Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion,klonów,ciekawostek
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Oczywiście, że mam kontakt z żabojadami. Nie mniej takie tematy mnie za bardzo nie kręcą więc roślinka poszła do osób zainteresowanych, które będą mogły kaktusa rozmnożyć.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Alek, pozwoliłem sobie zacytować na Facebook'u w 'ekskluzywnej' grupie hybrydo-pasjonatów, fragment twojej notki na temat samozapylenia po zmianie pH tj. wykorzystując np. kredę Ciekawe czy będa mieli coś do dodania lub może ktoś z nich już stosował tą metodę.
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2607
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Spoko, nie ma sprawy .
Osobiście dochodzę jednak do wniosku, że cement jest lepszy - mi osobiście używanie kredy niezbyt pomogło, teraz będę na gymnolu próbował z cementem.
Jako że bazowałem na opisach (a właściwie cytacie) gościa, który znalazł metodę na pewnym forum, gdzie ktoś, kto próbował metody pisał o tym, nie byłem do końca przekonany, czy to nie jest jakiś żart, jednak znawcy (konkretniej to dwóch) fizjologii roślin potwierdzili taką możliwość - informacje o zmianie pH i zachowaniu białek.
Swoją drogą zastosowanie giberelin (czyli np preparatu Gibrescol) może dać podobne efekty. Wystarczy spryskać kwiat i voila (choć tutaj trzebaby eksperymentować z czasem, po jakim się nanosi pyłek, bo tego nie znam).
Osobiście dochodzę jednak do wniosku, że cement jest lepszy - mi osobiście używanie kredy niezbyt pomogło, teraz będę na gymnolu próbował z cementem.
Jako że bazowałem na opisach (a właściwie cytacie) gościa, który znalazł metodę na pewnym forum, gdzie ktoś, kto próbował metody pisał o tym, nie byłem do końca przekonany, czy to nie jest jakiś żart, jednak znawcy (konkretniej to dwóch) fizjologii roślin potwierdzili taką możliwość - informacje o zmianie pH i zachowaniu białek.
Swoją drogą zastosowanie giberelin (czyli np preparatu Gibrescol) może dać podobne efekty. Wystarczy spryskać kwiat i voila (choć tutaj trzebaby eksperymentować z czasem, po jakim się nanosi pyłek, bo tego nie znam).
Pozdrawiam, Aleksander
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2607
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Do napisania części drugiej się chyba w życiu nie zabiorę, tymczasem naszło mnie, aby skrobnąć na szybko co nieco o nomenklaturze, ponieważ zauważam, że w sieci jest trochę błędów w nazwach chimer. Właściwie to jeden, ale nagminnie popełniany, chimery są opisywane tak samo jak hybrydy. Weźmy na ten przykład Myrtillocalycium, opisywane też jako Myrtillocactus geometrizans x Gymnocalycium mihanovichii 'Hibotan', co wskazuje na to, że rośliny te zostały ze sobą skrzyżowane, tymczasem taka możliwość raczej nie występuje. Prawidłowy zapis to Myrtillocactus + Gymnocalycium, zapisywane jako + Myrtillocalycium, a nie x Myrtillocalycium.
Ok, na razie to tyle ględzenia .
Ok, na razie to tyle ględzenia .
Pozdrawiam, Aleksander
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Ok, ale mam pewną kwestię do rozstrzygnięcia (w ogóle gratulacje za temat, też musiałam sobie przypomnieć parę rzeczy z chemii i biologii ) Piszecie tutaj o areolach, tymczasem hormon BAP jest też stosowany do różnych innych roślin. O ile nie chcę się tu zagłębiać w syntezę komórkową np. fioletowej marchewki, o tyle nawiążę do ulubionej dziedziny, czyli w moim przypadku sukulentów. Kwestia techniczna: jak potraktować sukulent, zasadniczo z natury niechętny do odrostów, który przecież areoli nie posiada- i nie mówię tu o mammillariach i ich aksillach. Jak zaplikować, w którym miejscu roślince ten hormon? Na "wypustkę"...? Jak myślicie?moritius pisze: Sposobem na otrzymanie odrostu ciekawej rośliny (np żółtego odrostu z pojedynczego żółtego żebra), jest potraktowanie areoli hormonem BAP (lub syntetycznym 6-BAP, ten czasem pojawia się na allegrooo). Ta cytokinina indukuje wytworzenie odrostu.
