Kawon ( arbuz ) - część 4
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
ech, no szkoda na końcu widzę jest dużo pączków, może jeszcze coś wzrośnie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
a jak często podlewacie Wasze arbuziki? Codziennie czy rzadziej?
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Ja nie podlewam arbuzów Zrobiłem to tylko jeden jedyny raz jak były te straszne upały przez tydzień i wgl nie padało
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
- fabianos13366
- 50p
- Posty: 60
- Od: 18 maja 2013, o 11:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Ja mam w szklarni i podlewam 2 razy dziennie po 1 litrze na krzaczek.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
W szklarni podlewam podobnie jak przedmówca.
Na zewnątrz - w zależności czy pada deszcz czy nie.
Jeśli jest gorąco, słońce świeci - też 2x dziennie.
Zasilam 1x tydzień, mieszanką pewnej firmy dedykowaną dla ogórków.
Na zewnątrz - w zależności czy pada deszcz czy nie.
Jeśli jest gorąco, słońce świeci - też 2x dziennie.
Zasilam 1x tydzień, mieszanką pewnej firmy dedykowaną dla ogórków.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Moje poletko arbuzowe:
Dzisiejsze Złoto Wolicy - 5,7 kg
I ostrzeżenie - tak kończy się jedzenie arbuza z pestkami!!! :
Dzisiejsze Złoto Wolicy - 5,7 kg
I ostrzeżenie - tak kończy się jedzenie arbuza z pestkami!!! :
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
To jak ostrzeżenie!Zbyszek T pisze:I ostrzeżenie - tak kończy się jedzenie arbuza z pestkami!!! :
To chyba były zimowe arbuzy.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Wczesnowiosenne
Gratulacje
Gratulacje
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
gratulacje piękne arbuzy a ten w brzuszku... Hm... Genialny!
- Marcoo16
- 1000p
- Posty: 1053
- Od: 24 mar 2013, o 15:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ziemia Lubuska
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Ooojejciu Ten ostatni arbuz to już wielki Na oko ma dobre 7 kg Kiedy zbiory ?
Gratulacje i pozdrowienia
Gratulacje i pozdrowienia
Pozdrawiam Marek
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Mój "mały" zakątek... - czyli ogród i pogaduchy
Spraw, aby każdy dzień miał szansę stać się najpiękniejszym dniem twojego życia. [Mark Twain]
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Na moje oko to nie jest efekt jedzenia arbuza z pestkami tylko zjedzenie go w całości.....Zbyszek T pisze:Moje poletko arbuzowe:
Dzisiejsze Złoto Wolicy - 5,7 kg
I ostrzeżenie - tak kończy się jedzenie arbuza z pestkami!!! :
Gratulacje!
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=64054 Zapraszam serdecznie wszystkich.....
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
Dzięki Rozwiązanie na dniach Jeszcze z rok i córka będzie pomagała w ogródku ;)
Ale jeszcze dopowiem. Męczyło mnie jedzenie arbuzów - te pestki, sok leje się po rękach. Więc wziąłem druszlak, taki mam akurat co pestki przez jego oczka nie przelecą i wrzuciłem do niego cały miąższ arbuza. I ręką ładnie przeciskałem ten miąższ. Łatwo poszło, w druszlaku zostały pestki i trochę części stałych (garstka) a arbuz zamienił się w super sok! Taki lekko gęsty, czerwony, mętny - super smaczny i słodki! Polecam
Ale jeszcze dopowiem. Męczyło mnie jedzenie arbuzów - te pestki, sok leje się po rękach. Więc wziąłem druszlak, taki mam akurat co pestki przez jego oczka nie przelecą i wrzuciłem do niego cały miąższ arbuza. I ręką ładnie przeciskałem ten miąższ. Łatwo poszło, w druszlaku zostały pestki i trochę części stałych (garstka) a arbuz zamienił się w super sok! Taki lekko gęsty, czerwony, mętny - super smaczny i słodki! Polecam
Re: Kawon ( arbuz ) - część 4
u mnie kwitnie pierwszy kwiatek. Niestety tylko jeden i tylko męski...