furious pisze:Ładnie musi telepać, bo aż Ci się avatar zamazałDufin pisze:z wiśni i z aronii mogę Cię poczęstować, mama robi co roku
Mój storczykowy kącik :) cz.II
-
- 1000p
- Posty: 2212
- Od: 19 mar 2013, o 17:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
no przecież dendrobium mi też kwiatów bez powodu nie zrzuciło.. uwierzyliście, ze to suszarka? chyba opary... a teraz kahim zgrywa głuptoka
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Kochana a te Twoje kwiatki pełnoletnie żeby je Soplicą częstować ?
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Ale, że jaaaa? Ja byłam aniołkiem
I Soplicą mnie nikt nie częstował wtedy buuu
I Soplicą mnie nikt nie częstował wtedy buuu
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Aniu na wstępie gratuluję obrony magistra
Również gratuluję Vandeczek i życzę powodzenia w uprawie,trzymam za Ciebie i za nie mocno kciuki
Dendrobium jest cudne małe,a tyle kwiatów a ten środeczek,uroczy.
Black Pearl
do zobaczenia.
Również gratuluję Vandeczek i życzę powodzenia w uprawie,trzymam za Ciebie i za nie mocno kciuki
Dendrobium jest cudne małe,a tyle kwiatów a ten środeczek,uroczy.
Black Pearl
do zobaczenia.
pozdrawiam,Asia
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Aniu, czy Dorotka doradziła coś w sprawie Vand, bo jestem ciekawa (myślę, że nie tylko ja, rady od tak doświadczonej osoby są bardzo cenne).
Mam nadzieję, że znów czegoś nie przegapiłam i nie okaże się, że pisałaś o tym dwie strony wcześniej . Soplicy nie piłam a zakręcona jestem ostatnio jak ślimaka dom .
Mam nadzieję, że znów czegoś nie przegapiłam i nie okaże się, że pisałaś o tym dwie strony wcześniej . Soplicy nie piłam a zakręcona jestem ostatnio jak ślimaka dom .
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Kasia wierzę bo muszę
Asiu a gdzies Ty była, jak Cię nie było?! Dziękuję Kochana za miły wpis, cieszę się, że znalazłaś czas by zajrzeć do mnie Dendrobium niestety zrzuciło już kwiaty bo potraktowałam je przez nieuwagę ciepłym strumieniem powietrza z suszarki (choć druga wersja mówi o oparach alkoholowych )
Aniu niestety cisza Albo Dorotce skończyła się cierpliwośc do mnie, albo coś ja odciągnęło i zapomniała odpisać, bo wiadomość przeczytana No ale trudno.. Vanda stoi na stoliku pod oknem, ma jasno ale dodatkowo cieniowana jest firanką teraz i nic się więcej nie pojawiło, więc wierzę, że to poparzenie. Tym bardziej tak jak pisałam, mniejsza z vand ma takie charakterystyczne kropeczki ciemne jak od nadmiaru słonka, może różnie zareagowały.. Będę je cały czas obserwować
Asiu a gdzies Ty była, jak Cię nie było?! Dziękuję Kochana za miły wpis, cieszę się, że znalazłaś czas by zajrzeć do mnie Dendrobium niestety zrzuciło już kwiaty bo potraktowałam je przez nieuwagę ciepłym strumieniem powietrza z suszarki (choć druga wersja mówi o oparach alkoholowych )
Aniu niestety cisza Albo Dorotce skończyła się cierpliwośc do mnie, albo coś ja odciągnęło i zapomniała odpisać, bo wiadomość przeczytana No ale trudno.. Vanda stoi na stoliku pod oknem, ma jasno ale dodatkowo cieniowana jest firanką teraz i nic się więcej nie pojawiło, więc wierzę, że to poparzenie. Tym bardziej tak jak pisałam, mniejsza z vand ma takie charakterystyczne kropeczki ciemne jak od nadmiaru słonka, może różnie zareagowały.. Będę je cały czas obserwować
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Oby Aniu to było od słońca, miejmy taką nadzieję. Co do Dorotki, to nie wierzę aby Jej cierpliwości zabrakło.Odpisze na pewno, jeśli nie dla Ciebie, to choćby przez wzgląd na Jej miłość do Vand .
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Odnośnie moich vandowatych.. Dorotka odpisała, że to typowe objawy poparzenia słonecznego, więc uspokoiłam się. Nie żeby mi ulżyło, bo jednak zaszkodziłam im, ale grunt, że to nic poważniejszego. Vandy stoją na stoliku koło okna i plam nie przybywa, więc utwierdzam się tylko, że winowajca było słońce. Mam nadzieję, że światła będą miały wystarczająco by znów zakwitnąć... od jesieni przerzucę je na południowy parapet ;)
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
No widzisz ,glupio pisac ,ze to super ,ale na peno bardziej super ,niz jakies chorobsko ,wiec ciesze sie ,ze to "tylko" poparzenie (tez glupio tak pisac ,ale rozumiesz )
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Mój storczykowy kącik :) cz.II
Kasiu rozumiem sama się ucieszyłam jakkolwiek głupio to brzmi... bo wiesz.. z takiego poparzenia nic roślinie nie będzie, została szybko ściągnięta ze słońca, a gdyby to było coś poważniejszego musiałabym dłużej walczyć o roślinę..