Jaka gleba pod jabłonie ?

[ogrodnik77]

Witam chciałbym się dowiedzieć jaką glebę zastosować pod młode jabłonie.Być może,że moja gleba jest trochę za ''tłusta",jest to czarnoziem i przed posadzeniem chciałbym to wymienić

[Winogrodek]

Jeżeli chcesz się bawić w wymianę to może zrób najpierw badanie gleby - może wymiana nie ma sensu. Podaj jak ma być uprawa to dadzą ci zalecenia nawozowe.
Dobrze też jest zrobić wykop, aby poznac profil gleby.

Duże znaczeni ma też na jakich podkładkach będą jabłonie.

[ogrodnik77]

Chcę kupić jabłonie, króre w końcu zaczną owocować ,a jak poznać rodzaj gleby?bo przez sześć lat zjadłem 4 jabłka z czterech jabłoni

[Winogrodek]

Na brak owocowania może mieć wpływ wiele czynników np. brak zapylacza, zastoisko mrozowe itd.

Jak nie znasz się na glebach to daj dwie próbki do badania - dostaniesz opis i zalecenia. Propponuję Ci wykopać głęboki dołek na działce na 1,8 m i obserwować co się dzieje jesienią i latem. Być może masz zlewną glebę z wysokim stanem wód gruntowych i drzewa gniją od korzeni.

[ogrodnik77]

Czy można dać glinę wymieszaną z ziemią przy sadzeniu jabłoni?

[Winogrodek]

Ogrodnik77

drążysz cały czas temat gleby - ma oczywiście wpływ na owocowanie, ale przy braku praktycznie plonu jak piszesz to jest mało prawdopodobny powód. Napisz jak rozwijały się drzewa po posadzeniu, jakie miały przyrosty, czy dolegały im jakies choroby.

Ja dawałem w dołki przy sadzeniu drzew również dodatek gleby gliniastej, ale i torfu, na dno też obornik granulowany z dodatkiem nawozu wieloskładnikowego. U mnie jest gleba piaszczysta klasy IVB, a domieszka gliny w takim przypadku wspomaga utrzymywanie wilgoci jak jest susza.
Tylko takie dodatki wzbogacające glebę pomagają w pierwszym i może drugim roku życia drzewa. Potem zostaje rozrośnietym korzenim ziemia rodzima.

[wujeksam]

Dużo mogą powiedzieć też zdjęcia samych jabłoni

[ogrodnik77]

Drzewa od posadzenia podrosły ok.metra, w obwodzie też niewiele się zmieniły.Choroby atakowały je tylko grzybowe.W tym sezonie liście wokół brązowiały aż w końcu całkiem spadły.Pryskałem kilkukrotnie i nic.Korony były formowane.Zamieściłbym zdjęcia ale drzewa już zostały wycięte.Myślę,że po prostu to takie drzewa kupowane na bazarku(lobo,złota reneta,śliwa węgierka)

[Winogrodek]

Drzewa mogły mieć guzowatość korzeni - przy dużym porażeniu nigdy nie rosną prawidłowo. Jak zostały korzenie to wykop i obejżyj dokładnie.
Kupowanie drzewek do sadzenia w niepewnych źródeł jest ryzykowne. Ja kiedyś wykopałem 5 szt drzewek po roku ponieważ nie rosły - okazało się, że mają silnie porażone korzenie guzowatością - przy sadzeniu guzów jeszcze nie było widać. Ciekawe było to, że drzewka były z dużej szkółki.

[ogrodnik77]

No ja wybieram się na jakieś większe targi w pażdzierniku,tam są wystawcy z całego kraju zawsze ktoś coś doradzi i może dobiorę drzewa do swoich warunków,a tak przy okazji kiedy lepiej sadzić jesienią czy wiosną?

[Winogrodek]

Ja sadziłemi jesienią i wiosną. Rozpatrując biologię drzew lepiej jesienią - zdążą jeszcze trochę rozrosnąć się korzenie, jest więcej wilgoci w glebie - wadą jest mróz w zimie, który nie zawsze mogą przeżyć. Wiosna to lepsza pora z uwagi na mróz, ale często trzeba o takie drzewka dbać szczególnie jak jest sucho. Jabłonie można zaryzykować i sadzić jesienią, ale wrażliwe gatunki jak brzoskwinia lepiej jednak sadzić wiosną.