Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Dobry dzień :wit.
Dziś to już naprawdę nie wiem, w co najpierw ręce włożyć!
Przechodzę na dietę ogórkową. Filozof mnie w to wrobił. Oznajmił mi wczoraj, że czy chcę, czy nie chcę, muszę z nim współpracować w konsumpcji ogórków, które mnożą się, jak króliki. Zakisiłam wczoraj trzy słoje, resztę muszę spożyć na surowo. Ciekawe, czym to się skończy...

W pocie czoła obcinam zeschłe liście i gałązki, a na trawie codziennie znajduję stosy opadłych jabłek i liści. Nie nadążam ze sprzątaniem ogrodu, a widok bałaganu jest nie do zniesienia ;:219.
Przystrzygłam wszystkie kuliste bukszpany i wykoncypowałam co gdzie przenieść. Koncepcyjna robota przy tej pogodzie jest najprzyjemniejsza.

No, ale zacząć muszę od zdjęć, których nie udało mi się zamieścić.

Dla Daffo, taki nostalgiczny obrazek.

Obrazek

Dla Robaczka ulepszona i poprawiona wersja "miejsca pracy", z poduszką, żeby szczebelki nie uwierały...

Obrazek

Dla Sławka, wielbiciela jeżówek, ta najzwyklejsza, ale piękna i nie kaprysi.

Obrazek

Dla Ewy-Drewutni hortensja z floksem, fragment rabaty, która zrobiła się zbyt czerwona...

Obrazek

Z Różą sprawa prosta - różyczka Knirps.

Obrazek

Jagódko, dla Ciebie rozmowa floksów, my też tak rozmawiamy... na odległość...

Obrazek

Izo, dla Ciebie winowajczyni zbyt czerwonej rabaty, zakwitła po 10 latach ;:oj i narobiła kłopotu...

Obrazek

A co dla Megi? Oczywiście Wicuś.

Obrazek

No i dla Michałka - scenka rodzajowa z tojadem.

Obrazek
Awatar użytkownika
majowa
1000p
1000p
Posty: 2338
Od: 20 kwie 2010, o 11:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: k/Radom

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Sos do mięsa ze świeżych ogórków:
2 ogórki świeże
4 łyżki jogurtu naturalnego
4 łyżki serka homogenizowanego
3 łyżki zieleniny przeróznej
1 ząbek czosnek
sól
pieprz
Ogórki umyć, zetrzeć na tarce o grubych oczkach, po czym odcisnąć powstały sok, resztę przełożyć do miski. Następnie dodać serek, jogurt i zmiażdżony czosnek. Wsypać posiekaną zieleninę, przyprawić do smaku solą i pieprzem, dokładnie wymieszać. Podawać do mięs na zimno.

Moja Babcia robiła doskonały sos z ogórków na ciepło ( ;:215 ) np. z pulpetami.
Pozdrawiam, Iwona
cz.5_aktualna, spis wątków
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

A teraz już na bieżąco.

Robaczku, jak to rozumieć, że będziesz wykopywać ;:218. Przeniesiesz je, czy na aut?
Ja też doszłam do wniosku, że za dużo mam drobiazgów. One są urocze, ale kłopotliwe. Ponieważ jeden gatunek mam w wielu miejscach - części mogę się bez żalu pozbyć. Z różami też należałoby włączyć zdrowy rozsądek (tak, jak to robi Safoya), żeby się na amen nie zapętlić i mieć z ogrodu więcej radości niż katorżniczego trudu.
Choć, kiedy patrzę na Twój ogród... jest taki zachwycający, a i to myślisz o przeróbkach ;:224.
A tak między nami, stanu samozadowolenia na dłużej utrzymać się nie da ;:306.
A to rajskie jabłuszka dla Ciebie.

Obrazek


Cześć, Marysiu, upał upałem, a robić coś trzeba, żeby nie mieć poczucia straconego czasu..., ale wygodne miejsce relaksu musi być, żeby z kolei nie mieć poczucia straconego lata ;:306.
Dzięki, to moje jeziorko ma na codzień Kaszuby zastąpić, choć w miniaturze i z właściwego ujęcia.
Pozdrawiamy Cię, ja i Szuwarek.

Obrazek


Edulkotku, witaj. Że Ci się pracować nie chce - rozumiem, przy tylu imprezach rodzinnych i konieczności gotowania mnie by się też nie chciało.
Czy w Twoim winobluszczu też kręci się tyle pszczół i trzmieli :shock:. Nie wiedziałam, co tak szumi, dopóki nie podeszłam do obrośniętej ściany, a tam... dyskoteka ;:306.
Dla Ciebie śliweczki na maleńkiej śliwie dziecięcej.

