Tara - oaza marzeń cz.6
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Anuś, zajrzyj proszę do mnie. Wkleiłam fotkę róży podobnej do Twojej Ascot.
Kiedy ja będę miała takie krzaczory??
Kiedy ja będę miała takie krzaczory??
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Aniu , tylko róże i róże , pokaż liliowce !!!
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Aniu czarujesz swoją Ascot, ale u Ciebie wszystkie róże rosną jak na dopalaczach.
Tak, wiem, jakie to dopalacze gdakające . Moim różom zabrakło tego w tym roku i mam skutki - chorują.
Tak, wiem, jakie to dopalacze gdakające . Moim różom zabrakło tego w tym roku i mam skutki - chorują.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Moje róże po takim samym dokarmianiu szaleją oczywiście te starsze, bo młodzież też ma sie dobrze jak na razie .Trochę szleje plamistość ,ale da się strzymać .Anuś masz 3 Hokusy , a czy mają mazie na płatkach, bo jakoś nie zauważyłam .Wiem ,że masz też Eddy Mitchella, ale jakoś się nim nie chwalisz albo na fotce to raczej był ON zamiast Hokus -Pokus Wiesz ,że mam bzika na punkcie takich róż i jako taką pamięć do nich
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3695
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Aniu Ascot cudo.A twoje Hokusy nie mają kremowych prążków,mój miał ale nie zawsze i stąd nazwa.
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Witaj.Prześliczny masz ogród,a w nim same niewiarygodnie cudne okazy.Róże powaliły mnie na kolana.Pozdrowienia ślę.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13087
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Ignis05/Krysiu Ascot naprawdę czaruje, dopalacze działają masz rację
Jadziu u mnie tez widać plamistość, trudno muszą sobie radzić a Eddy Mitchella muszę wkleić tylko przekwitł sorki
Kasik 69 - moje hokusy nie mają paseczków
Modrak witam w moich skromnych progach, zapraszam i dzięki za miłe slowa
Oleńko mówisz i masz
pozdrawiam i zapraszam
Jadziu u mnie tez widać plamistość, trudno muszą sobie radzić a Eddy Mitchella muszę wkleić tylko przekwitł sorki
Kasik 69 - moje hokusy nie mają paseczków
Modrak witam w moich skromnych progach, zapraszam i dzięki za miłe slowa
Oleńko mówisz i masz
pozdrawiam i zapraszam
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Anuś, jak ja Ci zazdroszczę deszczu!!!
Pięknie rosną Ci trawy. Ja muszę podzielić Zebrinusa. Olbrzym się zrobił. Wiosną muszę to zrobić.
Moja Ascot cały czas w pąkach i kwitnie. Ma jakiś metr wysokości i puszcza nowe pędy. Ona ma cień cały dzień (taki rozproszony). Widocznie jej pasuje.
Wysiane ostróżki nie wzeszły. Co zrobiłam źle - nie wiem
Pięknie rosną Ci trawy. Ja muszę podzielić Zebrinusa. Olbrzym się zrobił. Wiosną muszę to zrobić.
Moja Ascot cały czas w pąkach i kwitnie. Ma jakiś metr wysokości i puszcza nowe pędy. Ona ma cień cały dzień (taki rozproszony). Widocznie jej pasuje.
Wysiane ostróżki nie wzeszły. Co zrobiłam źle - nie wiem
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Aniu , ten ostatni , białasek już jest mój !!!!
Dziś pogrzmiało i popadało , nie muszę podlewać
Dziś pogrzmiało i popadało , nie muszę podlewać
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Skoro u Oli popadało....i u Ciebie Ania.....to może i do mnie coś najdzie tego deszczu,bo jak na razie to mam Afrykę....pieknie ciepło, wakacyjnie....na wypoczynek pogoda idealna,ludzie tysiącami jadą nad jezioro (nasze-widziałaś ??) ale ....no właśnie to ale-to woda z wodociagu która mi metrami ucieka
- Olusia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11021
- Od: 23 gru 2007, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kościan
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Grażynko , dmucham w Twoją stronę
- ewa_rozalka
- 1000p
- Posty: 6406
- Od: 10 cze 2012, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Aniu ,śliczności .Wszystko piękne ,a różyczki sam miód .Pozdrawiam Cię serdecznie
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13087
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Tara - oaza marzeń cz.6
Tosiu - już słoneczko się popisuje a zapowiadało się na dzień pochmurny i deszczowy, ale trochę pokropiło.
Wysiałaś i nie wzeszły to nie Twoja wina to one straciły ale i tak masz przepiękne ich okazy.
Oleńko to jest ten Twój pamiętasz?
Grażynko popadało jak kot napłakał ale zawsze jak coś to z węża "sie poleje" gorzej jak jest licznik "sie poleje z kieszeni"
Ewuniu milo, że wpadłaś, zapraszam
no to nieco floksów przecież teraz jest ich 5 minut:
o nazwy nie pytajcie, wbijam wbijam i klops
Kronenbourg
Bonita
Wysiałaś i nie wzeszły to nie Twoja wina to one straciły ale i tak masz przepiękne ich okazy.
Oleńko to jest ten Twój pamiętasz?
Grażynko popadało jak kot napłakał ale zawsze jak coś to z węża "sie poleje" gorzej jak jest licznik "sie poleje z kieszeni"
Ewuniu milo, że wpadłaś, zapraszam
no to nieco floksów przecież teraz jest ich 5 minut:
o nazwy nie pytajcie, wbijam wbijam i klops
Kronenbourg
Bonita