Ogródek Robaczka cz. 9
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5636
- Od: 25 sty 2009, o 17:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Kontakt:
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu
chyba znalazłam jaka masz werbenę, to prawdopodobnie Verbena brasiliensis - kwiaty rozwijają się od góry w przeciwieństwie do V. hastaty (od dołu). To naturalna dzika roślina Ameryki. Lubią ją osy więc uwaga! http://www.phytoimages.siu.edu/imgs/par ... 14000.html
Nasiona musiały być zamieszane z dwoma gatunkami.
Verbena bonariensis trafiła się ta w środku (jeden krzaczek) o wąskich liściach i kwiatostanach w formie baldaszka.
Z resztą warto zaczekać aż rozkwitnie, wtedy nie będzie wątpliwości co to za piękność
DO zobaczenia jutro
chyba znalazłam jaka masz werbenę, to prawdopodobnie Verbena brasiliensis - kwiaty rozwijają się od góry w przeciwieństwie do V. hastaty (od dołu). To naturalna dzika roślina Ameryki. Lubią ją osy więc uwaga! http://www.phytoimages.siu.edu/imgs/par ... 14000.html
Nasiona musiały być zamieszane z dwoma gatunkami.
Verbena bonariensis trafiła się ta w środku (jeden krzaczek) o wąskich liściach i kwiatostanach w formie baldaszka.
Z resztą warto zaczekać aż rozkwitnie, wtedy nie będzie wątpliwości co to za piękność
DO zobaczenia jutro
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25162
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
A ja miałam podziwiac te widoki dzisiaj
Trudno. Poczeka do przyszłego roku.
Co do werbeny to faktycznie jest inna niż patagońska. A co zrobiłas z sadzonkami, które przywiozłam do Sulejowa?
One na 100 % to patagońskie.
Czytałam, że żeby pasiflora lepeij kwitła, trzeba jej ucinac te wąsy, bo wkłada bardzo dużo wysiłku w ich produkcję.
Życzę jutro miłego spotkania.
Trudno. Poczeka do przyszłego roku.
Co do werbeny to faktycznie jest inna niż patagońska. A co zrobiłas z sadzonkami, które przywiozłam do Sulejowa?
One na 100 % to patagońskie.
Czytałam, że żeby pasiflora lepeij kwitła, trzeba jej ucinac te wąsy, bo wkłada bardzo dużo wysiłku w ich produkcję.
Życzę jutro miłego spotkania.
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
piękne kwiaty, zapewne mogłabym wśród nich całymi dniami przebywać, zdjęcia niesamowite są
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu jak Ci rośnie Lovely Green? Wydaje mi się, że budową kwiatu przypomina Pomponellę? Czy myślisz, że taki duet byłby ok? Wiem, że masz obie te róże dlatego pytam, a ja szukam towarzystwa dla Pomponelli.
Zdjęcia jak zwykle super, ogród tonie w kwiatach. Kasiu, osiągnęłaś efekt o jakim wielu z nas tylko może pomarzyć
Zdjęcia jak zwykle super, ogród tonie w kwiatach. Kasiu, osiągnęłaś efekt o jakim wielu z nas tylko może pomarzyć
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu z werbeną nie pomogę, bo kompletnie nie znam tej roślinki, nigdy jej nie miałam, i mieć nie będę bo miejsca brak..... Ale myślę, ze jak zakwitnie, to będzie bardzo ładnie wyglądać
Zdjęcia jak zawsze wspaniałe heliotrop podoba mi się bardzo, może na przyszły rok wreszcie się na niego skuszę.... no i jeżówki......bajka......
Zdjęcia jak zawsze wspaniałe heliotrop podoba mi się bardzo, może na przyszły rok wreszcie się na niego skuszę.... no i jeżówki......bajka......
- korzo_m
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11142
- Od: 17 kwie 2006, o 10:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu patrzę na Twoją werbenę, ze mnie żaden znawca, mam jej tylko 1szt, ale Twoja nie wygląda tak źle. Wg mnie to roślina, która powinna być sadzona gdzieś w tle z tyłu, bo nie jest taka reprezentacyjna.
Heliotropy, uwielbiam za ich zapach i kolor kwiatów.
