Moje ukwiecone parapety cz. II
- Mariusz3357
- 1000p
- Posty: 1240
- Od: 10 paź 2011, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasiu co jedna to piękniejsza.. Obie są bardzo eleganckie. Mówisz że Sun Topia łatwa ? W takim razie na pewno ją zakupie bo jest cudowna. Od dawna mi się marzy.. Czekam na więcej.
Pozdrawiam Mariusz3357
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasiu, jak przyjemnie się u Ciebie 'ponudzić'
Jak ja kocham katleje...Niektóre u mnie już kwitły bezproblemowo. Jednak mam i takie, które wciąż produkują wyłącznie nowe przyrosty.
Ech, to ciągłe ćwiczenie własnej cierpliwości
Jak ja kocham katleje...Niektóre u mnie już kwitły bezproblemowo. Jednak mam i takie, które wciąż produkują wyłącznie nowe przyrosty.
Ech, to ciągłe ćwiczenie własnej cierpliwości
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Mam, mam dotarły do mnie dzisiaj dwie paczki z nowościami Zdjecia wieczorkiem bo na razie muszę sie za pracę wziąść
- valdessa_kane
- 500p
- Posty: 557
- Od: 21 cze 2013, o 10:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Ełk
- marta325
- 1000p
- Posty: 1454
- Od: 15 lip 2012, o 14:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rotterdam/Kielce
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
suuper. To czekamy do wieczora
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
No jedna roślinka jest kwitnąca, reszta to niestety sałata.
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasiu, Twoje katleje mnie zachwycają! Co z nimi robisz, że tak cudownie u Ciebie kwitną?
Chciałabym kiedyś u siebie zobaczyć taki widok!
Kolekcję masz przepiękną i różnorodną- godną pozazdroszczenia! A w ogóle oglądając Twoje katlejaste przedłużam listę chciejstw do niemożności!
Kasiu, Królowo Katlei- czy przyjmujesz poddanych na audiencji?
Chciałabym kiedyś u siebie zobaczyć taki widok!
Moja E. Don Herman rośnie u mnie od jakichś 3 lat i w sumie przeżyła wiele i właśnie dokładnie tak wygląda- jak bieda z nędzą. Ale żyje, a to co jej zaserwowałam, to większość roślin już dawno posłałoby do krainy wiecznej szczęśliwości. Powolutku daje nadzieję, pokazała nowy przyrost i ze dwa mikrokorzonki. Pokażę jej Twoją, niech się zawstydzi!
Kolekcję masz przepiękną i różnorodną- godną pozazdroszczenia! A w ogóle oglądając Twoje katlejaste przedłużam listę chciejstw do niemożności!
Kasiu, Królowo Katlei- czy przyjmujesz poddanych na audiencji?
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Mariusz, no u mnie od zakupu kwitnie na każdym nowym przyroście, a miała ich juz kilka
Asiu ciesze się ze i Ciebie moge pozanudzać, dawno Cie nie widziałam na forum mam nadzieję ze teraz będziesz częściej. Ja też lubię oglądać Twoje kwiatki.
Kamilko muszę przyznać ze mnie zawstydziłaś swoim tekstem Katleje to najbardziej ukochane przeze mnie storczyki, moja lista też jest długa a i mam ich już u siebie sporo. Jeśli chodzi o Epi. Don Herman to faktycznie jest to roślinka która potrafi bardzo wiele błędów wybaczyć, ja do swojej też mam duży sentyment gdyż to od niej zaczęla się moja przygoda z cattleyami. No i musze sie przyznać ze moja też po przejściach, ale jak widać ona potrafi wybaczać wiele, moja oprócz mojego jej testowania przeżyła upadek z parapetu po strąceniu jej przez kota i może nie byłoby to nic dziwnego bo przecież nie raz już czytałam na forum ze roślinki potrafią gwizdać ale moja wówczas rosła w takiej ładnej glinianej doniczce do której miała poprzyrastane korzenie, po upadku doniczka się rozbiła a korzenie w większości pouszkadzały, jednak roślina bardzo szybko sie zregenerowała
A to już moje dzisiejsze nowości
oj widzę ze na zdjęcie nie załapała się jeszcze mała sieweczka phalaenopsisa, odstawiłam ją na szafkę żeby nie zadeptać i o niej zapomniałam przy sesji
Asiu ciesze się ze i Ciebie moge pozanudzać, dawno Cie nie widziałam na forum mam nadzieję ze teraz będziesz częściej. Ja też lubię oglądać Twoje kwiatki.
Kamilko muszę przyznać ze mnie zawstydziłaś swoim tekstem Katleje to najbardziej ukochane przeze mnie storczyki, moja lista też jest długa a i mam ich już u siebie sporo. Jeśli chodzi o Epi. Don Herman to faktycznie jest to roślinka która potrafi bardzo wiele błędów wybaczyć, ja do swojej też mam duży sentyment gdyż to od niej zaczęla się moja przygoda z cattleyami. No i musze sie przyznać ze moja też po przejściach, ale jak widać ona potrafi wybaczać wiele, moja oprócz mojego jej testowania przeżyła upadek z parapetu po strąceniu jej przez kota i może nie byłoby to nic dziwnego bo przecież nie raz już czytałam na forum ze roślinki potrafią gwizdać ale moja wówczas rosła w takiej ładnej glinianej doniczce do której miała poprzyrastane korzenie, po upadku doniczka się rozbiła a korzenie w większości pouszkadzały, jednak roślina bardzo szybko sie zregenerowała
A to już moje dzisiejsze nowości
oj widzę ze na zdjęcie nie załapała się jeszcze mała sieweczka phalaenopsisa, odstawiłam ją na szafkę żeby nie zadeptać i o niej zapomniałam przy sesji
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Jak sie nazywaja Kasiu?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
Kasiu nazwy mają długie i skomplikowane w większości
Ale tak od lewej w drugim rzędzie
- Lc. Sagarik Wax African Beauty
- Cattleya Green Emerald Orchid Queen
- Lc. Sagarik Wax Fragant Sky
i z przodu od lewej
- c. Leopoldii x Peckhaviensis
Tej drugiej nazwy nie pamiętam muszę na fiszkę zerknąć ale to jutro, bo stoi u syna w pokoju a on już śpi.
Ale tak od lewej w drugim rzędzie
- Lc. Sagarik Wax African Beauty
- Cattleya Green Emerald Orchid Queen
- Lc. Sagarik Wax Fragant Sky
i z przodu od lewej
- c. Leopoldii x Peckhaviensis
Tej drugiej nazwy nie pamiętam muszę na fiszkę zerknąć ale to jutro, bo stoi u syna w pokoju a on już śpi.
- Mariusz3357
- 1000p
- Posty: 1240
- Od: 10 paź 2011, o 16:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Moje ukwiecone parapety cz. II
To same rarytasy Kasiu.Nie wyobrazam sobie nawet jak beda wygladac jak zakwitna
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2812
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie