
Mieczyki dzielimy się doświadczeniami cz.2
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
BarbaraR dziękuję za fotorelację 

-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 30 lip 2013, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Piękna fotorelacja. Aż żal że nie mogłam na żywo zobaczyć tych cudów.
Pozdrawiam GOSIA
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 28 maja 2012, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
żałuje ze nie moglam ich widziec na zywo ..... kocham te kwiaty chociaz dopiero rozpoczynam swoja przygode z tymi kwiatami :0
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Piękne "bezużyteczne"
Amis jest moim ulubieńcem. 


-
- 100p
- Posty: 138
- Od: 30 lip 2013, o 20:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Bezużyteczne? Ja Cię proszę one są cudne. Marzą mi się takie w moim ogrodzie.
Pozdrawiam GOSIA
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- Anitaaa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2512
- Od: 8 maja 2008, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujaws-pomor,okolice Brześcia Kuj.
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Delirium to jest późna odmiana u mnie dopiero zaczynają kwitnienie.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12625
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Wszystko zakwitło jak byłem w wakacyjnych rozjazdach... Został ostatni niedobitek...

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Wykopujecie już mieczyki?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 21 wrz 2010, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Zauważyłem po przekwitnięciu na swoich mieczykach dziury na liściach wskazujące na obecność wciornastków.... Takie pytanie do was bardziej doświadczonych czy teraz jakoś pryskać te liście, czy nic nie robić? Jak i czym zabezpieczyć bulwy/cebulki na zimę? I czy jakoś "dezynfekować" glebę na następny rok? Chciałbym posadzić je w tym samym miejscu za rok.
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Magdo, za wcześnie na wykopywanie mieczyków. Dopiero teraz na bulwach matecznych zaczynają przyrastać cebulki przybyszowe. Potrzebują jeszcze około miesiąca, aby dorosnąć do odpowiednich rozmiarów.
Zeszłoroczne chłodne lato na Pomorzu opóźniło ten proces, ale ciepła jesień spowodowała, że mogłem poczekać z wykopkami aż do 10-15 października. Zbiór cebulek przybyszowych był zadowalający.
Elendill, objawy, które zauważyłeś nie wskazują na wciorniastka mieczykowca, a raczej na żerowanie gąsienic piętnówek wygryzających dziury w pąkach i liściach. Zastosuj oprysk roślin preparatami kontaktowymi i żołądkowymi.
Larwy piętnówek zimują w glebie, zalecane jest zatem głębokie skopanie ziemi jesienią.
Uszkodzone przez gąsienice tkanki roślin są natychmiast atakowane przez zarodniki grzybów, dlatego nie zapomnij o wykonywaniu oprysków przeciwgrzybowych co 7-10 dni, aż do wykopków.
Pozdrawiam
Adam
Zeszłoroczne chłodne lato na Pomorzu opóźniło ten proces, ale ciepła jesień spowodowała, że mogłem poczekać z wykopkami aż do 10-15 października. Zbiór cebulek przybyszowych był zadowalający.

Elendill, objawy, które zauważyłeś nie wskazują na wciorniastka mieczykowca, a raczej na żerowanie gąsienic piętnówek wygryzających dziury w pąkach i liściach. Zastosuj oprysk roślin preparatami kontaktowymi i żołądkowymi.
Larwy piętnówek zimują w glebie, zalecane jest zatem głębokie skopanie ziemi jesienią.
Uszkodzone przez gąsienice tkanki roślin są natychmiast atakowane przez zarodniki grzybów, dlatego nie zapomnij o wykonywaniu oprysków przeciwgrzybowych co 7-10 dni, aż do wykopków.
Pozdrawiam
Adam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 42
- Od: 21 wrz 2010, o 15:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pabianice
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
DZięki wielkie za odpowiedź, a co do zabezpieczania cebul czy moczyć je jakoś na zimę czy dopiero przed posadzeniem ?
- rotos
- 1000p
- Posty: 1383
- Od: 7 mar 2009, o 23:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pomorskie - Rewa
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Zawsze zaprawiam bulwy po wykopaniu w dwóch środkach ochrony roślin. Najpierw przeciwko wciorniastkom (zawsze istnieje ryzyko, że larwy zdążyły zejść z liści do bulwy), a potem chorobom grzybowym. Wiosną, jeżeli nie stwierdzę na bulwach żerowania wciorniastków, stosuję tylko zaprawianie w środku przeciwgrzybowym.
Pozdrawiam
Adam
Pozdrawiam
Adam
- Galadriela
- 500p
- Posty: 926
- Od: 22 wrz 2009, o 13:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kotlina Warszawska
Re: Mieczyki podzielmy się doświadczeniami cz.2
Adamie, czy możesz powiedzieć jak wygląda bulwa zaatakowana przez wciornastki (w sensie sama cebulka)? Albo może masz zdjęcia?
Pozdrawiam Anna Galadriela
Lilie Galadrieli
Lilie Galadrieli