Kocham Ogród cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno, róże olśniewają, nie mówiąc o hortensjach!! Nic tylko zazdrościć!!!
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
- slotys
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1522
- Od: 9 lut 2012, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno , hortensje cudowne a niebieski maluszek jest boski . Pod NIKKO musisz porządnie zakwasić ziemię aby był z powrotem niebieski. Z własnego doświadczenia wiem ,że jest to trudne .Dwa lata zakwaszałam siarczanem amonu i ałunem . Trochę niektóre kwiaty stały się jakby niebieskawe. To chyba żmudna praca ale co tam nie poddam się...
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród cz.3
Witam wszystkich miłych Gości. Rwa kulszowa to , jak dla mnie , nie choroba, ale skutecznie przeszkadza w działaniu.
Zaczął się trzeci tydzień i znawcy tematu - okazuje się dość liczni- pocieszają mnie, że może potrwać i pól roku.
Na razie nic mi specjalnie nie pomaga, wiec udzielam się mało tu i w ogrodzie. Tyle że staram sie choć trochę podlać co nieco.
Upał nie podoba się nie tylko mnie, ale i roślinom. Szczególnie róże nie zdążą dobrze zakwitnąć, a już spalone słońcem
przekwitają. a prognozy niewesołe. Trawy mają się jak dotąd dobrze (bez podlewania):
Gosiu- Margo, miło by było poznać Cię w realu. Mam już bilet na autobus i nadzieję, że będę mogła normalnie chodzić.
Myślę o sobocie.(do W. w piątek) Te lilie w ub.roku były o połowę niższe i miały po 1 kwiatku.
Januszu - alphax, przecież nie będziemy się poddawać. Proponuję zacząć podlewanie od wczesnej wiosny.
Na razie trzeba się zadowolić prawie niebieskim rozwarem.
Moniu, dziękuję. Dla Ciebie cudem ocalona Lambada, lubię ją, a po zimie długo spała.
Małgosiu-Slotys, Dzięki za radę. Też nie zamierzam się poddać.A hortensje coraz bardziej lubię.
Zaczął się trzeci tydzień i znawcy tematu - okazuje się dość liczni- pocieszają mnie, że może potrwać i pól roku.
Na razie nic mi specjalnie nie pomaga, wiec udzielam się mało tu i w ogrodzie. Tyle że staram sie choć trochę podlać co nieco.
Upał nie podoba się nie tylko mnie, ale i roślinom. Szczególnie róże nie zdążą dobrze zakwitnąć, a już spalone słońcem
przekwitają. a prognozy niewesołe. Trawy mają się jak dotąd dobrze (bez podlewania):
Gosiu- Margo, miło by było poznać Cię w realu. Mam już bilet na autobus i nadzieję, że będę mogła normalnie chodzić.
Myślę o sobocie.(do W. w piątek) Te lilie w ub.roku były o połowę niższe i miały po 1 kwiatku.
Januszu - alphax, przecież nie będziemy się poddawać. Proponuję zacząć podlewanie od wczesnej wiosny.
Na razie trzeba się zadowolić prawie niebieskim rozwarem.
Moniu, dziękuję. Dla Ciebie cudem ocalona Lambada, lubię ją, a po zimie długo spała.
Małgosiu-Slotys, Dzięki za radę. Też nie zamierzam się poddać.A hortensje coraz bardziej lubię.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno kochana ściskam Cię bardzo, bardzo mocno i przesyłam mnóstwo pozytywnych fluidów - może troszkę pomogą. Ty nie jesteś osobą, która się poddaje dlatego wierzę, że szybko się pozbierasz.
Nie było mnie, dlatego się nie odzywałam ....
Przesyłam
Nie było mnie, dlatego się nie odzywałam ....
Przesyłam
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno - jestem pewna,ze szybko zapomnisz o chwilowej niedyspozycji........
A hortensje,też lubię coraz bardziej ,serdeczności
A hortensje,też lubię coraz bardziej ,serdeczności
- Mufka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2401
- Od: 11 lut 2009, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa i Wilkowyja
Re: Kocham Ogród cz.3
Witaj Adrianno, współczuję niedyspozycji - znam niestety z autopsji. Jak piszesz, może to i nie choroba, ale potrafi bardzo uprzykrzyć życie !
