Adenium obesum(róża pustyni) cz.6
- yanari
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 2 wrz 2012, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: K-Koźle
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Witam, przeczytałam już prawie cały temat o adenium i dalej nie wiem co jest z moimi różami.
Rok temu wysiałam 5 nasionek i z początku dosyć szybko rosły, ale przez zimę się zatrzymały i niestety nie ruszyły na wiosnę... nawet teraz nie wykazują chęci do wzrostu do dzisiaj przetrwały 3 roślinki. Cały czas mają 2-3 cm wysokości i mało listków. Już nawet obawiam się, że to przez "słabe" nasiona. Ziemię mają do kaktusów wymieszaną z piaskiem i kamykami, a podlewam, gdy miękną brzuszki.....
Pomocy!
Rok temu wysiałam 5 nasionek i z początku dosyć szybko rosły, ale przez zimę się zatrzymały i niestety nie ruszyły na wiosnę... nawet teraz nie wykazują chęci do wzrostu do dzisiaj przetrwały 3 roślinki. Cały czas mają 2-3 cm wysokości i mało listków. Już nawet obawiam się, że to przez "słabe" nasiona. Ziemię mają do kaktusów wymieszaną z piaskiem i kamykami, a podlewam, gdy miękną brzuszki.....
Pomocy!
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
po pierwsze - pokaż i powiedz, gdzie rosną - być może nie pasuje im miejsce
po drugie - może nieco nawozu by się przydało?...
po drugie - może nieco nawozu by się przydało?...
- marlenka
- 500p
- Posty: 782
- Od: 26 lut 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto (parapet zimą, balkon latem)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Czy zostawiacie obecnie swoje Adenium nocą na zewnątrz? Zastanawiam się czy nie jest im za chłodno i nie wnosić do domu.
- yanari
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 2 wrz 2012, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: K-Koźle
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Wszystkie stoją na południowym oknie i mają dużo słońca. Co do nawozu, to jeszcze ich nie nawoziłam a jaki nawóz byłby najlepszy??? Do kaktusów może być?
a oto fotka, po lewej jest najmniejszy i najsłabszy:
a oto fotka, po lewej jest najmniejszy i najsłabszy:
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Nie mam tak dużej praktyki z adenium, jak inne koleżanki/koledzy tutaj, ale osobiście uważam, że pierwsze co należy zrobić, to dać im malutkie doniczki! W takich baniakach, to one "idą w korzeń", jak nic! I to może być tajemnica ich słabego wzrostu właśnie.
Jak dostają świeżą ziemię (mieszankę), to nawóz nie jest potrzebny, ale po jakims czasie warto coś dać. Ja swoim dodałam ze 3 razy w tym sezonie (od marca) nawóz do kaktusów, póki co wystarczy. W czasie kwitnienia można wspomóc nieco innym, ale to jeszcze czas.
Może inni mają lepsze pomysły, co zrobić w takim przypadku.
Ale - dadzą radę, ładne są i jak widać wolę życia mają! Inaczej już dawno by padły, a jak nie padły to dobry znak
Jak dostają świeżą ziemię (mieszankę), to nawóz nie jest potrzebny, ale po jakims czasie warto coś dać. Ja swoim dodałam ze 3 razy w tym sezonie (od marca) nawóz do kaktusów, póki co wystarczy. W czasie kwitnienia można wspomóc nieco innym, ale to jeszcze czas.
Może inni mają lepsze pomysły, co zrobić w takim przypadku.
Ale - dadzą radę, ładne są i jak widać wolę życia mają! Inaczej już dawno by padły, a jak nie padły to dobry znak
- yanari
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 2 wrz 2012, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: K-Koźle
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
dziękuję za rady onectica ;) zaraz zabieram się za poszukiwanie malutkich pojemniczków! i już dzisiaj przesadzę do czegoś zgrabniejszego. Za parę dni podleje trochę nawozem.