Obrazek


Dzięki, Majowa, widzę, że chcesz mi urozmaicić monotonną dietę ogórkową ;:306.
Ten sos już na papierze wygląda smakowicie... ;:224.
W podziękowaniu - chłodna w wyrazie Friesia.

Obrazek



Miłego dnia, może być z deszczem, ale bez gwałtownych burz - Jagoda
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jagusiu Dziękuję pięknie za tojad (który uwielbiam) z pszczołą ;:168 Siedzę i przyglądam się na Wicka i przyglądam ...., że niby taki sam jak Sępik a jednak inny...i dochodzę do wniosku, że on ma tylko jedną brew ;:oj Zawsze tak miał? Wspaniale prezentuje się kwitnąca czerwona hortensja, z resztą jak pozostała część Twojego ogrodu :D Pozdrawiam z piekła (nawet mam okna zasunięte przez cały dzień przed tym żółtym i żarem) i życzę ochłody...jeszcze tylko dziś i jutro i nastanie normalna temperatura ;:138 U mnie 36,5 na osi :?
Awatar użytkownika
alphax
500p
500p
Posty: 954
Od: 26 maja 2012, o 11:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Hannover

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

majowa pisze:Sos do mięsa ze świeżych ogórków ...
Sos podobny do greckich Tzatzikow bardzo popularny i uwielbiany w Niemczech, chetnie spozywany do dan miesnych z grila i nie tylko.

Jagi Twoim zdjeciem rajskich jabluszek przypomnialas mi niezapomniane, beztroskie dzieciece czasy spedzane rokrocznie latem u wujostwa w wielkim ogrodzie 300 m od naszego zamieszkania. Wtedy poznalem ich lekko cierpki ale ciekawy smak. U wujka to bylo olbrzymie zdrowe drzewo rodzace tysiace takich jabluszek. Nie myslalem ze takie drzewa jeszcze istnieja :D
Najwiekszy torunski cukiernik w bierutowsko-gomulkowskich latach kupowal je i kandyzowal zdobiac pozniej swoje wyroby. Robisz z nich marmelade czy tez kandyzujesz?
Przepraszam za brak polskich znaków diakrytycznych
... nie akceptuję nietolerancji, zawiści i kłamstwa - Janusz
Awatar użytkownika
megi1402
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2149
Od: 1 lis 2010, o 00:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Köln

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Dzięki za Wicusia, muszę się nim nacieszyć, zanim Constancja się upomni :wink:
Nadmiar czerwonego i na mnie działa jak płachta na byka, ale jako niskociśnieniowiec czuję potrzebę posiadania jednej rabaty, która rano pomoże mi się dobudzić i napełni mnie energią kiedy klapnę. Na rabacie kuchennej mam dwie pelargonie w kolorze strażackim i trzy róże. I właśnie róże nawalają, obecnie kwitnie tylko Oklahoma, Nostalgie przygotowuje się do powtórzenia, a Dame de Coeur rozwinęła w upale jeden kwiatek i po dwóch dniach osypała się. Sytuację ratują dwie czerwone ceramiki u podnóża kratek z powojnikami. Różowej begonii i hortensji nie wspomnę, bo to maleństwa, a poza tym to róż a nie czerwień. Czerwieni mi trzeba!
To dobra wiadomość, że rozwar się u ciebie wysiewa. Ciekawe, czy u mnie zechce, od dziś nie obrywam mu przekwitłych kwiatków. Ze zbyt wysokimi marcinkami sprawa jest prosta, można skrócić. Miałam jeden krzaczor wysokich na metr, bez palika się przewracał, za radą forumek przycinam, krzaczek jest niższy, bardziej rozkrzewiony i ma więcej kwiatków. Tylko trzeba to zrobić wiosną, teraz za pźźno, bo zawiązały już pączki kwiatowe. Może podobnie można potraktować zbyt wysoki rozwar?
Jagi, trochę mnie przestraszyłaś sadełkiem foki, zerwałam się z leżaczka i popracowałam trzy godziny, głównie obcinając przekwitłe kwiaty, podpierając na kijkach byliny, które poległy po burzy i podwiązując pomidory. U mnie temperatury już nie wariują, dzisiaj cudne 23 stopnie, ogród podlany samoistnie.
Pozdrawiam, zagryzając małosolnym.
izaziem
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4178
Od: 22 sty 2008, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kaszuby

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jagi jest jeszcze zupa ze świeżych ogórków, pyszna ! A pamiętasz że byłam 'zpisana' na wysokie rozwary? ja mam same niski. To chyba jednak kwestia odmiany.
Awatar użytkownika
Kochammmkwiaty
1000p
1000p
Posty: 2921
Od: 25 maja 2012, o 09:30
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie
Kontakt:

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jagoda :)