Heliotropy, uwielbiam za ich zapach i kolor kwiatów.
- survivor26
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4397
- Od: 31 sty 2012, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu, ja mam werbeny patagońskie, nie siałam sama, tylko dostałam od forumowej koleżanki sadzonki i moja rzeczywiście jakaś bardziej strzelista ale - po pierwsze rośnie na patelni i dość jałowej ziemi, co chyba ogranicza jej porost liści i po drugie u mnie rośnie rzadko, nie w takiej dużej kępie, tylko po parę sztuk w kilku miejscach. Jak dla mnie jej kwiat bardzo przypomina kwiat krwawnika jeśli o pokrój chodzi. Ale Twoja, jak rozkwitnie to też powinna super się prezentować..werbeny bardzo długo trzymają kwiat i tak, jak dziewczyny już wspomniały, bardzo przyciągają owady: u mnie głownie motyle i pszczoły.
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu, róże jak zwykle piękne i pięknie pokazane. U mnie cały czas iceberg kwitnie jak zacząl w czerwcu, to bez przerwy praktycznie. Kobeę zmarnowałam niestety, ale za rok próbuję znów.
Aż zaraz pójdę obejrzeć swoją werbenę, którą dostałam od forumowej koleżanki. Jest podobna do Twojej. Może więc u Ciebie ma zadobrze Twoja i dlatego taka wyrośnięta ?
Melduję, ze wreszcie wczoraj podlało mi ogród i rośliny odetchnęły od upału
Aż zaraz pójdę obejrzeć swoją werbenę, którą dostałam od forumowej koleżanki. Jest podobna do Twojej. Może więc u Ciebie ma zadobrze Twoja i dlatego taka wyrośnięta ?
Melduję, ze wreszcie wczoraj podlało mi ogród i rośliny odetchnęły od upału
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Dobry wieczór
Popołudnie spędziłam w przemiłym towarzystwie Ewuni (Gloriadei), Asi (Asia2) i Martusi (Shirall) - dziewczyny, jeszcze raz dziękuję za odwiedziny
Krótka foto-relacja ze spotkania
Asia z Ewą omawiają różane nowinki
Nowy katalog Tantau'a wzbudził niemałe zainteresowanie..
"O ta jest piękna! Muszę ją mieć " (Eva)
Marta myśli o miejscu na nowe rabaty różane..."Gdzie ja to wszystko posadzę?"
Było super! Do następnego razu dziewczyny
Popołudnie spędziłam w przemiłym towarzystwie Ewuni (Gloriadei), Asi (Asia2) i Martusi (Shirall) - dziewczyny, jeszcze raz dziękuję za odwiedziny
Krótka foto-relacja ze spotkania
Asia z Ewą omawiają różane nowinki
Nowy katalog Tantau'a wzbudził niemałe zainteresowanie..
"O ta jest piękna! Muszę ją mieć " (Eva)
Marta myśli o miejscu na nowe rabaty różane..."Gdzie ja to wszystko posadzę?"
Było super! Do następnego razu dziewczyny
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11716
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Super spotkanie:) Szkoda,że nie mieszkam w pobliżu
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Super relacja ze spotkania Jestem pewna, że było cudownie, a jeszcze do tego w takiej bajecznej scenerii...... Dziewczyny, zazdroszczę i bardzo chciałabym być z Wami
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Kasiu
hehe aż z tego wszystkiego zapomniałam tego katalogu zabrać ze sobą
hehe aż z tego wszystkiego zapomniałam tego katalogu zabrać ze sobą
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ogródek Robaczka cz. 9
Agness & Aness - zapraszam na następne spotkanie
Martuś, oddam Ci przy okazji
Aniu, Grażynko, Ewo, Gosiu - wracając do dywagacji na temat werbeny - Ewa Gloriadei namierzyła moją odmianę, to werbena brazylijska. Rośnie dziko w Ameryce Południowej, jest bardziej ekspansywna od patagońskiej, ma też większe liście i kwiatostany.
Mam kilka siewek patagońskiej (prezent od Gosi-Margo ) i różni się wyraźnie od tego co wysiałam z nasionek firmy Legutko jako werbena patagońska, dlatego przed ewentualnym wysiewem nasion tej marki weźcie pod uwagę pomyłkę. Miałam kilka opakować werbeny tej firmy i wszystkie wyrosły jako brazylijska.