Muszą dać rady, trzymam za nie kciuki poza tym myślę o zakupieniu starszej roślinki, bo już nie mogę się doczekać aż podrosną ^^
Muszą dać rady, trzymam za nie kciuki poza tym myślę o zakupieniu starszej roślinki, bo już nie mogę się doczekać aż podrosną ^^
- onectica
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7898
- Od: 16 sie 2012, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
jak teraz przesadzisz, to z nawozem się wstrzymaj - w każdym nowym kupionym podłożu jest pewna ilość nawozu, nie ma konieczności od razu serwować dodatkowego
Trzymamy kciuki i my! Będzie dobrze
Trzymamy kciuki i my! Będzie dobrze
- yanari
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 2 wrz 2012, o 07:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: K-Koźle
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
No to nawozik może dopiero na wiosnę
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 12 cze 2013, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chełm
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Witam mam pytanie
W moim adenium kaudeks zrobił sie miekkipozatym roślinka ładnie rośnie. Stoi na południowym oknie podlewany raz na tydzien dopiero gdy calkowicie przeschnie podłoze. Rosnie w ziemi do kaktusów wymieszanej z perlitem i wlóknem kokosowym. Raz na miesiąc zasilany nawozem do bonsai firmy agrekol.
W moim adenium kaudeks zrobił sie miekkipozatym roślinka ładnie rośnie. Stoi na południowym oknie podlewany raz na tydzien dopiero gdy calkowicie przeschnie podłoze. Rosnie w ziemi do kaktusów wymieszanej z perlitem i wlóknem kokosowym. Raz na miesiąc zasilany nawozem do bonsai firmy agrekol.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Foster1990 ( jeśli to data urodzenia witam równolatka )
Jeśli nie zaobserwowałeś innych niepokojących objawów, kaudeks mógł zrobić się miękki z powodu niedoboru wody
Proponuję podlać roślinkę,ale tak,aby woda wypłynęła dołem doniczki, i obserwować min.24-48 h. W tym czasie (jeśli wszystko ok) roślinka powinna pobrać wodę.
Obserwując swoje maluchy i starszaki, mogę stwierdzić,że (przynajmniej moje rośliny) potrzebują dużych ilości wody. Z tym,że każde następne podlanie następuje po całkowitym przeschnięciu podłoża. Jako,że doniczki w których rosną moje 3-miesięczne maluchy to 5cm, podlewam w ciepłe dni nawet codziennie.
Przesuszając rośliny dłużej, zaobserwowałam zahamowanie przez nie wzrostu
To koniec mojego wywodu
Jeśli nie zaobserwowałeś innych niepokojących objawów, kaudeks mógł zrobić się miękki z powodu niedoboru wody
Proponuję podlać roślinkę,ale tak,aby woda wypłynęła dołem doniczki, i obserwować min.24-48 h. W tym czasie (jeśli wszystko ok) roślinka powinna pobrać wodę.
Obserwując swoje maluchy i starszaki, mogę stwierdzić,że (przynajmniej moje rośliny) potrzebują dużych ilości wody. Z tym,że każde następne podlanie następuje po całkowitym przeschnięciu podłoża. Jako,że doniczki w których rosną moje 3-miesięczne maluchy to 5cm, podlewam w ciepłe dni nawet codziennie.
Przesuszając rośliny dłużej, zaobserwowałam zahamowanie przez nie wzrostu
To koniec mojego wywodu
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 31
- Od: 12 cze 2013, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chełm
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Dokładnie tak hehe to data urodzenia:P dopiero zaczałem z roslinkami mam juz 10 adenium mimoze i plumerie. Czekam na kolejne nasionka innych ciekawych roslin:P
Re: Adenium (róża pustyni) cz.6
Foster, Twoje Adenium to tylko siewki czy masz także większe roślinki?
Moje A.Obesum w hydro całkiem przyzwoicie rośnie. Na chwilę obecną nie obserwuję objawów mogących świadczyć o niedoborach pokarmowych:
Ukorzenione sadzonki Adenium (na powierzchni widać jak ładne korzenie wytworzyły):
Moje A.Obesum w hydro całkiem przyzwoicie rośnie. Na chwilę obecną nie obserwuję objawów mogących świadczyć o niedoborach pokarmowych:
Ukorzenione sadzonki Adenium (na powierzchni widać jak ładne korzenie wytworzyły):