Powojniki kwitnienie
Witam wszystkich. Mam na imię Ela .
Może coś mi podpowiecie. Jeden z moich clematisów (kilkuletni i zawsze pięknie kwitł) w tym roku zachorował.
Wiecie, jak wygląda przekwitający kwiat - pojedynczo odpadają płatki. Tymczasem ten mój zakwitł bardzo obficie, i nagle - z dnia na dzień - zaczęły mu szarzeć i obsychać płatki kwiatów. To samo stało się z pąkami - po prostu zaschły. Liście wyglądają zdrowo, zielone i nie mają żadnych plam. Oglądałam przez lupę zarówno płatki kwiatów jak pąki. Nie widziałam ani żadnych robali, ani plamek.
Clematisy mam od lat, a coś podobnego widzę po raz pierwszy.
Czy ktoś z Was spotkał się z taką chorobą?
Może coś mi podpowiecie. Jeden z moich clematisów (kilkuletni i zawsze pięknie kwitł) w tym roku zachorował.
Wiecie, jak wygląda przekwitający kwiat - pojedynczo odpadają płatki. Tymczasem ten mój zakwitł bardzo obficie, i nagle - z dnia na dzień - zaczęły mu szarzeć i obsychać płatki kwiatów. To samo stało się z pąkami - po prostu zaschły. Liście wyglądają zdrowo, zielone i nie mają żadnych plam. Oglądałam przez lupę zarówno płatki kwiatów jak pąki. Nie widziałam ani żadnych robali, ani plamek.
Clematisy mam od lat, a coś podobnego widzę po raz pierwszy.
Czy ktoś z Was spotkał się z taką chorobą?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6980
- Od: 17 sie 2005, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: centrum
Po przesadzeniu jak na razie liście są zdrowe. Nie robiłem żadnych oprysków do obecnej chwili.Erazm pisze:Ja myślę o przesadzeniu swojego powojnika w bardziej słoneczne miejsce w gruncie. Teraz rośnie w cieniu i może to jest przyczyną corocznego atakowania przez askochytozę. ...
Pozdrawiam Andrzej.
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
Och jak Ci zazdroszczę ! A pamiętam, jak się namęczyłeś w zeszłym i poprzenim roku -teraz mojego powojnika dopadła ta sama przypadłość . Rośnie na południowej wystawie pod ścianą domu z różą pnącą i od chyba tygodnia zaczęły schnąć mu pędy, które rosły pod spodem, te na zewnątrz mają się dobrze.Także liście żółkną, a potem nagle brązowieją i usychają .Kwitnie w tym roku marnie bardzo -zaledwie kilka kwiatków, chociaż był zasilany 1x w miesiącu nawozem dla powojników( rośnie w tym miejscu już od 3lat) .Trudno dostać się do usychających pędów, bo przerasta je pnąca róża .Jak radzisz Erazmie pryskać i podlewać Folpanem ,czy może Bravo i Topsinem naprzemian ?Co jeszcze mogę zrobić ?
pozdrawiam zmartwiona
pozdrawiam zmartwiona
Inka
-
- 100p
- Posty: 180
- Od: 24 mar 2007, o 21:35
- Lokalizacja: woj. opolskie
- monros
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 4 lip 2007, o 22:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wlkp
powojniki nie kwitną..
Witam serdecznie. Piszę do Państwa ponieważ niedawno zakupiłam ww. kwiaty. Są to trzyletnie sadzonki.Czytam że powinny w czerwcu zakwitnąć a na tych roślinach nie ma nawet jednego pąku. Natomiast masy zielonej przybywa im sporo. Zastanawiam się co może być przyczyną? uprzejmie proszę o odpowiedź i radę jak to zmienić.
Pozdrawiam Monika
Pozdrawiam Monika
Już teraz we mnie kwitną Twe ogrody <><
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2073
- Od: 28 kwie 2006, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z Nienacka
Re: powojnik Polish Spirit oraz Calystegia nie kwitną..
Radzę uzbroić się w cierpliwość;)
U mnie Polish spirit dopiero otworzył kilka kwiatów, pełnię kwitnienia osiągnie pewnie pod koniec miesiąca, jeśli nie w lipcu.
U mnie Polish spirit dopiero otworzył kilka kwiatów, pełnię kwitnienia osiągnie pewnie pod koniec miesiąca, jeśli nie w lipcu.
- monros
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 4 lip 2007, o 22:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wlkp
Re: powojnik Polish Spirit oraz Calystegia nie kwitną..
Dziękuję za odpowiedź, jednak na moim powojniku nie ma nawet jednego pączka...czy one wyrastają później, czy też jeśli nie ma pąków w czerwcu to szans na kwitnienie również nie ma ....?
Już teraz we mnie kwitną Twe ogrody <><