Mój storczykowy kącik :) cz.II

Zablokowany
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 557
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Ale ci dobrze, że masz Vandy :) ja jeszcze nie mam odwagi do nich... powodzenia w uprawie ;:215
kasia74
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2812
Od: 1 cze 2010, o 23:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Gratuluję zakupu nowych vandeczek, mam nadzieję ze u Ciebie będą pięknie rosły, dendrobium nobile z burzą kwiatków wyglada cudownie
Callanthe
1000p
1000p
Posty: 2212
Od: 19 mar 2013, o 17:07
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Ależ Dendrobium ;:oj Moje serce coraz mocniej do nich bije ;:167
Pozdrawiam, Pati :wit
Moje storczyki: cz. I II
sprzedam
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Valdessa ja sama do niedawna nie miałam żadnej vandy ale kusiły mnie już długo. Coraz więcej o nich czytałam, oglądałam zdjęcia różnych forumowiczów.. Powstrzymywała mnie cena, zwłaszcza jak na pierwszy egzemplarz "próbny".. Później zaparłam się, że odłożę i mój kolejny zakup to będzie Vanda ale jak na złość nigdzie nie było kwitnącej takiej o jakiej marzyłam, a już byłam gotowa dać tą stówę czy więcej :) Trafiła się wówczas przekwitnięta Thai Peach u Arletki za niedrogą sumkę, tym bardziej, że robiłam jeszcze inne zakupy u Niej i ta Ascocentrum jaśniejsza od naszej forumowiczki, lecz długo zastanawiałam się czy podołam, bo korzonków nie ma wiele a ja doświadczenia żadnego :) Kupiłam obie i póki co jestem zadowolona i mega nimi oczarowana, mimo, że żadna nie kwitnie :D Tym bardziej, że znoszą warunki parapetu południowego a takim dysponuję w moim pokoju i to już jedyne wolne miejsce.. Myślę, że na tych dwóch vandach się nie skończy, już marzą mi się kolejne, ale funduszy brak a i nie spotkałam ich nigdzie w sprzedaży ;) na e-bay pewnie łatwiej by poszło, ale tam za samą dosyłkę trzeba dać drugie tyle co za roślinę, więc..

Kasiu dziękuję pięknie ;:196 na kwiaty na pewno długo poczekam (jeśli doczekam ;:306 ) a póki co bardzo by mnie cieszyły nowe korzonki czy listki..

Pati polecam Ci spróbować, moje Dendrobium okazało się zupełnie bezproblemowe, ale białe chyba z reguły łatwiej doprowadzić do kwitnienia :) W każdym razie nie sa drogie jak vandy, więc możesz śmiało próbować ;:333
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Mój Black Pearl rozwinął takiego śmiesznego kwiatuszka. Żaden ze starszych nie ma takiej żółtej obramówki, ciekawie to wygląda :lol:

Obrazek
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
cashmir1975
100p
100p
Posty: 140
Od: 26 kwie 2013, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Uroczy z tą żółtą rameczką;) Indywidualista Ci się trafił ;)
pozdrawiam wszystkich ..Tamara
actus
1000p
1000p
Posty: 4193
Od: 13 sty 2013, o 13:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Reims FR

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Piekny..... ;:167
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

A ten kwitnie od maja

Obrazek

ale ostatnio mam z nim same problemy.. Miał bardzo dużo korzeni, zwłaszcza w górnej części doniczki, rosły już praktycznie na zewnątrz. Postanowiłam go przesadzić podczas kwitnienia, bo ciągle odbijał na pędzie, więc nie zanosiło się, że przekwitnie. Przeżył przesadzanie, zgubił może 3 kwiatuszki, ale problem mój był taki, że 12 cm doniczka była za mała a 15 cm za duża.. pośredniej nie miałam, bo w ogóle nie widuję ich w sklepach, musiałabym specjalnie zamówić z neta a dwóch doniczek się trochę nie opłaca.. Posadziłam go do tej większej w luźne podłoże ale obserwując go widziałam, ze korzonki gniją ;:219 wczoraj wyciągnęłam go, wycięłam większość, w zasadzie mogłabym wyciąć wszystko.. i wsadziłam do doniczki 12 cm.. nie wiem jak on to przeżyje i czy przeżyje..