Aleś ukwieciła te wątki :) Moją uwagę przykuła hortensja w pięknym kolorze różu - słodka, podobnie jak to nostalgiczne zdjęcie budki i motyla, bardzo mi się podoba ten winobluszcz, który płoży i oplata budkę, a motyl - on tam sobie przuycupnął i patrzy i podziwia. Miejsce pracy pierwsza klasa ! brakuje jeszcze FO i laptopa :)
Sobowtór mojego Gacka - nawet miny robi podobne. A moj Gacek ma koniec urlopu - pies przyjechał porządek i hierarcha zachowana -jak pies z kotem :)

Tobie również życzę deszczu spokojnego ;:19 ;:19
Agnieszka :) wątki: cz1 ,cz2,cz3 - aktualna
Mój blog - zapraszam :),
"Tylko od Ciebie zależy jak będziesz się czuła w swoim życiu"
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Witajcie :wit.
Pada deszcz już od wczorajszego wieczoru, drobny, spokojny, rzęsisty, bez wiatru. I choć kalafiory leżą, floksy smętnie wiszą, jest zdecydowanie chłodno i do ogrodu wyjść nie można - ja się cieszę
:heja.

Trochę mi z internetem było nie po drodze: najpierw, ni stąd ni z owąd, zażądał PINu i PUKa ;:oj, a ja oczywiście nie zapamiętałam. Trzeba było pocwałować do punktu obsługi. Teraz, dla odmiany, wyszukiwarka ma awarię ;:218, nie wiem, czy jakiegoś numeru nie wywinie... ;:224.

Wczoraj mało nie spowodowałam kolizji drogowej, hamując, jak wryta, przed sklepem ogrodniczym, przy którym wystawiono zachwycającą grupę roślin w pełnym rozkwicie :shock:. Wyobraźcie sobie wielki obraz pełen pienistych białych hortensji bukietowych w towarzystwie pienistych różowych i liliowych floksów z dodatkiem dużej ilości ciemnofioletowych długoszyich liatr :!: Jak żałowałam, że nie miałam aparatu, a dziś pada i ... po herbacie ;:219. Ale ten widok na długo zostanie mi w głowie. I już wiem, że tych trzech roślin mam w ogrodzie za mało ;:218. I szlag trafił cały misterny plan, żeby już niczego oprócz róż nie kupować... ;:224.


Michałku, Wicek ma obie brwi, tylko jedna jest czarna, więc jej nie widać ;:306. A podobieństwo z Sępikiem może i jest, dopóki Sępik się nie uśmiechnie. Wczoraj do ptaka wystartowały Ibrakadabra i Szuwarek. Wygrała Kadabra i dumna nosiła sie z tym biedakiem po ogrodzie, a Szuwarek za nią. Myślał, głupi, że ona da sobie łup odebrać... Snuły się tak z godzinę.
A co robił Wicuś? Jak Byczek Fernando, wąchał kwiatki i polował na motylki ;:306.
Temperatura powala, zostaje tylko nadzieja, że się w końcu uspokoi. U nas się właśnie uspokoiła, czego i Tobie z serca życzę.



Cdn.
daffodil
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2217
Od: 22 lut 2011, o 23:21
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Beskidy

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jagi widzę, że problemy techniczne nie tylko u mnie....
Wiesz, zazdroszczę spokojnego deszczu....u nas też popadało, ale było to w formie niesamowitej burzy. Nie pamiętam tak gwałtownej burzy... wszystkie kwiaty są zbite, ale cóż - lepsze to niż susza.

Wyobraziłam sobie opisywany przez Ciebie obraz - ;:3

Pracujące buzaki
Awatar użytkownika
sweety
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14108
Od: 20 mar 2012, o 09:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Takich misternych planów nie robię, a już na pewno o nich nie mówię, bo zawsze potem muszę odszczekać tę niewyobrażalną deklarację, że nic nie kupię ;:306
Ale na pocieszenie mam dla Ciebie coś niebieściutkiego-ołownik (nie kupiłam, dostałam)

Obrazek
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

No właśnie, internet numery wywija, dlatego będzie w kawałkach. Zdjęcia osobno, bo nie wiem, jak to pójdzie...

Witaj, Januszu, cieszę się, że przywołałam miłe wspomnienia. Moja rajska jabłoneczka jest malutka, więc i jabłuszek niewiele. Był taki jeden rok, kiedy była nimi oblepiona, ale zdjęcie gdzieś w odmętach archiwum, szybko nie znajdę ;:185. One faktycznie aż się proszą, żeby je utrwalić w cukrze, ale nie mam motywacji... kto to zje ;:224.
Ogórki już mi po trosze uszami wychodzą, może deszcz powstrzyma ich przyrost...
Ale tzatziki lubię.