Życzę więc szybkiego powrotu do zdrowia
Hortensje warto lubić, bo odwdzięczają się z nawiązką
A więc w sobotę spotkamy się na wystawie ? Mam nadzieję, że do tego czasu wydobrzejesz już zupełnie !
Miło byłoby zorganizować spotkanie w szerszym kręgu
Mój irys nie za wiele urósł, ale postaram Ci się kawałek uszczknąć
Prawdziwa kobieta potrafi zrobić wszystko, zaś prawdziwy mężczyzna to ten, który jej na to nie pozwoli ;)
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Moja Wizytówka Mufka - ogrodowe marzenia...cz.1 cz.2 cz.3 cz.4
Re: Kocham Ogród cz.3
Powrotu do normalnego funkcjonowania zycze Tobie.
Wiem cos o tym, oby ten stan, ta przykra dolegliwosc nie trwala zbyt dlugo.
Wiem cos o tym, oby ten stan, ta przykra dolegliwosc nie trwala zbyt dlugo.
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród cz.3
Zawsze jest jasna strona mocy. Nawet warto pocierpieć, by przekonać się o Waszej życzliwości. A i łatwiej się znosi
ból, jak człowiek nie jest sam. Kończy się 3 tydzień i dziś było już trochę lepiej. Jednak choć ręce swędzą jeszcze
za wcześnie na pielenie. I tu dobra strona (jednak!) upałów - i tak za gorąco, by pracować w ogrodzie. Tylko trochę
podlewałam. Biedne kwiatki - tak krótko teraz żyją, szczegolnie róże. Nie miałam kiedy się zakochać.
Daffodil,, dzięki, na pewno pomoże. Pamiętam, że od 14 miałaś mieć urlop. Gdzie wojażowaliscie?
Lodziu, o takich tam, tak. Ważne tylko, by nie zapominać o ludziach. Niektóre bukietówki lubią przyjmować pozycję
horyzontalną. Mam nadzieję, że to im minie?
Mufko, rzeczywiscie, jak słyszę, dość ta "niedyspozycja" jest powszechna. Jestem Ci wdzięczna za inspirację i doping,
odnośnie do przyjazdu do W. Cieszę się na spotkanie z Tobą, a może również z innymi forumowiczkami. Milo mi bardzo,
że pamiętasz o irysku. Napisz, co ja Ci mogę przywieźć. Jakie byliny Cię interesują. Na PW podam Ci telefon.
Januszu, dzięki. teraz jest moda na pisanie, że jednak cierpienie nie uszlachetnia. Ale moim zdaniem kontakt
z roślinami tak, szczególnie (lub tylko?) amatorski.
A teraz dla Was moje nowe nabytki. Postanowiłam posadzić kilka nowych liliowców. Kupiony na kiermaszu (pod igliczką)
okazał się oszustwem. Na kiermaszach w Wojsławicach nic nie przyciągnęło oka. Na szczęście na wiosnę wybrałam się do szkółki
w Ratowicach i wzbogaciłam się o 5 odmian - 3 zakwitły. Kupowałam na podstawie fotek na ich stronie. Lepiej jest jednak
widzieć na żywo kwiatostany.
ENGLISH CAMEO
ELEGANT CANDY
H.CEGIELSKI
ból, jak człowiek nie jest sam. Kończy się 3 tydzień i dziś było już trochę lepiej. Jednak choć ręce swędzą jeszcze
za wcześnie na pielenie. I tu dobra strona (jednak!) upałów - i tak za gorąco, by pracować w ogrodzie. Tylko trochę
podlewałam. Biedne kwiatki - tak krótko teraz żyją, szczegolnie róże. Nie miałam kiedy się zakochać.
Daffodil,, dzięki, na pewno pomoże. Pamiętam, że od 14 miałaś mieć urlop. Gdzie wojażowaliscie?
Lodziu, o takich tam, tak. Ważne tylko, by nie zapominać o ludziach. Niektóre bukietówki lubią przyjmować pozycję
horyzontalną. Mam nadzieję, że to im minie?