Podobny problem miałam z moim Golden beauty 1 tylko jemu z kolei w dużej doniczce korzenie zasychały.. połowę wycięłam, przesadziłam do dwunastki i teraz wypuścił już z 8 nowiutkich, więc jest odratowany, ale to samo mam teraz z drugim Golden beauty ;:124 One mają takie dziwne korzenie jakby wiecznie zielone i nie potrafię wyczuć kiedy je moczyć. Eh.. przesadzanie storczyków do większej doniczki, zawsze się u mnie źle kończy ;:174 tylko jeden nie marudził i ładnie przyrasta..
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
cashmir1975
100p
100p
Posty: 140
Od: 26 kwie 2013, o 10:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Z tym przesadzaniem storczyków to Cie rozumiem. Swoją droga to trzesie się nad nimi człowiek,a moja teściowa powsadzała to zwykłego torfu ogrodniczego do wielkich donic jak na palmę i kwitnienia jak marzenie,po 4 pędy kwiatowe,oblepione kwiatami i do tego jeden juz tak 5 miesięcy kwitnie. I powiedzcie gdzie tu sprawiedliwość...
pozdrawiam wszystkich ..Tamara
Awatar użytkownika
marta325
1000p
1000p
Posty: 1454
Od: 15 lip 2012, o 14:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rotterdam/Kielce

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

U mnie też przesadzanie do wiekszej doniczki kończy się zawsze problemami. Korzenie albo gnija, albo sie zasuszaja. Nie mogę wyczuć jak podlewać. Tylko gigant zniósł to bezproblemowo. Tak samo gdy przesadze do bardzo grubego podłoża. Raz zaleje. Raz zasusze :evil:
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Cashmir wiem o czym mówisz.. moja teściowa też przesadza do większych doniczek, wcale nie przezroczystych i zwykłej ziemi.. tylko u niej puszczają wtedy dużo korzeni powietrznych i to dzięki nim się roślina trzyma przy życiu, tylko teraz pytanie.. czemu moje gdy im gniją korzenie, albo schną, nie puszczają korzonków, by przeżyć? :evil:

Marto mam dokładnie tak samo.. chyba kupię kilka tych pośrednich doniczek na necie, może wtedy problem się rozwiąże..
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
valdessa_kane
500p
500p
Posty: 557
Od: 21 cze 2013, o 10:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ełk

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Ale ci dobrze, że tak długo kwitnie ;:215
Osobiście nigdy nie miałam przygód "przesadzeniowych" ale i przesadzałam tylko kilka razy - z tym, że nigdy się jakoś specjalnie nie cackałam :)
Awatar użytkownika
gianna
1000p
1000p
Posty: 2746
Od: 3 cze 2012, o 19:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II

Post »

Myślałam, że tylko ja mam takie doświadczenia. U mnie też przesadzenie do większych doniczek kończy się zagniwaniem korzeni. W efekcie i tak trafiają do dwunastek. Tylko jak upchnąć te korzonki w małą doniczkę? Podcinać się boję, że zaszkodzę. A i tak zaszkodzę, bo gniją. Z jednym phal. walczę od jesieni. Żółte dendrobium phal. też kiedy trafiło do większej doniczki (korzenie były na wierzchu), zaczęły się problemy.
Może tak jak Ania mówisz, przesadzone do doniczki o 1 cm większej mniej odczują? W przypadku innych roślin też wskazane jest przesadzanie do doniczki tylko odrobinę większej. Ale te są ogólnie dostępne...
Zablokowany

Wróć do „Moje storczyki !”