Krzewuszka - cięcie
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22167
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Mirasku Twój krzew jest tak malutki,że radziłabym zdecydowanie przyciąć go mocno cały,szczególnie tę gałąź z prawej strony.
Nawet jeśli w następnym roku nie będzie kwiatów to warto uzyskać krzew o silnej podstawie zamiast pielęgnować dla 1-2 kwiatków coś rachitycznego co będzie Ci długo tak wyglądać jak wygląda.
Sugeruje mocne - radykalne przycięcie całego Twojego krzewu .
Krzewuszka przyrasta dobrze ,więc wiosna bedzie juz wielka
Nawet jeśli w następnym roku nie będzie kwiatów to warto uzyskać krzew o silnej podstawie zamiast pielęgnować dla 1-2 kwiatków coś rachitycznego co będzie Ci długo tak wyglądać jak wygląda.
Sugeruje mocne - radykalne przycięcie całego Twojego krzewu .
Krzewuszka przyrasta dobrze ,więc wiosna bedzie juz wielka
Podpisuje sie pod propozycją Krysi (Karo)KaRo pisze:Mirasku Twój krzew jest tak malutki,że radziłabym zdecydowanie przyciąć go mocno cały,szczególnie tę gałąź z prawej strony.
Nawet jeśli w następnym roku nie będzie kwiatów to warto uzyskać krzew o silnej podstawie zamiast pielęgnować dla 1-2 kwiatków coś rachitycznego co będzie Ci długo tak wyglądać jak wygląda.
Sugeruje mocne - radykalne przycięcie całego Twojego krzewu .
Krzewuszka przyrasta dobrze ,więc wiosna bedzie już wielka
Mirasek spokojnie tnij nic się nie stanie zobaczysz i nie będziesz żałował .
Nalewko wejgele teraz powtarzają kwitnienie . Jutro pokarzę fotki .Moje wejgele tak naprawdę nie przestały kwitnąć. W tym roku wszystko się pomyliło tym roślinom.Moje krzewy przycinałem już trzy krotnie i nic nie widać żeby były cięte.