Mufko, rzeczywiscie, jak słyszę, dość ta "niedyspozycja" jest powszechna. Jestem Ci wdzięczna za inspirację i doping,
odnośnie do przyjazdu do W. Cieszę się na spotkanie z Tobą, a może również z innymi forumowiczkami. Milo mi bardzo,
że pamiętasz o irysku. Napisz, co ja Ci mogę przywieźć. Jakie byliny Cię interesują. Na PW podam Ci telefon.
Januszu, dzięki. teraz jest moda na pisanie, że jednak cierpienie nie uszlachetnia. Ale moim zdaniem kontakt
z roślinami tak, szczególnie (lub tylko?) amatorski.
A teraz dla Was moje nowe nabytki. Postanowiłam posadzić kilka nowych liliowców. Kupiony na kiermaszu (pod igliczką)
okazał się oszustwem. Na kiermaszach w Wojsławicach nic nie przyciągnęło oka. Na szczęście na wiosnę wybrałam się do szkółki
w Ratowicach i wzbogaciłam się o 5 odmian - 3 zakwitły. Kupowałam na podstawie fotek na ich stronie. Lepiej jest jednak
widzieć na żywo kwiatostany.
ENGLISH CAMEO
ELEGANT CANDY
H.CEGIELSKI
Re: Kocham Ogród cz.3
Witaj i na samym początku życzę szybkiego powrotu do zdrowia.Niedzielne popołudnie spędzam na przeglądaniu galerii i jestem pod wrażeniem .U Ciebie zachwyciła mnie wielka rozmaitość roślin.W ogóle śliczności same .Tawułki prezentowały się prześlicznie ,a reszta też cudnie dobrana.Pozdrawiam serdecznie.
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Kocham Ogród cz.3
Zakup liliowcowy -udany......
Ciekawa jestem kwiatów następnych.........poczekam do przyszłego roku....
Ciekawa jestem kwiatów następnych.........poczekam do przyszłego roku....
- Ma-Do
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1754
- Od: 22 lut 2010, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianko,współczuję dolegliwości i życzę powrotu do pełnej sprawności.
Upały także i u mnie,ale roślinki potrzebują ciągłej opieki,więc niezależnie od pogody działam ogrodowo.
Twoje nowe liliowce mają ładne , ciepłe kolory.
Upały także i u mnie,ale roślinki potrzebują ciągłej opieki,więc niezależnie od pogody działam ogrodowo.
Twoje nowe liliowce mają ładne , ciepłe kolory.
Pozdrawiam , Małgosia
Moje wątki
Moje wątki
- Gencjana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3031
- Od: 27 sty 2010, o 22:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Kocham Ogród cz.3
Modraczku, jesteś w moim ulubionym kolorze. Dzięki za odwiedziny i miłe słowa.Na powitanie coś pod kolor.
Hortensja z serii You and Me. Spodziewałam się więcej, ale dobry i 1 kwiatek.
Lodziu w tej chwili mogłabyś dostać z dawnych np.:
Małgosiu dzięki. Trochę lepiej, ale kręgosłup . Chyba będę podchodzić do ogrodu z większą pobożnością (na
kolanach).Może nie uwierzysz, ale zamierzałam kupić prawdziwie różowy liliowiec. Ale jak się wybiera na podstawie fotki,
to potem jest niezupełnie tak, jak sobie wyobrażamy.Z nowych - nachyłek Limerick Ruby.
Hortensja z serii You and Me. Spodziewałam się więcej, ale dobry i 1 kwiatek.
Lodziu w tej chwili mogłabyś dostać z dawnych np.:
Małgosiu dzięki. Trochę lepiej, ale kręgosłup . Chyba będę podchodzić do ogrodu z większą pobożnością (na
kolanach).Może nie uwierzysz, ale zamierzałam kupić prawdziwie różowy liliowiec. Ale jak się wybiera na podstawie fotki,
to potem jest niezupełnie tak, jak sobie wyobrażamy.Z nowych - nachyłek Limerick Ruby.
Re: Kocham Ogród cz.3
Adrianno, dbaj o siebie! A nachyłek bossski! Myślałam, że one tylko w żółciach występują...