Albicja, drzewo jedwabne (Albizia julibrissin) - uprawa, pielęgnacja, sianie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Kwiaty podobne do kwiatów mimozy, czy roslina składa liscie pod dotknięciem ?
Al 56 - Ogród Alicji
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
w tym roku przywiozłem z Rumunii doniczkę

i trochę nasionek

Czytając to forum... dochodzę do wniosku, że:
roślinkę póki ciepło nasłoneczniać, a jak zrobią się mrozy to do piwnicy bez światła.
Czy jakieś nawozy?
nasionka najlepiej potraktować wrzątkiem.... ok marca i jak pojawią się kiełki wsadzić do doniczek
W grunt nie wcześniej niż za 3 lata.
Czy coś źle zrozumiałem? Czy może ktoś udzieli mi dodatkowych rad?
z góry dziękuję i pozdrawiam

i trochę nasionek

Czytając to forum... dochodzę do wniosku, że:
roślinkę póki ciepło nasłoneczniać, a jak zrobią się mrozy to do piwnicy bez światła.
Czy jakieś nawozy?
nasionka najlepiej potraktować wrzątkiem.... ok marca i jak pojawią się kiełki wsadzić do doniczek
W grunt nie wcześniej niż za 3 lata.
Czy coś źle zrozumiałem? Czy może ktoś udzieli mi dodatkowych rad?
z góry dziękuję i pozdrawiam
- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja, jedwabne drzewo odm. rosea
Mniej więcej tak, chociaż światło w czasie zimowania im nie przeszkadza.
Co do przysposabiania nasion, to można je też nadpiłować pilnikiem albo papierem ściernym.
Nawożenie - jak już trochę podrośnie i korzenie przerosną ziemię w doniczce, podobnie jak inne rośliny doniczkowe.
Siewki bywają kapryśne i jak wspomniał Stalewiak łatwo padają z niezupełnie jasnych przyczyn, ale dobrze im robi wystawienie ich na dwór jak tylko zrobi się ciepło i miną przymrozki.
Co do przysposabiania nasion, to można je też nadpiłować pilnikiem albo papierem ściernym.
Nawożenie - jak już trochę podrośnie i korzenie przerosną ziemię w doniczce, podobnie jak inne rośliny doniczkowe.
Siewki bywają kapryśne i jak wspomniał Stalewiak łatwo padają z niezupełnie jasnych przyczyn, ale dobrze im robi wystawienie ich na dwór jak tylko zrobi się ciepło i miną przymrozki.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12625
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Nie, za to składa je na noc.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Kharr takich małych sie nie nawozi ...
U mnie tez problem ale z dużą


Co jej brak ?? miał ktoś tak ?
U mnie tez problem ale z dużą


Co jej brak ?? miał ktoś tak ?
Maniak roślin egzotycznych 

- mateo
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1253
- Od: 12 kwie 2009, o 20:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpackie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Czyżby już czuła jesień?
Moja teraz wygląda jak w środku sezonu wegetacyjnego. W zeszłym roku była zielona chyba do listopada, dopiero pierwszy mocniejszy przymrozek ściął jej liście.

Moja teraz wygląda jak w środku sezonu wegetacyjnego. W zeszłym roku była zielona chyba do listopada, dopiero pierwszy mocniejszy przymrozek ściął jej liście.
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 22157
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Sławek ona wygląda jak poparzona jakąś chemią
Nie zdarzyło Ci się to?

Nie zdarzyło Ci się to?
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Właśnie nie żadnej chemii nie wiem może za dużo wody albo koksu no ale nie przedawkowywałem 

Maniak roślin egzotycznych 

-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 cze 2013, o 14:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opolskie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
@stalewiak ja swoje wszystkie trzy nawożę i raczej im to służy ;p moja się tak pozginała prawdopodobnie z braku wody bo bylem 6 dni poza domem i co prawda prosiłem by podlewać tylko niezbyt inwazyjnie to chyba się mamka przejęła i lała po 3 krople dziennie bo suszę egipską zastałem :p
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Ruski jak to za oknem ?? :O to gdzie ty mieszkasz ze takie duże i nic im nie jest i kwitną :O
Maniak roślin egzotycznych 

- Russski
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 875
- Od: 3 lut 2013, o 13:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
W tej chwili mieszkam w Niemczech, w mojej okolicy te drzewa są dosc popularne i zimą nic im się nie dzieje.
- stalewiak
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1344
- Od: 13 kwie 2009, o 10:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdzies na północy
- Kontakt:
Re: Albicja. Drzewo jedwabne (Albizia julibrissin)
Aha . Jednak dziś wkopałem albizię do gruntu .




Maniak roślin egzotycznych 
