siła i w cieniu jest zabójcza - już 38st!