Deahef, witam nowego gościa Dziękuję za komplementy, zapraszam ponownie! Ps. Jak masz na imię?
Asiu, witaj! Lovely Green przywiozłam z Rosarium Europa, mam je zaledwie od miesiąca, ale kwitnie bardzo ładnie. Kiście kwiatów mocno wypełnione, w stylu Pashminy, bardzo trwałe. Nie wiem jeszcze jak będzie zimować, ale jak dotąd wygląda fajnie. Dziękuję za odwiedziny i przemiły wpis
Agness, heliotrop siałam pierwszy raz, ale już wiem, że ta roślinka świetnie wypełnia rabaty i kwitnie niezawodnie od początku lipca. Będę siać ponownie, to pewne
Dorotko, sadzonki werbeny sadziłam na tyłach rabaty, żeby widoczne były tylko ażurowe kwiatostany. Rozrosła się jednak niemożebnie i pochłoneła znacznie więcej miejsca niż planowałam
Pati, zagadka werbeny rozwiązana, co nie zmienia faktu, że wolałabym mieć patagońską, więc jeżeli będziesz zbierać nasionka i coś Ci zostanie to będę bardzo wdzięczna
Marzenko, masz szczęście do Iceberga - mój pnący na razie nie powtarza, ale rabatowy daje radę
...i reszta
Jarzmianki - mój ulubiony różany dodatek w tym sezonie
Ciekawostka, moje mieczyki. W zeszłym roku wyrzuciłam je na kompost po kwitnieniu, jakoś słaby był ten ich debiut. Sądziłam, że wykopałam wszystkie. Coś jednak zostało i co więcej, przezimowało.
I takie tam...
Martuś, oddam Ci przy okazji
Aniu, Grażynko, Ewo, Gosiu - wracając do dywagacji na temat werbeny - Ewa Gloriadei namierzyła moją odmianę, to werbena brazylijska. Rośnie dziko w Ameryce Południowej, jest bardziej ekspansywna od patagońskiej, ma też większe liście i kwiatostany.
Mam kilka siewek patagońskiej (prezent od Gosi-Margo ) i różni się wyraźnie od tego co wysiałam z nasionek firmy Legutko jako werbena patagońska, dlatego przed ewentualnym wysiewem nasion tej marki weźcie pod uwagę pomyłkę. Miałam kilka opakować werbeny tej firmy i wszystkie wyrosły jako brazylijska.
Deahef, witam nowego gościa Dziękuję za komplementy, zapraszam ponownie! Ps. Jak masz na imię?
Asiu, witaj! Lovely Green przywiozłam z Rosarium Europa, mam je zaledwie od miesiąca, ale kwitnie bardzo ładnie. Kiście kwiatów mocno wypełnione, w stylu Pashminy, bardzo trwałe. Nie wiem jeszcze jak będzie zimować, ale jak dotąd wygląda fajnie. Dziękuję za odwiedziny i przemiły wpis
Agness, heliotrop siałam pierwszy raz, ale już wiem, że ta roślinka świetnie wypełnia rabaty i kwitnie niezawodnie od początku lipca. Będę siać ponownie, to pewne
Dorotko, sadzonki werbeny sadziłam na tyłach rabaty, żeby widoczne były tylko ażurowe kwiatostany. Rozrosła się jednak niemożebnie i pochłoneła znacznie więcej miejsca niż planowałam
Pati, zagadka werbeny rozwiązana, co nie zmienia faktu, że wolałabym mieć patagońską, więc jeżeli będziesz zbierać nasionka i coś Ci zostanie to będę bardzo wdzięczna
Marzenko, masz szczęście do Iceberga - mój pnący na razie nie powtarza, ale rabatowy daje radę
...i reszta
Jarzmianki - mój ulubiony różany dodatek w tym sezonie
Ciekawostka, moje mieczyki. W zeszłym roku wyrzuciłam je na kompost po kwitnieniu, jakoś słaby był ten ich debiut. Sądziłam, że wykopałam wszystkie. Coś jednak zostało i co więcej, przezimowało.
I takie tam...