Nutkowy ogród cz. 3

[Pashmina2006]

Witaj Małgosiu, dawno mnie u Ciebie nie było. Jejku jak pięknie prezentuje się u Ciebie baron. U mnie mu nie służy. Podsycha . Bonsai bardzo ładny. Róże (zwłaszcza bordowa- czy to flammentanz?) piękne!

[x-ag-a]

Gosiu, mamy ładnie przycięte bukszpany i to najważniejsze
Ciekawa byłam, czy się dziś zmobilizujesz... prawda, że od razu nieco lepszy humor człowiek ma?
Dla mnie i mojego samopoczucia najgorsza jest bezczynność.
Pozdrowienia!

[x-ag-a]

Gosiu, pomidory pyszne - Dzięki!

[heliofitka]

Myślałam, że tylko mnie ogarnęło słodkie lenistwo i niechęć wszelaka
Kiedy wczoraj zobaczyłam ilość chwastów, to aż chwyciłam się za głowę.
W życiu nie było u mnie takiego chwastowiska, jak w tej chwili.
Ja zamiast zakasać rękawy i wziąć się do roboty...jesień idzie...wróciłam do domu.

[Margo2]

Zapomniałam, że mam jeszcze do posadzenia na nowej rabacie Red Barona.
Dobrze, że go pokazałaś. Jutro nadrobię.
Trochę po tej pracy nastrój mi się poprawił, chcociaż jutro czeka mnie ciężki dzień

[April]

Cześć Magłoś. Red barony uwielbiam, u mnie fajnie przezimowały i zaczynają się rozrastać. A teraz ich najciekawsza pora się zaczyna, te czerwienie liści
Sporo ci jeszcze kwitnie. Jeżówki, to jest to o czym muszę pomyśleć. One teraz kwitną, prawda? To jeszcze nie jest ich końcówka? Nie znam się. Ale brak mi czegoś co urozmaici rabaty teraz. A gdzieś widziałam super zielonkawe.
Piękne fotki, susza zdecydowanie cię nie dotknęła.

[Nutka81]

Madziu, Ciebie nie było zaledwie chwilkę...ja to dopiero mam zaległości na forum
"Red Baron" jest na prawdę urocza, trawy ozdobne coraz bardziej mi się podobają i na wiosnę z pewnością sporo przybędzie ich na rabatkach. Szykują się małe rewolucje, przesadzanie, dosadzanie ... i takie tam
Co do tej czerwonej rózy, ta akurat to moja nn. 'Flammentanz' jest bardziej czerwona niż bordowa, a poza tym już dawno mi przekwitła. NN-ka za to jest dzielna i prawie w ogóle przerw w kwitnieniu nie ma
Aguś, Ja dopiero polowe bukszpanów mam przyciętych. Dzisiaj pewnie skończę Też ciekawa byłam, czy się zmobilizuję... Z tą bezczynnością to prawda, samopoczucie psuje się. Niestety przy braku mobilizacji... ciężko o jakąkolwiek czynność
Iwonko, ja dokładnie tak samo reaguję na widok chwastów, jak i trawy wyrastającej (do pół łydki ) przy obrzeżach No za nic nie mogę się za to zabrać
Gosiu, życzę bezbolesnego powrotu po urlopie do pracy Co do Red Barona, to w porę wstawiłam zdjęcie. Czasami do czegoś się przydaję
Joluś, Jeżówki właśnie teraz kwitną. Nie bardzo pamiętam do kiedy trwa dokładnie ich kwitnienie, ale myślę że do końca września to na pewno. Z pewnością są świetnym urozmaiceniem rabat. U Ciebie idealnie by pasowały. Co do suszy, to nie dotknęła mnie dlatego, że lałam całe dnie wodę z węża na rabaty, co godzinę przekładając go w inne miejsce.

[sweety]

Co do suszy, to nie dotknęła mnie dlatego, że lałam całe dnie wodę z węża na rabaty

Skąd ja to znam... Tyle, ze trawa w nikektórych miejscach średnia.. Ale nie jest źle. A u Ciebie klimatycznie, a zdjęcia wklejane jedno pod drugim daje poczucie iluzji, że jedno wyrasta z drugiego

[Nutka81]

Dziękuje Aniu
U mnie trawa wszędzie jest średnia No ale póki co mi to nie przeszkadza. Do ładnego trawnika jeszcze daleeeeko u nas, więc na razie mi to nie przeszkadza.

Wczoraj przetestowałam nowy sprzęt
Dostałam mianowicie od rodziców nożyce akumulatorowe, z wymiennym ostrzem do strzyżenia krzaczków
Teraz bukszpany i cała reszta nie będą już rosnąć z arfo na głowach
Dzisiaj dokończę wczorajsze strzyżenie i ciachnę przy obrzeżach. Jutro będzie koszenie trawy, więc i mój marazm trochę się cofnął

[x-ag-a]

Gosiu, jestem z Ciebie dumna, że podniosłaś się z marazmu Cieszę się też z nożyc akumulatorowych! To niezwykle przydatne narzędzie w ogrodzie.
Jutro i u mnie koszenie... jak ja lubię ten stan 'po'
Pozdrawiam!
A

[Nutka81]

Aguś, pomału się dopiero podnoszę Dzisiaj ciachnęłam obrzeża przy różach, pograbiłam to co już wcześniej zostało przycięte i czekało "na lepszy dzień" Jak i poprzycinałam całą resztę suchloców. Jutro reszta obrzeży, koszenie i trochę plewienia A w przyszłym tygodniu muszę wziąć się za rabaty przy tarasie... oj jest tam co robić

A oto dzisiejsze zbiory. trochę już pękają... ale i tak są pyszne

[Dorota_P]

Cześć Małgosiu
jak ja tu dawno nie byłam... TU - w sensie na forum tym samym u Ciebie
trochę mi wstyd.. bo mam teraz dużo zaległości..
patrzę tak sobie na Twój ogród i ...echh pięknie masz
a te pomidorki, ślinka cieknie co to za ciemna koktajlowa odmiana, jakie są w smaku? (pozostałe znam )

[wielkakulka]

Te ciemne są pyszne, tez je mam...nie podpisywałam jak sie nazywają, ale nasionka z nich sobie zbiore.

[Nutka81]

Dorotko, wiadomo jak w sezonie letnim z czasem u nas wszystkich Nie martw się więc zaległościami Żebyś wiedziała ile ja ich mam na forum...
Jak tam spędziliście urlopik?
Co do tych pomidorków koktajlowych, to nazywają cię 'Chocolate cherry'. Tak jak Ania napisała, są przepyszne i słodziutkie
Na pewno zbiorę nasionka, z reszty która została na krzaczku. Jak lubisz uprawę warzywek, to zainteresuj się coroczną wymianą nasion na forum
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=69564
Aniu, ja też uważam tę odmianę za na prawdę pyszną. Mają też dość sporo owoców. Na pewno wysieje je w przyszłym roku

[Margo2]

Mam nadzieję, że robisz zdjęcia. Nie leń się.
Jak tam prace przy tarasie?