Borówka amerykańska - 4 cz
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Cewe a to w środku to betonowe jest? ślepa jestem...bo jak betonowe do kwasolubów to hmmm..
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 28 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Którym środku?
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
sorki, wewnątrz rowu
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 28 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Na dnie jest siatka plastikowa przeciw gryzoniom ,jeśli o to chodzi ,bo nie kumam specjalnie twoich wątpliwości.
Jak kupić dobrą odmianę świdośliwy napisałem w wątku wskazanych przez Mateo. Naprawdę warto poczytać..
Jak kupić dobrą odmianę świdośliwy napisałem w wątku wskazanych przez Mateo. Naprawdę warto poczytać..
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 28 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Czy jest sens robienia własnych sadzonek z pędów wierzchołkowych? Jak się ma jakość takich krzewów do tych zakupionych w szkółce?
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Zapomnij, nie dasz rady, borówka jest dość trudna do rozmnażania z sadzonek zdrewniałych i zielonych bo wymaga specjalnych cieplarnianych i wilgotnościowych warunków, są odmiany np. Earliblue , Bluecrop, Bluetta, z ktorymi dawno temu nawet szkółki miały problem z rozmnażaniem tych odmian, ale są też odmiany łatwe jak np. Jersey, Rekord, Rancocas, Blueray.
Na swoje potrzeby możesz spróbować przez odkłady poziome (przesypać podłożem jakiś płożący się pęd, oberwać liście w miejscu zasypania i umocować go wygiętym w kształcie litery " U " drutem), ale dopiero Ci się ukorzeni w następnym roku i jesienią możesz go odciąć o rośliny macierzystej i przesadzić do doniczki.
I niczym się nie będą różniły od tych kupionych.
Na swoje potrzeby możesz spróbować przez odkłady poziome (przesypać podłożem jakiś płożący się pęd, oberwać liście w miejscu zasypania i umocować go wygiętym w kształcie litery " U " drutem), ale dopiero Ci się ukorzeni w następnym roku i jesienią możesz go odciąć o rośliny macierzystej i przesadzić do doniczki.
I niczym się nie będą różniły od tych kupionych.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
Beton może (ale nie musi, bo zależy to od jego jakości) wejść w reakcję wymiany jonowej z podłożem, jak podłoże ma poniżej 2,5 pH.monika pisze:Cewe a to w środku to betonowe jest? ślepa jestem...bo jak betonowe do kwasolubów to hmmm..
I tyle w temacie.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 47
- Od: 15 sie 2012, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
edicool zrobiłem dziś przed pracą o 6:00 oprysk 2% roztworem wg zaleceń (siarczan amonu 1%, oraz siarczan potasu 1%), gdyż wtedy była najlepsza temperatura tylko 16 stopni a wieczorami jest ponad 20 stopni. Teraz jak podlewałem to zaobserwowałem że na liściach został biały osad, mam go zetrzeć jakoś, spłukać z opryskiwacza samą woda, czy nie przejmować sie i sam zniknie?
- edicool
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 129
- Od: 24 lip 2013, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ojczyzna
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
kerad - mogą to być tylko cztery przyczyny:
1. kamień z wody + kurz.
2. nie do końca rozpuściłeś siarczan potasu, bo to sól kwasu siarkowego i potasu i rozpuszcza się w letniej wodzie a w zimnej znowu się krystalizuje.
3. mogło też być za zimno i się potas wykrystalizował na liściach
4. opryskiwacz po użyciu środka grzybobójczego, który często osiada na dnie i dobrze nie wypłukałeś, ale to też nie przeszkadza.
Nie przejmuj się, jeżeli to potas to jutro rano lub pojutrze po rosie nie powinno być śladu.
1. kamień z wody + kurz.
2. nie do końca rozpuściłeś siarczan potasu, bo to sól kwasu siarkowego i potasu i rozpuszcza się w letniej wodzie a w zimnej znowu się krystalizuje.
3. mogło też być za zimno i się potas wykrystalizował na liściach
4. opryskiwacz po użyciu środka grzybobójczego, który często osiada na dnie i dobrze nie wypłukałeś, ale to też nie przeszkadza.
Nie przejmuj się, jeżeli to potas to jutro rano lub pojutrze po rosie nie powinno być śladu.
Ciągle uczymy się na własnych błędach, kto pyta nie błądzi...więc pytaj.
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
opisz dokładnie jak to zrobiłaś.....
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
Re: Borówka amerykańska - 3 cz
O, to mnie zaskoczyłeś, coś tam słyszałam o kwaśnym węglanie wapnia, ale to dawno było, no i ja się nie znam. Cewe sorki, już nie będę się wtrącać, ale to z życzliwości było, a podglądałam z ciekawości jak dziergasz, powodzenia.edicool pisze:Beton może (ale nie musi, bo zależy to od jego jakości) wejść w reakcję wymiany jonowej z podłożem, jak podłoże ma poniżej 2,5 pH...monika pisze:Cewe a to w środku to betonowe jest? ślepa jestem...bo jak betonowe do kwasolubów to hmmm..
Ewa śliczne sadzonki
-
- 500p
- Posty: 555
- Od: 28 lip 2013, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
Re: Borówka amerykańska - 4 cz
Nie ma za co sorkować Jutro będzie wszystko poprawione i zapełnione podłożem.
Dzisiaj zrobiłem delikatne podstrzyżyny moim borówkom,co by na wiosne elegancko wyglądały.
Dzisiaj zrobiłem delikatne podstrzyżyny moim borówkom,co by na wiosne elegancko wyglądały.