Dodam, że chodzi o roślinkę Euphorbia cylindrica, która musiała mieć ucięty stożek wzrostu, i to wcale nie przez chęć uzyskania odrostów, bo - jak wiadomo - nie jest ona chętna do tego. W dodatku jest stosunkowo rzadka do zdobycia, a piękna.
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2607
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Widzę nikt się nie kwapił wypowiedzieć .
Niektóre z wilczomleczów wypuszczają coś w rodzaju cierni lub listków. A na pewno wypuszczają z takich miejsc kwiaty (te takie wypustki czy jak to zwać - dla mnie wyglądają trochę jak areole). Wydaje mi się, że z tych merystemów/pąków/jakkolwiek zwał można otrzymać odrosty po zastosowaniu 6-BAP. Przynajmniej tak mi się zdaje .
Niektóre z wilczomleczów wypuszczają coś w rodzaju cierni lub listków. A na pewno wypuszczają z takich miejsc kwiaty (te takie wypustki czy jak to zwać - dla mnie wyglądają trochę jak areole). Wydaje mi się, że z tych merystemów/pąków/jakkolwiek zwał można otrzymać odrosty po zastosowaniu 6-BAP. Przynajmniej tak mi się zdaje .
Pozdrawiam, Aleksander
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Dzięki wielkie, tak też myślałam (tylko wilczomlecze mają kolce, nie ciernie ), a E. cylindrica kolców nie ma, tylko listki, wyrastające w większości na jej czubku. Taka sobie "palma". Po ucięciu tego własnie miejsca, jedyne co można zrobić, to zaaplikować środek na jej "wypustki". Cóż, zastosuję i będę czekać, co z tego wyjdzie. Oczywiście o efektach poinformuję, ale nie sądzę, by były one szybko widoczne, jeśli w ogóle Ale cierpliwie poczekam, i tak przecież nie mam wyjścia
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Ten BAP mi osobiście nie wyszedł. Astraki są uparcie pojedyncze i w ogóle nie widać na nich jakiegokolwiek efektu. Mógłby ktoś sporządzić receptę na smarowanie tych areoli? Wciąż mam ~2g suchego BAPu leżącego odłogiem.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Co masz na myśli pisząc: "suchego"?turpis pisze: Wciąż mam ~2g suchego BAPu leżącego odłogiem.
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Mam na myśli pełnego "Eppendorfa" BAPu w postaci krystalicznej. Jednak słonko mi też dzisiaj przygrzało i o rząd wielkości się "machłem" - oczywiście 0,2g.
- piasek pustyni
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6531
- Od: 10 cze 2012, o 11:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kołobrzeg
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
No, już myślałam... Ale z tego co mi wiadomo, spokojnie musisz poczekać, kto wie, czy nie do przyszłego sezonu. Moja E.cylindrica bardzo długo nie dawała żadnych oznak. Patrzyłam, cudowałam, chuchałam, prosiłam, groziłam - nic. W końcu: uff, ruszyła z posad. Ma zaczątki nie jednego, ale kilku bocznych odrostów. Na przyszły sezon powinny nieźle się rozwinąć.
Ja mam BAP w strzykawce, w postaci ciekłej. Zamierzam poeksperymentować, ale na sukulentach, a z kaktusów w nadmiarze (w siedmiu doniczkach) mam odratowanego Echinopsis multiplex, pójdzie pod eksperymenty. Zaszkodzić mu nie zaszkodzę, a ciekawa jestem, co wyjdzie. Ale niczego się nie spodziewam wcześniej, niż na przyszły sezon.