Megi
, ja też jestem niskociśnieniowcem, a na rabacie kuchennej mam sporo czeronolistnych żurawek, czerwoną różę L.D.Braithwaite(dowiedziałam się, że to jest teść Dawida Austina!) i amarantowe floksy. Ale najlepiej budzi mnie jednak kawa, dużo kawy ;:306.
U rozwarów denerwują mnie przekwitające kwiaty, takie wiszące szmatki, ale żeby się wysiały, trzeba je znieść.
Róże faktycznie biedniutkie, nie dość, że ugotowane, to jeszcze nowe pączki deformują i niszczą im takie małe zielone gąsieniczki :evil:, pierwszy raz je widzę, ale dobraly się do kilku róż. Ale zrobiło się chłodniej, pada deszcz, jest zatem nadzieja, że róże odżyją. Mają przecież jeszcze dużo czasu, żeby kwitnąć.
Oj, po tym deszczu podpierania i przycinania i u mnie będzie sporo...
Pozdrawiam, u mnie ogórki na śniadanie, obiad i kolację ;:218.


Cdn.
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Izo, dobrze, że się przypomniałaś, bo w tym zapędzie do wyrzucania mogłabym je...
Oczywiście, dam Ci, co tylko zechcesz, bo jak wiesz, zafascynowała mnie wizja zwiększenia ilości hortensji, floksów i liatr ;:306. Potrzebuję więcej miejsca...
Zupa z ogórków :?: Może gdyby ktoś mi ją zrobił... ;:224.


Agnieszko, dzięki ;:180.
Który to kot do Gacka podobny, czyżby Wicek?


Hej, Sweety, to nawet nie o deklarację końca zakupów chodzi, tylko o przewrót w całościowym widzeniu ogrodu i jego kolorystyce... Ale może mi przejdzie... chociaż ten widok ze sklepu ogrodniczego ;:170. Już stwierdziłam, że ten szpaler świerków Conica brzydko się starzeje, a zajmuje tyle miejsca...
Za ołownik dzięki serdeczne, bardzo go lubię i kiedyś miałam, ale ograniczam te, które trzeba na zimę brać do domu...

Cdn.
Awatar użytkownika
Darmokot
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1953
Od: 10 lis 2012, o 20:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kieleckie

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

Jaguś Dziękuję, pogoda się wreszcie poprawiła, jest 18 stopni , pochmurno, wieczorem trochę deszczu spadło, ogród od razu odżył a ja z nim. Całkiem inaczej wyglądają rośliny nawodnione deszczem niż wężem. Chciałbym się dowidzieć, bo widziałem , że masz surmię Aurea, czy ta roślina rośnie szybko? Chcę ją wsadzić w pobliżu domu, żeby robiła cień na drzwi i podjazd wokół nich, gdyż latem wychodząc lub wchodząc do domu robi się niedobrze przechodząc po rozgrzanej kostce, dodatkowo nagrzewa się ściana domu. Chcę ją posadzić na stanowisku słonecznym, około 80 cm od kostki, stanowisko niezbyt wilgotne ale mam studnię obok więc z podlewaniem nie ma problemu. Proszę doradź mi czy surmia ta spełni rolę zacieniacza :wink:
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Zielone pokoje - królestwo Ibrakadabry, cz. 3

Post »

No widzisz, Daffo, dzień deszczowy, można by posiedzieć przy komputerze, to diabli nadali problemy techniczne :evil:. Widzę w TV, jakich szkód potrafi narobić nawałnica, a szczególnie gradobicie ;:219. Zawsze ciepło myślę o tych, którzy mieszkają w rejonach, nawiedzanych przez te zjawiska, o Tobie też :!: . Jeśli skutkiem są tylko sponiewierane rośliny, to nie jest źle, wobec pozrywanych dachów, czy zatopionych ogrodów, prawda :?: Twój piękny ogród pozbiera się po deszczu szybko.
Buzaki współczujące, że Twoje są pracujące ;:196.

Michałku, zastanawiam się, co Ci poradzić. Moja katalpa ma 10 lat i faktycznie trochę miłego cienia daje. Ale wiem, że rośliny typu aurea nie za bardzo dobrze znoszą bardzo wystawione na słońce stanowiska. Przykładem może być mój wiąz Wredei, czy klon Brillantissimum, które w tym roku są spalone na skwarki. Ale ogrodnicy, to ludek eksperymentujący, więc spróbować możesz, choć pewne ryzyko jest... Moja nie rosła zbyt szybko, ale Ty masz lepszą glebę, więc i wzrost powinien być szybszy.
A że pada u Ciebie, to bardzo dobrze.


Czy uda mi się zamieścić choć kilka zdjęć :?:
Na razie - Jagoda
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”