Ja mam BAP w strzykawce, w postaci ciekłej. Zamierzam poeksperymentować, ale na sukulentach, a z kaktusów w nadmiarze (w siedmiu doniczkach) mam odratowanego Echinopsis multiplex, pójdzie pod eksperymenty. Zaszkodzić mu nie zaszkodzę, a ciekawa jestem, co wyjdzie. Ale niczego się nie spodziewam wcześniej, niż na przyszły sezon.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 4
- Od: 15 cze 2012, o 22:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Witam wszystkich
Rozpocząłem eksperyment z kwasem giberelinowym i auksyną. Przygotowałem mieszaninę 0,5mg każdego z nich na 0,5l wody i spryskałem rośliny - różne gatunki kaktusów i sukulentów. Rośliny te po zimowaniu nie zakwitły i nie rosną. Może już za późno żeby je do tego pobudzić, ale spróbować warto.
Gdy będą jakieś efekty oczywiście Was poinformuję
Pozdrowienia.
Rozpocząłem eksperyment z kwasem giberelinowym i auksyną. Przygotowałem mieszaninę 0,5mg każdego z nich na 0,5l wody i spryskałem rośliny - różne gatunki kaktusów i sukulentów. Rośliny te po zimowaniu nie zakwitły i nie rosną. Może już za późno żeby je do tego pobudzić, ale spróbować warto.
Gdy będą jakieś efekty oczywiście Was poinformuję
Pozdrowienia.
- peter86
- 500p
- Posty: 882
- Od: 14 mar 2011, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: PL
Re: Metody niekonwencjonalne - pozyskiwanie nasion, klonów, ciek
Ciekawy temat szkoda że nie rozwijany dalej.
Astophytum asterias np da odrosty jak się uszkodzi wierzchołek wzrostu. Inaczej ciężko o odrosty. Jakby pokombinować z większymi stężeniami fitohormonów to może byłby jakiś efekt. Ale musi być też odpowiednie miejsce i dużo papu dla rośliny żeby dostała kopa wtedy coś z tego by było. I najłatwiej o taki efekt u roślin szczepionych.
Astophytum asterias np da odrosty jak się uszkodzi wierzchołek wzrostu. Inaczej ciężko o odrosty. Jakby pokombinować z większymi stężeniami fitohormonów to może byłby jakiś efekt. Ale musi być też odpowiednie miejsce i dużo papu dla rośliny żeby dostała kopa wtedy coś z tego by było. I najłatwiej o taki efekt u roślin szczepionych.
Na necie można kupić pasty którymi się smaruje pędy storczyków nazywa się KEIKE czy jakoś tak. Zawierają różne fitohormony i tego spróbowałbym Jak to nie pomoże to lipton raczej, Można czekać i może coś się samo poprawi. Jednak ekstremalnie trudne rośliny mogą zawodzić. Jak masz ciężkie przypadki z roślinami to rób eksperymenty. Jak padnie to trudno ale człowiek mądrzejszy mimo wszystko.piasek pustyni pisze:
Ok, ale mam pewną kwestię do rozstrzygnięcia (w ogóle gratulacje za temat, też musiałam sobie przypomnieć parę rzeczy z chemii i biologii ) Piszecie tutaj o areolach, tymczasem hormon BAP jest też stosowany do różnych innych roślin. O ile nie chcę się tu zagłębiać w syntezę komórkową np. fioletowej marchewki, o tyle nawiążę do ulubionej dziedziny, czyli w moim przypadku sukulentów. Kwestia techniczna: jak potraktować sukulent, zasadniczo z natury niechętny do odrostów, który przecież areoli nie posiada- i nie mówię tu o mammillariach i ich aksillach. Jak zaplikować, w którym miejscu roślince ten hormon? Na "wypustkę"...? Jak myślicie?
Dodam, że chodzi o roślinkę Euphorbia cylindrica, która musiała mieć ucięty stożek wzrostu, i to wcale nie przez chęć uzyskania odrostów, bo - jak wiadomo - nie jest ona chętna do tego. W dodatku jest stosunkowo rzadka do zdobycia, a piękna.
Pozdrawiam Grzesiek
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus
Kaktusy moja kolekcja-peter86
Sprzedam Kaktusy Pterocactus Echinocereus Eriocereus